...tylko nietuzinkowi ludzie idą pod prąd...
Niedawno w prasie ukazaly sie artykuly, ze 1% ludnosci swiata posiada 50% majatku istniejacego na swiecie. Na pierwszy rzut oka ogromna niesprawiedliwosc spoleczna, ale ktos wyliczyl w odniesieniu do Wielkiej Brytanii, gdzie sa tradycyjne bardzo duze roznice klasowe, ze jakby wydziedziczyc wszystkich brytyjskich bogaczy i rozdzielic ich majatek na cala ludnosc Wielkiej Brytanii, to kazdy by dostal po..... 1000 euro (slownie: jeden tysiac euro), co tez w ogole nie zmieniloby niczego odnosnie ich standardu zycia.
Offline
Pogodniak,ty tu nie wyjezdzaj ze statystyka tylko sie podziel tym procentem...
a jakby tak obdzieli Chinczykow to pewno wcale by nawet tego nie zauwazyli?
Offline
a tego keksa to ja mam ci upiec?
hmmm...mozemy to przedyskutowac...czemu nie?
Offline
starego wrobla na plewy Violciu nie nabierzesz
Offline
Jak bede miliarderem, to przeciez do pieczenie keskow bede mial sluzbe! Gabi bedzie tylko dama do konwersacji podczas herbatki popoludniowej, jak dama dworu u Ludwika czternastego czy szesnastego czy jak mu bylo
Offline
Pogodniaku a fotele juz masz w pogotowiu naszykowane...?
ojj tam...dama czy nie,ale jak sama nie upieke to i nie zjem...
nooo,ostatecznie moge dc wskazowki dogladajac kucharki osobiscie
Offline
a ty co bedziesz robil?obijac sie chcesz?
tobie wreczymy te packe a ja bede dogladala kucharke i ciebie
Offline
Od dogladania bedzie administratorka, dostanie pozycje Hausdame, i bedzie wszystkich leserow ze sluzby packa dyscyplinowac, oprocz nas oczywiscie, bo my jasnie panstwo na fotelach ludwicznych wylegac bedziem
Offline
Od tego bendziem miec osobna sluzbe, przy miliardach, bedzie dama do towarzystwa, Hausdame, dama od pieczenie keksow, dama od robienia sniadan, dama od robienia obiadow, dama od robienia kolacji i osobisty butler do wszystkiego, a wiec rowniez do kulania do toalety, wiec sie nie stresuj, ty bedziesz tylko z packa latac i grozic po calym zamku
Offline
szyne perspektywy widze przed soba...
a mowia ze horoskopy klamia...
Pogodniaku,ale my nie bedziemy tylko siedziec w tych fotelach...nie...
znajdziemy sobie zawsze jakies zajecie..na przyklad spacery wsrod kwiecistych lonk...oranzerii czy inszych ogrodkow botanicznych...nieprawdaz?
a Viola bedzie miala oko na cala sluzbe ,bo zdaje sie ze ma bardzo dobre oko,a nawet dwa!
Offline
kurde,jak bedziemy juz tak obrzydliwie bogaci to nie bedziemy mieli czasu na nic!
Pogodniaczku,trza przemyslec czy to sie wogole nam oplaca...
Offline
to moze zanim tego zawalu dostaniemy kupimy se bezludna wyspe i bedziemy zyli w blogiej ciszy i spokoju...siedzac na brzegu morza,lowiac ryby tudziez kontemplujac gwiazdy na niebosklonie...?
zywic mozemy sie rowniez owocami prosto z drzewa...
Offline
przez satelita przeciez!
serwera se zakupimy...a kto bogatemu zabroni,he?
Offline
Cos mi sie zdaje, ze ta bezludna wyspa, to tez stres bedzie: trzeba bedzie lowic ryby, potem je patroszyc, grillowac, myc naczynia, zbierac owoce godzinami po lesie i na dodatek raz na tydzien pucowac te panele sloneczne do pradu na serwer od interneta. Chyba jednak zrezygnuje z tego bogactwa i dalej bede chodzic po paczki do caritasu
Offline
przez twoje lenistffo musimy tu dalej wegetowac?
o nieeee!
ja jestem kobieta pracujaca i zadnej pracy sie nie bojem!
oddasz mi twoj procent jak nie chcesz,a ja sobie juz na tej wyspie poradze...nawet w gosci cie zaprosze!
Offline