Viola - 2014-03-31 13:28:29 |
Jako,że wiosna już...co sadzimy ładnego?...no i jak te cuda pielęgnować?
|
Amelka22 - 2014-03-31 13:42:30 |
Witam ..:) ooooo ! to jest jeden z moich ulubionych tematów . dzisiaj mam zamiar popołudnie wykorzystać na działce .. :) milego ogrodnicy . :)
|
Happy - 2014-03-31 15:49:53 |
Hania masz działkę ? Chyba duużo pracy na niej, ale jak ktoś lubi , czemu nie.
Viola najpierw trzeba umyć ten balkon , w sobotę naszorowałam się i modlę się żeby deszcz mi nie nachlapał znowu. Ja to mam takie pieskie szczęście , jak mam w planie mycie okien na bank lunie woda z nieba wrrrr.
|
Viola - 2014-03-31 16:36:01 |
Hahaha...ja dlatego tarasu jeszcze nie otwierałam,bo na bank,że zaraz pogoda padnie.
Wer einen Garten hat,lebt schon im Paradies
|
Gabiffm - 2014-03-31 18:59:13 |
w tamtym roku wydalam kupe kasy na kwiaty balkonowe...przylazla mszyca i wsio poooooooooooszlo w pidu hehehh...w tym roku planuje tylko pare kwiatkow do skrzynek i ani jednego wiecej...szkoda mojej kasy na te mszyce... walczylam z nimi i walczylam...ale nijak sie nie daly wyplenic...jak kwiaty wywalilam to i mszyce zniknely jak rekom odjol!
:D
|
Amelka22 - 2014-03-31 20:11:37 |
Happy napisał:Hania masz działkę ? Chyba duużo pracy na niej, ale jak ktoś lubi , czemu nie.
Viola najpierw trzeba umyć ten balkon , w sobotę naszorowałam się i modlę się żeby deszcz mi nie nachlapał znowu. Ja to mam takie pieskie szczęście , jak mam w planie mycie okien na bank lunie woda z nieba wrrrr.
Witam wieczorem .:) Mam dwie działeczki jedna to jest moje miejsce do grylla z tabletem pod pachą i ławeczką bujaną . bardzo lubię to miejsce są wyłącznie rośliny i krzewy które ja szczepiłam ,rozchodowałam . a druga nie duża to są warzywka ekologiczne ..zero chemii . moje ulubione zajęcie wolnych chwilach .:)
|
Happy - 2014-03-31 20:24:35 |
HaniaSol napisał:Mam dwie działeczki jedna to jest moje miejsce do grylla z tabletem pod pachą i ławeczką bujaną . bardzo lubię to miejsce są wyłącznie rośliny i krzewy które ja szczepiłam ,rozchodowałam . a druga nie duża to są warzywka ekologiczne ..zero chemii . moje ulubione zajęcie wolnych chwilach .:)
Woow ! Jesteś Eko ? Ja też ! ZERO chemii w domu ! Ale jedzonko eko kupuję , nie hoduję. Właśnie piję słabiusią kawę eko z mlekiem o,5 % też eko. Kupiłam dziś pomidory eko , masło eko + chlebek nie eko.
|
Amelka22 - 2014-03-31 20:44:22 |
Happy napisał:HaniaSol napisał:Mam dwie działeczki jedna to jest moje miejsce do grylla z tabletem pod pachą i ławeczką bujaną . bardzo lubię to miejsce są wyłącznie rośliny i krzewy które ja szczepiłam ,rozchodowałam . a druga nie duża to są warzywka ekologiczne ..zero chemii . moje ulubione zajęcie wolnych chwilach .:)
Woow ! Jesteś Eko ? Ja też ! ZERO chemii w domu ! Ale jedzonko eko kupuję , nie hoduję. Właśnie piję słabiusią kawę eko z mlekiem o,5 % też eko. Kupiłam dziś pomidory eko , masło eko + chlebek nie eko.
jest bardzo duża różnica warzywie wyhodowanym przez siebie ,a zakupionym . nawet zapach tego warzywa jest inny . to zainteresowanie z domu rodzinnego ,tata był plantatorem warzyw . :) kawa wyłącznie zasypywana ,bez_ mleka .ale z dodatkiem cukru , a chlebek razowy . :) Milego wieczoru :)
|
Happy - 2014-03-31 20:57:06 |
HaniaSol napisał:jest bardzo duża różnica warzywie wyhodowanym przez siebie ,a zakupionym . nawet zapach tego warzywa jest inny . to zainteresowanie z domu rodzinnego ,tata był plantatorem warzyw . :) kawa wyłącznie zasypywana ,bez_ mleka .ale z dodatkiem cukru , a chlebek razowy . :) Milego wieczoru :)
ZGADZA SIĘ . My też w domu rodzinnym mieliśmy swój ogródeczek z warzywkami . Co ja pisze ? To było wieeelkie ogrodzisko i wyplewienie go , codzienne nawodnienie to ogrom pracy , oczywiście nas dzieci. Wiem ile się naharowałam , więc stwierdziłam never more. Poza tym zwyczajnie nie mam czasu na to. Mój ogródek mieści sie na balkonie i w doniczce. :)
|
Amelka22 - 2014-03-31 21:27:27 |
Happy napisał:HaniaSol napisał:jest bardzo duża różnica warzywie wyhodowanym przez siebie ,a zakupionym . nawet zapach tego warzywa jest inny . to zainteresowanie z domu rodzinnego ,tata był plantatorem warzyw . :) kawa wyłącznie zasypywana ,bez_ mleka .ale z dodatkiem cukru , a chlebek razowy . :) Milego wieczoru :)
ZGADZA SIĘ . My też w domu rodzinnym mieliśmy swój ogródeczek z warzywkami . Co ja pisze ? To było wieeelkie ogrodzisko i wyplewienie go , codzienne nawodnienie to ogrom pracy , oczywiście nas dzieci. Wiem ile się naharowałam , więc stwierdziłam never more. Poza tym zwyczajnie nie mam czasu na to. Mój ogródek mieści sie na balkonie i w doniczce. :)
dzialkę
moje dzieciństwo było podobne do Twojego Happy . ale mimo to bardzo lubię .teraz to traktuje jak hobby ..nie przymus ,i to mi sprawia przyjemność .:) zawsze mi się marzyło mieszkanie z dużym balkonem ..w tej chwili mam dwa mieszkania . i tak nie mam balkonu .:)
|
Amelka22 - 2014-04-01 06:44:54 |
powiew wiosny od rana ..:)
http://www.youtube.com/watch?v=Z_tk-AhlA1o
|
Dagny - 2014-04-01 11:58:44 |
a ja jestem fanka ogrodnictwa...malo ktora praca tak mnie wycisza,relaksuje i uspokaja... niestety odkad jestem "miastowa" a nawet "wielkomiastowa" bo mieszkam w centrum to jedyna nature mam w doniczkach a jedyne zwierzatko to jakies pszczolopodobne typki,ktore zamieszkuja rame okienna....:) ehhhh..."wsi spokojna,wsi wesola".......
|
Happy - 2014-04-01 15:26:26 |
HaniaSol napisał:moje dzieciństwo było podobne do Twojego Happy . ale mimo to bardzo lubię .teraz to traktuje jak hobby ..nie przymus ,i to mi sprawia przyjemność .:) zawsze mi się marzyło mieszkanie z dużym balkonem ..w tej chwili mam dwa mieszkania . i tak nie mam balkonu .:)
Wiesz ja stałam sie Pani Wygodnisia . Idę do sklepiku , wrzucam do koszyka warzywka i owoce iii proste ,bez pracy. Ogródek to dużo pracy , a ja jednak jestem zajętą osobą , lubię podróże ...ogródek zarósł by chwastami. Naturę lubię ale chcę ją widzieć różnorodną , nie tylko ogródek :) Ale jak ktoś zaprosi mnie na działeczkę , chęęęętnie idę. No tak, ale.. swojskie warzywka prosto z ogródka to niestety tracę.
|
Margitt - 2014-04-02 10:30:21 |
Obiecałam wczoraj, że tu wlize no to jestem. Tera musze sie pochwalic, że kupiłam sobie wczoraj 3 bambusy, takie zakręcone na końcu jak świński ogon. Tera nie wiem, czy tego bambusa trza do ziemi, czy do wody? Ot, dylemat :)
|
Gabiffm - 2014-04-02 14:46:15 |
Margitka -do wody...i wystarczy mu malo wody,ktora trzeba uzupelniac,doslownie zeby korzenie zakryc...
