...tylko nietuzinkowi ludzie idą pod prąd...
Zbanowany
roStropek napisał:
ostbahn kurti napisał:
roStropek napisał:
Drogie Panie,nie meczcie swoich mezow zakupami! To dla nich katorga,mordega .
Czy chcialy byscie by maz Was zabral na zakupy do sklepu budowlanego i prosil o porade w wyborze np. wiertarki ?
Wiem ,sa tez tacy panowie ktorzy lubia zakupy razem ze swoimi zonami..jednak to sa wyjatki.Poważny błąd kolego!
masz źle i drogo ubraną kobietę
Jak już wydaje te pieniądze, to niech to robi w ten sposób, byście oboje mieli przyjemność z tego.
No chyba nie chcesz mieć kosmołucha obok siebie?Ma bardzo dobrze ubrana kobiete, ponad to nie meczy mnie ona wodzac jak na postronku pomiedzy polkami z tonami ciuchow.
Jak mowilem, nie lubie tego i wiem ze jestem w wiekszosci A moze mi sie wydaje ze w wiekszosci? Swiat tak juz staje na glowie, faceci w stringach, nie potrafiacy wbic gwozdzia w sciane, bo i takich jest coraz wiecej.
Jedno co mnie cieszy, zona uwaza nie za prawdziwego mezczyzne
Napewno jesteś w większości, z moją ex nie lubiłem chodzić, bo brak jej było dobrego smaku i do tego była uparta, ale z przyjaciókami robiło mi to frajdę, zwłaszcza wtedy, kiedy kobieta znała swoją kobiecość i wiedziała jak to podkreślić.
Offline
Nigdy nie pytałam o radę męża w kwestii ciuchów...ja nawet w worku po kartoflach lepiej wyglądałam,niż niejedna w ciuchach od Prady ...to się nazywa pewność siebie ...stringi nosiłam,kiedy galoty było widać,a nie powinno ich było widać...mam do dzisiaj,mam bardzo zgrabny tyłeczek,bez celulitu...
A Baumarkty to powinni przede mną zamknąć,bo zawsze coś znajdę...kocham wiertarki i wszelkie majsterkowanie
Offline
Happy napisał:
Nemo napisał:
Kurti,jednak gusta sa różne.
OK. Ale pozwolił byś żonie założyć stringi czy nie ?
Bo ja siedziałam jak trusia i nie wiedziałam jak zareagować.
To żony pupa, więc czemu nie.
Offline
ostbahn kurti napisał:
Nemo,
to nie jest kwestia gustu.
Pasujące do osoby i do sytuacji ubranie nie ma nic wspólnego z gustem.
Skoro to nie jest kwestia gustu, to jak nazwiesz to?
Offline
Nemo napisał:
ostbahn kurti napisał:
Nemo,
to nie jest kwestia gustu.
Pasujące do osoby i do sytuacji ubranie nie ma nic wspólnego z gustem.Skoro to nie jest kwestia gustu, to jak nazwiesz to?
http://2.bp.blogspot.com/-7VkkEmAUKd4/U … lustig.jpg
..albo to? O guscie nie będę dyskutował, bo ten albo masz , albo nie.
Offline
Violaxx napisał:
Nigdy nie pytałam o radę męża w kwestii ciuchów...ja nawet w worku po kartoflach lepiej wyglądałam,niż niejedna w ciuchach od Prady ...to się nazywa pewność siebie ...stringi nosiłam,kiedy galoty było widać,a nie powinno ich było widać...mam do dzisiaj,mam bardzo zgrabny tyłeczek,bez celulitu...
A Baumarkty to powinni przede mną zamknąć,bo zawsze coś znajdę...kocham wiertarki i wszelkie majsterkowanie
Kocham majsterkowanie,ale zawsze sam. Jakoś nie udało mi się do tej pory żadnej z moich partnerek "zainfekować" tą chorobą.
