...tylko nietuzinkowi ludzie idą pod prąd...
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Sprzęt RTV
Ogłoszenie
#31 2014-08-08 13:09:50
Re: Coś na ząb
przepis na nie drogą zapiekankę z makaronem ..
https://www.youtube.com/watch?v=jCkQ0rBsiB0
Offline
#32 2014-08-23 15:13:45
Re: Coś na ząb
chyba ta pogoda tak na mnie dziala...mam jakies zachciewajki...
oblecialam wies i upolowalam rybke-ta z Chin odrzucilam z powrotem to lodowki w sklepie-
zaraz biore sie za gary,a wymyslilam sobie rybe w sosie z warzyw i do tego ryz,i surowke z kiszonej kapusty,sos do ryby zrobie z pora,pieczarek,papryki i cukinii,moze dodam cebule i czosnek no i ostry ajvar koniecznie,troszku smietany i...mjjjjjaaammm
chcialam zrobic tiramisu,ale wykupili mi mascarpone,moze wymysle cos a'la tiramisu z resztkami truskawek...?
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#33 2014-08-26 20:21:41
Re: Coś na ząb
Mam pytanie do gotujących pań,wczoraj wieczorem zrobiłem faszerowanego kabaczka mięskiem mielonym z ryżem ,całość była uduszona w szybkowarze ,bardzo fajnie wyszły,oczywiście na noc nie wlożyłem do lodówki.Jakież było moje zdziwienie dzisiaj .ok godziny 14 gdy chciałem zjeść obiad ,a kabaczki okazały się nadkiśnięte o co chodzi że tak szybko diabli je wzięli ???
Offline
#34 2014-08-26 20:48:10
- roStropek
Zbanowany
Re: Coś na ząb
Kermit napisał:
Mam pytanie do gotujących pań,wczoraj wieczorem zrobiłem faszerowanego kabaczka mięskiem mielonym z ryżem ,całość była uduszona w szybkowarze ,bardzo fajnie wyszły,oczywiście na noc nie wlożyłem do lodówki.Jakież było moje zdziwienie dzisiaj .ok godziny 14 gdy chciałem zjeść obiad ,a kabaczki okazały się nadkiśnięte o co chodzi że tak szybko diabli je wzięli ???
Nie odpowiem ci na pytanie,Bo ja robie podobna potrawe ale z cukinii i samego miesa. Pychota. Jem je tez na drugi dzien i sa dobre.
#35 2014-08-26 22:20:19
Re: Coś na ząb
hmm..niestety Kermitku...takie potrawy wymagaja przechowywania w lodowce...
zawsze chowam do lodowki potrawe,ktora ma byc rowniez w nastepnym dniu zjedzona,czasem zdarza sie ze gotuje np.wieczorem zeby bylo na drugi dzien,ostatecznie wynies na balko lub postaw na parapecie w zimie
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#36 2014-08-30 12:48:29
Re: Coś na ząb
Zukier i skrobia zaczynają już fermentować po osiągnięciu temperatury pokojowej.Stąd by uniknąć przykrych niespodzianek,wskazane jest takie przetwory przechowywać w chłodnych miejscach,by ten prozess spowolnić,lub zatrzymać, w zależności od stopnia schłodzenia.kabaczka bym raczej nie mroził, bo się prawdopodobnie rozpadnie,ale temp.ok.4 stopni powinna na tyle spowolnić fermentację,że można jeszcze na drugi dzień zjeść,bez obawy o durchmarsz.
Offline
#38 2014-11-14 08:27:42
Re: Coś na ząb
Coś na dogodzenia swojemu podniebieniu...
...może ktoś skorzysta
http://food-club.ru/
fajny przepis na gęś w jabłkach, piekłam, palce lizać...
Offline
#39 2014-11-14 12:18:44
Re: Coś na ząb
nawet tort Sachera jest!
ale gesi jakos tam nie widzialam Saro
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#40 2014-11-14 23:10:30
Re: Coś na ząb
Gabuś, bo to takie forum kulinarne, kuchnia całego świata..,,,co chwili ktoś przepisy wrzuca...musiałabym poszukać ale niestety czasu niet...
Jak Ci coś się spodoba, to sobie gdzieś zapisz lub tut wklej...
No to na pocieszenie coś gruzińskiego
http://retsept.net/rec-chahohbili-iz-ku … hovke.html
zwróć uwagę z prawego boku będą przepisy na sałatki...jak dziś ich nie zobaczysz, jutro będą inne..
Offline
#42 2015-01-17 13:15:45
ktos z Czarnego Lasuaktywny
- Skąd: Schwarzwald
- Zarejestrowany: 2014-03-22
- Punktów : 23
Re: Coś na ząb
Awokado, dwa jajka, sól, pieprz i sok z połowki cytryny. Mniam.
Offline
#43 2015-01-17 13:17:16
Re: Coś na ząb
dajesz surowe jajka do tej pasty?
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#44 2015-01-17 13:19:39
- ktos z Czarnego Lasu
aktywny
- Skąd: Schwarzwald
- Zarejestrowany: 2014-03-22
- Punktów : 23
Re: Coś na ząb
gotowane na twardo
Offline
#45 2015-01-17 13:27:54
Re: Coś na ząb
aaaa...no to ok,tak nie probowalam jeszcze...ino ten sok z cytryny na razie nie moge,ale wyprobuje w przyszlosci...
noo,moze jakbym tylko troche psiknela tym sokiem to bym mogla zjesc...?
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#48 2015-01-23 12:33:40
Re: Coś na ząb
miesa z indyka juz od dawna nie kupuje...
cos mowili onegdaj ze trefne,znaczy sie maja jakies bakterie czy cus...
a tak prawde mowiac to sama juz nie wiem co mozna tu jesc...
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#50 2015-01-23 12:57:56
Re: Coś na ząb
pies by zjadl...
ja tez lubie...ale juz od jakiegos czasu nie jadam...ino kurczaka
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#52 2015-01-23 13:04:42
Re: Coś na ząb
eee tam,nie kazdy pies lubi indyka
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#55 2015-01-23 22:19:49
Re: Coś na ząb
o tak!kaczuszka albo i gaska...
Osmoza durniów do elit światowej władzy zachodzi z przyspieszoną akceleracją. Niestety, nie wszyscy spośród nich kończą tak fatalnie, jak sobie tego od serca życzę (Stanisław Lem)
Offline
#57 2015-01-24 09:42:52
Re: Coś na ząb
Gęsina jest mniammmm...kaczkę lubiłam jeść u Chińczyka.Kiedyś nie było takiej masówki,z apetytem można było u szlicauga, pojeść....
Oczywiście ta chińszczyzna,to z prawdziwą chińszczyzną nie ma wiele wspólnego:tylko ryż
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi