troche dlugie...jutro dokoncze sluchac...ale ciekawe,fakt

hmm..tragiczne,to za malo powiedziane...
o tym nikt mnie nie uczyl na lekcjach historii w polskiej szkole...

Violaxx napisał:

Jakoś gorący temat Ukrainy,zamarzł?
Dzisiaj przypadkim wpadło mi w oko:

http://www.kresy.pl/kresopedia,historia … siorowski#  

Na samym dole jest piosenka....

....pisałam kiedyś, że na tematach polityki, nic nie napiszę....nie tak dla was ta obietnica była, jak dla mnie.....
Ale...są przecież wyjątki...
Violu, poczytałam Twój link od deski do deski...
Gabi określiła to słowem "tragiczne,to za malo powiedziane.", tak , to był horor...

...pamiętam , jak moja kuzynka , pisała magisterkę z historii , właśnie o mordzie na Wołyniu...pomagałam jej tłumaczyć niektóre fragmenty z polskich książek....
Mózg się lasuję , po tej lekturze!!!!
     ....były mordy, przez banderowców, nad polakami, niemcami, czechami, ukraińcami....
Tak, banderowcy...znęcały się nawet nad swoimi...
      ...Gabi , piszę , że szkoda, że nie uczono was tego w szkole....ale mnie uczono...i od dziecka wiem, jaką wielką chorobą jest, właśnie nacjonalizm....
I nie ważne w którym narodzie....w każdym narodzie , są swoi "mierzawcy", czyli obłudki...
   ...i o dziwo, ale nadal są...pomimo, że mieszkamy w 21 wieku...

Sarcia-Lach,to Polak...ten celnik (ponoć) tak powiedział.

Dobrze,że zabrałaś głos na ten temat....w większości Polacy też o tym nie wiedzieli i nie wiedzą.Na historii nie uczono tego (a może na wagarach wtedy byłam?)
Nie zapominajmy,że młodzi ludzie są bardzo emocjonalni.Po takiej lekcji historii,może braliby odwet na sąsiadach ze wschodu?...

Bardzo trudny temat...ale ofiary zasłużyły na pamięć.I mówmy o tym.

Sara napisał:

...pamiętam , jak moja kuzynka , pisała magisterkę z historii , właśnie o mordzie na Wołyniu...pomagałam jej tłumaczyć niektóre fragmenty z polskich książek....

W ktorym roku i na jakiej uczelni? I nazwisko autora poprosze... chetnie poczytam.

I tu:

http://www.nawolyniu.pl/artykuly/kulinska3.htm

...coś mi muli serwer,,,,chyba dziś już nic nie napiszę...
                    ...skopiowałam nie wysłany link...może tak dotrze...
I chciałam jeszcze więcej napisać,,,niestety, a może stety...

"marg63]tak, wiem... ale ja chcialem przeczytac, co na ten temat pisze druga strona.[/quote


                ...nie ma drugiej strony,,,,
.zadałeś mi pytanie,,,
"W ktorym roku i na jakiej uczelni? I nazwisko autora poprosze... chetnie poczytam."
Sorry, nie pamiętam...to było ponad 10 lat...jak nie więcej..
I na uczelni - Lwowski Uniwersytet....
  ...nie pamiętam tej lektury, ale pamiętam treść,,,   tę okrutności i totalny agresywny chaos...
I nic z tych tematów , przekazanych w linkach przez Violę...
                 ....acz kolwiek , też interesujących...,
Mam w domu książkę profesora historii , który opisuję, a nawet  w tabelkach pokazuję, na podstawie archiwum...  ile polaków zginęło z rąk nacjonalistów ukraińskich, ile innych narodowości...,,,,i ile , jest ofiar polskich nacjonalistów...
     ...Jak naprawdę Cie to interesuję, mam książkę w domu, z tymi statystykami, na podstawie,  danych z archiwów....

Mogę Ci podesłać...ale dopiero za 2 tygodnie...."

Sara napisał:

...coś mi muli serwer,,,,chyba dziś już nic nie napiszę...
                    ...skopiowałam nie wysłany link...może tak dotrze...
I chciałam jeszcze więcej napisać,,,niestety, a może stety...

"marg63]tak, wiem... ale ja chcialem przeczytac, co na ten temat pisze druga strona.[/quote


                ...nie ma drugiej strony,,,,
.zadałeś mi pytanie,,,
"W ktorym roku i na jakiej uczelni? I nazwisko autora poprosze... chetnie poczytam."
Sorry, nie pamiętam...to było ponad 10 lat...jak nie więcej..
I na uczelni - Lwowski Uniwersytet....
  ...nie pamiętam tej lektury, ale pamiętam treść,,,   tę okrutności i totalny agresywny chaos...
I nic z tych tematów , przekazanych w linkach przez Violę...
                 ....acz kolwiek , też interesujących...,
Mam w domu książkę profesora historii , który opisuję, a nawet  w tabelkach pokazuję, na podstawie archiwum...  ile polaków zginęło z rąk nacjonalistów ukraińskich, ile innych narodowości...,,,,i ile , jest ofiar polskich nacjonalistów...
     ...Jak naprawdę Cie to interesuję, mam książkę w domu, z tymi statystykami, na podstawie,  danych z archiwów....

Mogę Ci podesłać...ale dopiero za 2 tygodnie...."

Oczywiscie ze jest i jedna i druga strona. I kazda ze stron ma cos do powiedzenia. Wypowiedzi jednej ze stron nieco znam, drugiej prawie wcale. Dlatego rzecz mnie interesuje.
Znam pare osob z Politechniki Lwowskiej, mysle, ze gdybym dostal dokladne namiary na autora pracy to odnalezli by dla mnie te prace. Prawdopodobnie jest w archiwum uczelnianym. Albo opiekun pracy ma egzemplarz. Ja mam prace magisterskie moich studentow sprzed 20 lat... A to sa prace techniczne, znacznie szybcie dezaktualizujace sie niz historia. I na pewno pamietasz nazwisko autora, nie przesadzajmy, 10 lat to nie jest wcale wiele... tym bardziej ze chodzilo o kuzynke?

Sarcia-obawiam się,że źle to odbierasz!
Właśnie,skąd się ich tylu naraz wzięło?...ja bym się bandytą w rodzinie nie chwaliła.I jeszcze mu pominiki stawiają.Powinni zmilczeć na wieki.

A Petlury nie znam,przyznaję bez bicia

Sara napisał:

....nie będę cytować postów , bo zbyt długie...ale jak , że ciekawe....
Więc po kolei, jak mogę odpowiem...
Na początku - Marg..
   ...wiadomo, że Ci nie podam danych kuzynki...i raczej jest w archiwum jej praca...i nie byłoby problemu, zadzwonić do niej i zapytać o autora jednej z książek,  czy wykopalisk archiwalnych w Kijowie... na podstawie, której pisała swoją pracę....podejrzewam, że nadal jaką kopię ma...
      ...i jeżeli,  odbierasz moi posty, że ślepo podążam i jestem lojalna w stosunku do bestialskich zachowań bandytów, to głęboko mylisz się...
Ale , mi coś się wydaję...że Ci , nie mieści się w głowie, że na Ukrainie, mogły za czasów socjalizmu uczyć się o Banderze...
Tak..Stalin, przypominał ukraincom o ich przeszłości....wszystkich banderowców, wraz z rodzinami wywieziono na ssyłki do ciężkich robót, więzień....i gdzieś tam zabito, lub wycięczone pomarły....z wyjątkiem tych banderowców, co uciekły na zachód...tak, tak...wnuków Stepana Bandery, jest więcej na zachodzie, Kanadzie czy Australii..niż na Ukrainie..

   ....Bandera był zabity , bodajże w Niemczech...
               zastąpił go Petlura...ten , dopiero był kat...czemu o nim nie wspominacie???

...a może, Marg, ja inaczej odebrałam Twoi intencji w dialogu ze mną???

???

ja nie wiem co Ty odbierasz i jak. Ja po prostu zapytalem o dane pozwalajace odnalezc prace na konkretny temat. I tyle. Cala reszta to Twoja interpretacja... I bardziej mi chodzi o te konkretna prace magisterska niz o jakies ksiazki. Zreszta, nie pisze sie prac magisterskich "na podstawie ksiazki" a juz na pewno nie jednej. Jasne, magistrant nie prowadzi badan naukowych ale moze pozbierac informacje z roznych zrodel, posegregowac i usystematyzowac. W Polsce prace magisterskie sa dostepne w bibliotekach, nie ma zadnego problemu z dostepem do nich. Po prostu jestem ciekawy, jak te wydarzenia sa widziane z drugiej strony. Nie przez autorow ksiazek, a przez normalnych ludzi, np. piszacych prace magisterskie.
Po zabojstwie Bandery przez agenta KGB o ile mi wiadomo zastapil go Stepan Łenkawski a nie Petlura. Jedyny Petlura o jakim slyszalem to Symon Petlura, ktory w pewnym momencie byl sojusznikiem Pilsudskiego. O jakim Petlurze-kacie Ty piszesz??