Offline
Happy...ja wiem ze chodzilo o zazdrosc,ale uwazam ze akurat ten powod byl tak blahy,ba!nawet smieszny jak dla mnie -zeby wywolywac sprzeczke...
zreszta,uwazam ze kobieta powinna sie tak ubierac,aby troszku tej zazdrosci u swojego faceta wzbudzic..
czasami ubieralam specjalnie krotka sukienke kiedy mielismy wyjsc wieczorem...efekt byl natychmiastowy-mialam sie przebrac w try miga!
troche sie potem pofochal...ale uwazam ze takie cus przypomina facetowi,ze jego kobieta jest atrakcyjna....nawet po ilus tam razem spedzonych latach,kiedy w zwiazku powieje nuda...
Offline
Zbanowany
Piekne fotki Nemo
Zbanowany
Violaxx napisał:
Nigdy nie pytałam o radę męża w kwestii ciuchów...ja nawet w worku po kartoflach lepiej wyglądałam,niż niejedna w ciuchach od Prady ...to się nazywa pewność siebie ...stringi nosiłam,kiedy galoty było widać,a nie powinno ich było widać...mam do dzisiaj,mam bardzo zgrabny tyłeczek,bez celulitu...
A Baumarkty to powinni przede mną zamknąć,bo zawsze coś znajdę...kocham wiertarki i wszelkie majsterkowanie
Tak. Najlepsze kobiety (jak i mezczyzni) znajduja sie zawsze na forach internetowych
roStropek napisał:
Violaxx napisał:
Nigdy nie pytałam o radę męża w kwestii ciuchów...ja nawet w worku po kartoflach lepiej wyglądałam,niż niejedna w ciuchach od Prady ...to się nazywa pewność siebie ...stringi nosiłam,kiedy galoty było widać,a nie powinno ich było widać...mam do dzisiaj,mam bardzo zgrabny tyłeczek,bez celulitu...
A Baumarkty to powinni przede mną zamknąć,bo zawsze coś znajdę...kocham wiertarki i wszelkie majsterkowanieTak. Najlepsze kobiety (jak i mezczyzni) znajduja sie zawsze na forach internetowych
Czy Ty odniosłeś wrażenie,że ja się tutaj promuję?...i szukam partnera? ...nic bardziej mylnego roStropku
Offline
jasne ze tak...Rostropek...nie wiedziales o tym?
Offline
roStropek napisał:
Piekne fotki Nemo
To tyle w sprawie gustu.Nie mam nic do ludzi, którzy lubia jeść, bo sam też lubie,ale powinno się też stosownie do tego dobierać odzienie.
Offline
Violaxx napisał:
roStropek napisał:
Violaxx napisał:
Nigdy nie pytałam o radę męża w kwestii ciuchów...ja nawet w worku po kartoflach lepiej wyglądałam,niż niejedna w ciuchach od Prady ...to się nazywa pewność siebie ...stringi nosiłam,kiedy galoty było widać,a nie powinno ich było widać...mam do dzisiaj,mam bardzo zgrabny tyłeczek,bez celulitu...
A Baumarkty to powinni przede mną zamknąć,bo zawsze coś znajdę...kocham wiertarki i wszelkie majsterkowanieTak. Najlepsze kobiety (jak i mezczyzni) znajduja sie zawsze na forach internetowych
Czy Ty odniosłeś wrażenie,że ja się tutaj promuję?...i szukam partnera? ...nic bardziej mylnego roStropku
Violu,daj choć pomarzyć.Przecież to nic nie kosztuje,a może być piękne.Ja już nawet drabinę będę trzymał,własnoręcznie i zadbam żebyś nie spadła, a jeśli już to miękko
Offline
Zbanowany
Violaxx napisał:
roStropek napisał:
Violaxx napisał:
Nigdy nie pytałam o radę męża w kwestii ciuchów...ja nawet w worku po kartoflach lepiej wyglądałam,niż niejedna w ciuchach od Prady ...to się nazywa pewność siebie ...stringi nosiłam,kiedy galoty było widać,a nie powinno ich było widać...mam do dzisiaj,mam bardzo zgrabny tyłeczek,bez celulitu...
