...tylko nietuzinkowi ludzie idą pod prąd...
W pierwszych latach mojego pobytu w Niemczech,nikt oficjalnie "nie wychylał się" z rozprawami na temat ludobójstwa...oficjalnie nikt o niczym nie wiedział
Teraz,jakby szaleju się napili i wałkują temat na każdym kroku...pojedyńcze ofiary jeszcze żyją;dlaczego 30 lat temu nie "świętowali" wyzwolenia Oświęcimia?...malutka wzmianka w gazecie wystarczyła.
Każdy Niemiec był w Wehrmacht*cie,nikt nie identyfikował się z wojennymi zbrodniami SS...
I moje nieuctwo jest temu winne...wtedy nie wiedziałam,że na froncie SS, było Wehrmacht*owi podporządkowane...a może i lepiej,że nie wiedziałam,bo kto wie,co by mi do głowy "szczeliło"?
I tak staram się mentalnie ten temat omijać...ale media nie dadzą...ile Oświęcimia,jest w nas?
Mama moja,przeżywszy wojnę,nigdy nie wyrzucała jedzenia,cerowała skarpety,robiła zapasy,oszczędzała pieniądze,by mieć na "czarną godzinę"...
Ja sama chyba też mam ten syndrom;wprawdzie skarpet nie ceruję,ale jedzenia nigdy nie wyrzucam i zaplecze finansowe,są dla mnie bardzo ważne.
Jak Wy pamiętacie swoich Rodziców/Dziadków?
Offline
aktywny
To nie są wspomnienia mojej rodziny.
To są wspomnienia tych, o których mało kto wie.
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1729 … czej_.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1729 … szcza.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1730 … zesz_.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35153,1730 … ekow_.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1731 … krew_.html
http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,1732 … LokLodzImg
Offline
W jednym z powyższych artykułów, jest link do filmu "Bajka o Jasiu i Małgosi":
http://vimeo.com/35937835
Offline
Tu ciąg dalszy:
http://www.rp.pl/artykul/663423-Spor-o- … Zydow.html
Offline