Violaxx napisał:

Sarcia-obawiam się,że źle to odbierasz!
Właśnie,skąd się ich tylu naraz wzięło?...ja bym się bandytą w rodzinie nie chwaliła.I jeszcze mu pominiki stawiają.Powinni zmilczeć na wieki.

A Petlury nie znam,przyznaję bez bicia

...Violu, nie odbieram tego źle, ani jako napaści na mnie, bo korzenia mam z za Buga...
Postaram się, jak własnemu dziecku wytłumaczyć pewne zdarzenia, ale bez ukłonu w jaką kolwiek stronę...tak jak i dzieciom mówiłam, tak i Ci opiszę...hmmm...a resztę, poszukaj w internecie, tam wiele tego jest...

Sama byłam w osłupieniu, jak Juszczenko, Banderę uznał za bohatera narodowego z pomnikiem we Lwowie, takie same moje niedowierzanie, że w Łucku, wojewuckim mieście Wołyniu, jest pomnik Stalinu....chyba moja wyobraźnia, nie obejmuję tej demokracji...a może za małą wiedzą mam..

Przed wojnom, Polskie granicy sięgały do Żytomieża, prawie pod Kijów...
   ....ukraincy, chcieli mieć swoje państwo, nie chcieli być kierowane ani przez polaków ani ruskich...
Kiedy , wojska niemieckie "oswobodziły" polską ukrainę...nastała jakby nowa republika...Bandera był, jak by pierwszej "wolnej" Ukrainy , tak zwanym prezydentem...przez nikogo nie popartym, ale Bandera współpracował z Hitlerem, bo ten obiecał wolność Ukrainie...i wszystkie dokumenty , jakie kolwiek strategii, Bandera był w bliskim kontakcie z Hitlerem...
Potem, nastąpił rozłam...to całkiem inny temat...
Potworzyło się , różnych "band"...przewódcą najgorszych, był właśnie Petlura....opętany nacjonalizmem, z zimną krwią jak sam mordował, jak i wydawał rozkazy...
Bandere zabito, jak Marg napisał, przez agentów KGB, bo dążył do niepodległego państwa Ukraińskiego...przeciw socjalizmu..
     .....nie wiem, czy w moim poscie nie zabrał się, z mojej strony chaos....z byt często tak mam...ale mam nadzieję, że zrozumiałaś mnie...resztę poszukaj w necie..

Ohhh...
Aż zawróciłam...
Kurti, nic a nic nie zrozumiałam z linku co wkleiłeś...sorry...marny ze mnie dyskutant, bez biegłej znajomości języka niemieckiego...
Ale pooglądałam zdjęcie....
    ....jak chcesz zasugerować, że teraz na ukrainie są wojska amerykańskie, na podstawie murzyna w mundurze....
To wiedz, że na Ukrainie, mieszka dużo ludków o ciemnoskórej barwie...
Przwdstawiam Ci jednego, który prawie bez akcentu, posługuję się tym językiem ...






     ...i taki ukraincy są...

Teraz przeczytałam wpis kolegi Woland,sorry...jakoś mi umknął ten wpis.

Treść oddaje najprawdopodobniej,najprawdziwszą prawdę;butny Polak,pomiata sąsiadem...ma więcej,niż on i wogóle jest "kimś lepszym".Tym samym oddaje wizerunek przeciętnego Ukraińca:ciemny i zajadły.

Dlatego moi drodzy,ludek trza kształcić,a nie produkować parobków i mięso armatnie....bo Polacy dali się zdegradować do taniej siły roboczej i europejskiego chłopca do bicia.

Polska jest niby partnerem USA....ale USA bez wizy nie wpuści żadnego "partnera" na swoje terytorium...to ci dopiero jest "związek"

Aby była równowaga,tutaj o Polsce:

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Polska

Czy ktoś czytał?

http://www.amazon.de/Zasmyk-Skrobowa-Pr … +von+Wolyn