A Baumarkty to powinni przede mną zamknąć,bo zawsze coś znajdę...kocham wiertarki i wszelkie majsterkowanieTak. Najlepsze kobiety (jak i mezczyzni) znajduja sie zawsze na forach internetowych
Czy Ty odniosłeś wrażenie,że ja się tutaj promuję?...i szukam partnera? ...nic bardziej mylnego roStropku
Zle mnie zrozumialas.
Wcale tak nie mysle. Odnioslem sie do naszej ludzkiej cechy, przedstawiania siebie lepszymi niz jestesmy na forach internetowych.
Gość
A wiecie co ?
Jestem baaardzo ciekawa co o stringach u kobiety myślą nasi forumowi moderatorzy:DAGNY i POGODNIAK ?
Przywołuję, więc do tablicy
Zbanowany
Nemo napisał:
Nemo napisał:
ostbahn kurti napisał:
Nemo,
to nie jest kwestia gustu.
Pasujące do osoby i do sytuacji ubranie nie ma nic wspólnego z gustem.Skoro to nie jest kwestia gustu, to jak nazwiesz to?
http://2.bp.blogspot.com/-7VkkEmAUKd4/U … lustig.jpg..albo to? O guscie nie będę dyskutował, bo ten albo masz , albo nie.
http://www.lachmeister.de/lustige_bilde … _damen.jpg
Widzę, że przeoczyłeś mój wpis do Sary z wczoraj:
"Sara nie wiem, czy dobrze sformułowałem to zdanie, bo to kwestia w jaki sposób będziemy rozumieć pojęcie: GUST.
Ale twój wpis ładnie to określa "
Dodatkowo w pierwszym poscie w tym wątku napisałem:
"
Te naprawdę ładne majteczki i napewno by mi nie przeszkadzało , gdyby pupa była zgrabna , jędrna i dobrze w niej wyglądała
Offline
Pogodniak kiedys pisal,ze lubi takie fajne klipy...wiec chyba nie ma nic przeciwko stringom?
ba!moze nawet je nosi ,w upalne dni...?ale chetnie bym przeczytala jego wypowiedz oczywiscie...
co do Dagny,to nie wiem,bardzo rzadko sie tu pokazuje...hmmmm
Offline
ostbahn kurti napisał:
Nemo napisał:
Nemo napisał:
Skoro to nie jest kwestia gustu, to jak nazwiesz to?
http://2.bp.blogspot.com/-7VkkEmAUKd4/U … lustig.jpg..albo to? O guscie nie będę dyskutował, bo ten albo masz , albo nie.
http://www.lachmeister.de/lustige_bilde … _damen.jpgWidzę, że przeoczyłeś mój wpis do Sary z wczoraj:
"Sara nie wiem, czy dobrze sformułowałem to zdanie, bo to kwestia w jaki sposób będziemy rozumieć pojęcie: GUST.
Ale twój wpis ładnie to określa "
Dodatkowo w pierwszym poscie w tym wątku napisałem:
"
Te naprawdę ładne majteczki i napewno by mi nie przeszkadzało , gdyby pupa była zgrabna , jędrna i dobrze w niej wyglądała
Kurti ,gustem jest dobrać majtki do pupy,a nie odwrotnie.Ty jednak określasz to w sposób jak by pupę do majtek można było dorobić,a to nie jest zbyt pomocne,przynajmniej w przedziale czasu-kochanie idziemy na obiad z szefem-trochę mało.Pewnie że można ją w każde wcisnąć,ale to już inny temat.
Offline
Gość
Nemo napisał:
To żony pupa, więc czemu nie.
