...tylko nietuzinkowi ludzie idą pod prąd...
Gość
Spodobał mi się ten artykuł i temat . Gorąco polecam.
Są obrzydliwie bogate. Ale czy szczęśliwe?
Za granicą Allah nie patrzy. Dla saudyjskich milionerek, żyjących na co dzień w złotych klatkach, zagraniczna wycieczka to jedyna okazja, by zrzucić hidżab na rzecz najnowszych kreacji od Diora czy Chanel, przejść się ulicami Los Angeles, wyglądając jak dobrze sytuowana Amerykanka. Pobyt w Stanach Zjednoczonych oznacza dla tych kobiet niekończący się festiwal zakupów w najdroższych butikach, serie wszelkich możliwych operacji plastycznych mających na celu zatrzymanie upływającego czasu; namiastka wolności i szaleństwa, jakiego nigdy nie doświadczą w rodzinnym kraju...
http://ksiazki.wp.pl/gid,16752872,tytul … leria.html
http://ksiazki.onet.pl/recenzje/wozilam … trzy/cjcfl
Nie tylko to...podczas Ramadanu wyjeżdżają,bo w podróży nie trzeba przestrzegać zasad postu.Już w samolotach przebierają się w normalne ciuchy i "szaleją".
Takiego dobrobytu żadna z nas nie doznała,więc rozmawiamy,jak ślepy o kolorach.
Offline