...tylko nietuzinkowi ludzie idą pod prąd...
ale o komarach to tam nic chyba nie ma..?
Offline
no ja tam nic takiego nie widzialam...
Offline
o kurde!
dzisiaj mi sie otworzylo...
wczoraj byla u mnie calkiem inna strona...
sprawdzalas juz te pulapke?
Offline
ciekawe czy toto dziala na muchy-owocowki...albo osy...?
siatki posciagalam i teraz mi fruwa po kuchni...
Offline
Gabiffm napisał:
ciekawe czy toto dziala na muchy-owocowki...albo osy...?
siatki posciagalam i teraz mi fruwa po kuchni...
Na owocówki , postaw słoik z lekko uchyloną nakrętką i małą zawartością octu, może być wymieszny 1|1 z wodą.Jak zaczną chłeptać, to zasuń dekielek i zakręć.Następnie możesz porządnie nim pokręcić i zawartość utopić.
Offline
Nemo,a one nie uciekaja od octu?hmmm,trza to sprawdzic
dzieki za typ
Offline
wlasnie zaczal sie na nie sezon....masz racje,nie mozna zostawiac na chwile cytryny,bo zaraz sie zleca
zaraz zmontuje im pulapke
Offline
aktywny
Co Wy wiecie o robalach...
Ja mam siatki w każdym oknie, normalny robal się nie prześlizgnie. Jakież było moje zdziwienie jak pewnego razu w kuchni spotkałam... modliszkę. Musiałam ją przywlec z koszykiem zakupowym. Poszukam fotki i Wam pokażę.
Offline
moja pulapka na owocowki nie zadzialala...
czekam do jutra..
Offline
aktywny
Nie lubię żadnych robali, szczególnie gdy próbują się zagnieździć pod moim dachem.
Można by powiedzieć, że mam lekką robalofobię. Ale jak się człowiek przeprowadził z metropolii na wieś to musi się z tym pogodzić.
W dodatku musiałam sama stawić czoła tej modliszce bo mój... ekhm.. partner uciekł na jej widok. Dobrze że miałam pod ręką blister po jakimś zakupie, to chwyciłam, obejrzałam i uwolniłam. Ale otrząsam się do tej pory na samą myśl.
W tle leży zapalniczka, by mieć punkt odniesienia...
Offline
Takie brzydkie rzeczy,jak Ty z zapalniczką,robię tylko w odniesieniu do kleszczy-tu nie mam litości.Pająki wynoszę na dwór,nie zabijam...muchy zabijam,komary...niektórzy mają karaluchy,brrrrrrrrr....
Offline
sprostowanie-
dwie owocowki wlazly do tej pulapki...
Offline
aktywny
Ależ ja żadnemu zwierzątku nic zapalniczką nie robię. To tylko leży z tyłu, by mieć punkt odniesienia do rozmiaru robala (no i do podpalania fajek). Muchy, komary, pająki, którym jednak uda się prześlizgnąć przez zasieki w oknach, traktuję elektryczną klapką. Może to okrutne ale ja naprawdę nie lubię robali.
Offline
Gabiffm napisał:
sprostowanie-
dwie owocowki wlazly do tej pulapki...
Gabi, Ty powinnaś też troche działać.Owocówki włażą i chleją ten roztwór,tylko trzeba to albo umiejętnie zamknąć,albo zakręcić,a w pokrywce otwór dla jednej muchy zrobić,jak wejdzie, to i zostanie.Ja miałem problem z kwiatkiem.Był zarażony owocówkami i chyba ze dwa tygodnie walczyłem z tym ustrojstwem,aż znikły kompletnie.
Offline
Nemo...jakos te moje nie chca nic chlac...gupje czy co?
Offline
piwa w domu nie zaposiadam...ale mam kwasne czerwone wino,moze sie na to nabiora?
Offline
no cos trza z tym winem zrobic...troche mi po gosciach zostalo
w koncu sie na cos zda
Offline
serwus
wino na owocowki?to tak jakby mnie zostawic do pilnowania gorzałki
Muszki owocówki pojawiają się zwykle w większych ilościach latem i jesienią. Przyciąga je zapach fermentacji - mogą to być zatem nadpsute lub nadgryzione owoce czy nieumyty kieliszek po winie na których muszki składają swoje jaja. Owady te bardzo bardzo szybko się rozmnażają. Samica jest w stanie złożyć dziennie nawet 60 jaj z których po 10 dniach wyrasta dorosły, zdolny do rozpłodu owad. Muszki owocówki żyją od 26 do 33 dni. Największy problem z ich występowaniem jest w pobliżu sadów i ogrodów (fermentujące owoce, kompost).
1
Pozbądź się jaj oraz potencjalnych miejsc do ich składania
Pierwsze co należy zrobić to zlikwidować wszystkie jaja muszek owocówek. Jeśli tego nie zrobimy to larwy się przepoczwarzą a z kokonów wyjdą dorosłe muszki – wówczas będziemy mieć jeszcze większy problem. Muszki owocówki przyciąga zapach fermentacji zatem musimy pozbyć się wszystkiego co fermentuje.
Wyrzuć z domu wszystkie nadpsute owoce, przekrojone na pół cytryny, skórki pomarańczowe itd.
Umyj wszystkie naczynia – możliwe, że muszki przyciąga nieumyta szklanka po soku, kieliszek po winie, wazon z wodą w której stały cięte kwiaty.
Umyj blaty i pojemniki takie jak pojemnik na owoce, półki i uszczelki w lodówce, koszyki i miski na owoce, blat stołu oraz podłogę.
Wyrzuć śmieci i dokładnie umyj kosz oraz miejsce w którym on stoi.
Upewnij się, że butelka z octem jest szczelnie zamknięta. Jeśli szyjka jest oblana octem to ją umyj.
2
Włącz odkurzacz i odkurz nim wszystkie muszki
Może to potrwać dłuższy okres czasu, ale im mniej dorosłych muszek tym mniej jaj. Jeśli nie wytępisz wszystkich dorosłych owadów to będą nadal składać jaja i się rozmnażać (wystarczy że nie umyjesz skrawka dywanu na który ktoś wylał odrobinę wina). Prawdopodobnie nie uda ci się odkurzyć wszystkich muszek za jednym razem. Zapamiętaj jednak miejsca w których było ich najwięcej (np. przy zlewie, przy koszu na śmieci, koło lodówki, koło kwiatka itp) i za godzinkę wróć w te miejsca z odkurzaczem.
3
Zrób pułapkę
Jeśli muszki są w całym domu wówczas możesz zrobić na nie pułapkę (np. szklanka z kilkoma łyżkami octu lub wina, przekrojona na pół cytryna), poczekać około godzinę i je odkurzyć.
4
Zabezpiecz się przed ponownym pojawieniem się muszek
Aby zapobiec ponownemu pojawieniu się muszek przeglądnij wszystkie owoce i je zabezpiecz. Przekrojone na pół cytryny i niedojedzone pomidory przechowuj w specjalnych pojemnikach. Śmieci wyrzucaj częściej niż raz w tygodniu. Jeśli robisz w domu wino wówczas przenieś je do piwnicy lub jeśli nie masz takiej możliwości to umieść koło butki kilka lepów na owady.
wygrzebane w kosmoprzestrzeni
Offline