Naprawdę nie przeszkadzałby ci potem dowcipkowanie kolegów na temat pupy twojej żony ?
W pozytywny czy negatywny sposób. Tego obawiał się właśnie mój gość...
Nie chciał słyszeć komentarzy typu "ale twoja żona ma pupę" (+westchnięcie, przewrócenie oczu itp .)
Zbanowany
Happy napisał:
Nemo napisał:
To żony pupa, więc czemu nie.
Naprawdę nie przeszkadzałby ci potem dowcipkowanie kolegów na temat pupy twojej żony ?
W pozytywny czy negatywny sposób. Tego obawiał się właśnie mój gość...
Nie chciał słyszeć komentarzy typu "ale twoja żona ma pupę" (+westchnięcie, przewrócenie oczu itp .)
Nie rozumiem. Ona miala by paradowac w samych tylko stringach?
Happy napisał:
Nemo napisał:
To żony pupa, więc czemu nie.
Naprawdę nie przeszkadzałby ci potem dowcipkowanie kolegów na temat pupy twojej żony ?
W pozytywny czy negatywny sposób. Tego obawiał się właśnie mój gość...
Nie chciał słyszeć komentarzy typu "ale twoja żona ma pupę" (+westchnięcie, przewrócenie oczu itp .)
Fajna pupa to ta którą lubię i wiem że tylko ja mam prawo,bądź przywilej jej dotykać i pieścić.Jeżeli jeszcze mi się podoba,to niech gadają co chcą.W końcu flaczki też nie każdy lubi a mnie ich nigdy dość.
Offline
roStropek napisał:
Happy napisał:
Nemo napisał:
To żony pupa, więc czemu nie.
Naprawdę nie przeszkadzałby ci potem dowcipkowanie kolegów na temat pupy twojej żony ?
W pozytywny czy negatywny sposób. Tego obawiał się właśnie mój gość...
Nie chciał słyszeć komentarzy typu "ale twoja żona ma pupę" (+westchnięcie, przewrócenie oczu itp .)Nie rozumiem. Ona miala by paradowac w samych tylko stringach?
No moja nie koniecznie.Ma dobry gust i wie jak się dobrze ubrać.
Offline
roStropek napisał:
Violaxx napisał:
roStropek napisał:
Tak. Najlepsze kobiety (jak i mezczyzni) znajduja sie zawsze na forach internetowychCzy Ty odniosłeś wrażenie,że ja się tutaj promuję?...i szukam partnera? ...nic bardziej mylnego roStropku
Zle mnie zrozumialas.
Wcale tak nie mysle. Odnioslem sie do naszej ludzkiej cechy, przedstawiania siebie lepszymi niz jestesmy na forach internetowych.
Dobrze Cię zrozumiałam.Przedstawianie siebie w samych superlatywach ma przeważnie podtekst seksualny:może jakiś samczyk/samiczka pójdą na lep?...nasze stare forum,to w 90% agencja towarzyska...
Offline
Violaxx napisał:
roStropek napisał:
Violaxx napisał:
Czy Ty odniosłeś wrażenie,że ja się tutaj promuję?...i szukam partnera? ...nic bardziej mylnego roStropkuZle mnie zrozumialas.
Wcale tak nie mysle. Odnioslem sie do naszej ludzkiej cechy, przedstawiania siebie lepszymi niz jestesmy na forach internetowych.Dobrze Cię zrozumiałam.Przedstawianie siebie w samych superlatywach ma przeważnie podtekst seksualny:może jakiś samczyk/samiczka pójdą na lep?...nasze stare forum,to w 90% agencja towarzyska...
Violu,jeśli wolno,małe sprostowanie.Każde forum jest platformą do wymiany myśli i kontaktów.Jest więc rzeczą naturalną iż ludzie się poznają, z czasem polubią, a może nawet i żenią.Jak chcesz temu przeciwwskórać?Ma to wogóle sens?Gdzie są ludzie tam powstają znajomości,a reszta to bieg losu i tego nie unikniesz.Natomiast określanie z góry że jakiś portal jest randkowy,bądź nie, mija się z celem i zostawia nieprzyjemny posmak.Nie o portalu.
Nie bierz mi tego za złe,ale to jest mój osobisty punkt widzenia.Sam mam dobre kontakty z ludźmi z MP,ba nawet kilku głupców domyślało się jakichś tanich romansideł, gdy tymczasem z kilkoma ludźmi tylko się rozumiemy.Prawdę mówiąc,dla paru osób jestem gotów natychmist stanąć do pomocy,gdyby takowa była potrzebna.Nic to nie ma z miłością do czynienia, no może bliźniego.
Offline
Zbanowany
Nemo napisał:
ostbahn kurti napisał:
Nemo napisał:
..albo to? O guscie nie będę dyskutował, bo ten albo masz , albo nie.
http://www.lachmeister.de/lustige_bilde … _damen.jpgWidzę, że przeoczyłeś mój wpis do Sary z wczoraj:
"Sara nie wiem, czy dobrze sformułowałem to zdanie, bo to kwestia w jaki sposób będziemy rozumieć pojęcie: GUST.
Ale twój wpis ładnie to określa "
Dodatkowo w pierwszym poscie w tym wątku napisałem:
"
Te naprawdę ładne majteczki i napewno by mi nie przeszkadzało , gdyby pupa była zgrabna , jędrna i dobrze w niej wyglądała
Kurti ,gustem jest dobrać majtki do pupy,a nie odwrotnie.Ty jednak określasz to w sposób jak by pupę do majtek można było dorobić,a to nie jest zbyt pomocne,przynajmniej w przedziale czasu-kochanie idziemy na obiad z szefem-trochę mało.Pewnie że można ją w każde wcisnąć,ale to już inny temat.
Nemo, toż ja nic innego nie miałem na myśli, napisałem jasno GDYBY PUPA BYŁA ZGRABNA, JęDRNA i DOBRZE w tych majtkach wyglądała.
Nie wiem gdzie masz problem zobacz sobie to zdjęcie
Pani świetnie wygląda, a majteczki są białe i podobne do tych, które zaprezentowała Happy
Ta bielizna nie jest w kolorze czarnym, czy czerwonym, które są uważane jako prowokujące.
Nie wiemy co znajoma Happy chciała ubrać do tych majteczek?
Być może wszystko by było całkiem niewinne jak na następnym zdjęciu poniżej, a facet zrobił z igły widły
Pani nie wygląda ordynarnie, czy wyzywająco, pomimo, że ma prowokujący tatuaż, który by mnie wnerwiał, nie jest młódką pomimo to ma figurę , która do tych stringów pasuje
Offline
Te zdjęcia są "obrabiane"...aaale...byłam właśnie z moim starym we włoskiej Ristorante...przyszło młode małżeństwo z 2 dzieci,taki 5-latek i niemowlę...
Mamusia często nachylała się do fotelika MaxiCosi,bo dziecko "stękało"...ale jaki był widok:białe spodnie,pod nimi stringi...super zgrabna doopcia...noooo,miodzio... mówię Wam...zajefany widok
A na tym drugim zdjęciu ten tatuaż,to nie w kij,ni w ryj...paskudny
Offline
Zbanowany
Ja osobiscie bardzo nie lubie tatuazy u kobiet
Zbanowany
roStropek napisał:
Ja osobiscie bardzo nie lubie tatuazy u kobiet
Ja nie lubię tatuaży także u facetów i u genderów u nikogo nie lubię tatuaży i cieszyłem się jak psy zaczęto chipować, zamiast tatułować
Offline
ja wlasciwie tez nie lubie tatuazy...u obojga plci...chociaz ponoc maly tatuaz dodaje pieprzu wlascicielowi/wlascicielce...
prawda to?
Offline