;)
|
Margitt - 2014-04-02 19:21:35 |
Nosz i masz, mondra sie znalazła ;) Aby korzenia zakryc, hehe.... On ma takie korzonki co 5 centymetrów, aż do tego zakręconego to którego mam zakryć, he? Narazie włożyłam go do takiego ozdobnego słoika po ogórkach, wciepałam do niego kilka kamieni ozdobnych z naszego pola, co by sztywno stał i stoi na honorowym miejscu :)
|
Piątek - 2014-04-02 19:25:54 |
Margitt napisał:Nosz i masz, mondra sie znalazła ;) Aby korzenia zakryc, hehe.... On ma takie korzonki co 5 centymetrów, aż do tego zakręconego to którego mam zakryć, he? Narazie włożyłam go do takiego ozdobnego słoika po ogórkach, wciepałam do niego kilka kamieni ozdobnych z naszego pola, co by sztywno stał i stoi na honorowym miejscu :)
Ja czegoś nie rozumiem, kamienie żeby sztywno stał???? A ja głupi myślałem, że to inaczej :* :(
|
Piątek - 2014-04-02 19:28:23 |
Happy napisał:Hania masz działkę ? Chyba duużo pracy na niej, ale jak ktoś lubi , czemu nie.
Viola najpierw trzeba umyć ten balkon , w sobotę naszorowałam się i modlę się żeby deszcz mi nie nachlapał znowu. Ja to mam takie pieskie szczęście , jak mam w planie mycie okien na bank lunie woda z nieba wrrrr.
Możesz podać mi rękę, mam to zawsze z autem. Nie daj panie umyję............. . Dlatego jak planuję jakiś wypad, 0 mycia samochodu :).
|
Dagny - 2014-04-02 21:00:54 |
"ozdobny sloik po ogorkach"...hahahaha...epickie.
kocham cie,Margitt.....:)
|
Gabiffm - 2014-04-02 21:20:10 |
a mnie ciekawi co to za kamienie...
Margit,cos ty kupila? baobaba?
;)
|
pogodniak - 2014-04-03 13:54:00 |
Ja nie mam drygu do roslin, ale chyba polece do Normy po fikus bonzai
http://www.norma-online.de/_d_/_angebot … 402-92445_
|
Viola - 2014-04-03 14:02:00 |
W tym angebocie,jest Norma do kupienia,a nie fikus...
|
pogodniak - 2014-04-03 15:32:26 |
Bonsai "Ficus Ginseng" Holen Sie sich ein kleines Stück Asien ins Haus
dekorative Wuchsform Alter: ca. 4 - 5 Jahre in ovaler wasserdichter Keramikschale mit Untersetzer (weiß, schwarz oder blau): ca. 26 cm ca. 40 - 50 cm hoch dieser attraktive Bonsai bringt fernöstliche Atmosphäre in Ihr Haus
je Pflanze
12,99*
|
Margitt - 2014-04-03 15:47:40 |
Dagny :)
Gabuś, wiesz.....ja to sama nie wiem co z tego wyrośnie, może i baobab ;) Bo ze mną to nigdy nic nie wiadomo, tak, tak. Naprawde. W tamtym roku, na ten przykład: Znalazłam przed domem taki malutki woreczek, pięć nasionek i na woreczku napis "Blackberre" Gupia nie jestem, rozszyfrowałam angielską szprache i zasadziłam te czarne jagody w przydomowym ogrodzie. Rosło to szybko, ale jakieś nie krzaczaste, tylko w góre sie pieło. Myśle se, trza przesadzić w ciemne miejsce, bo słońca za dużo, liście jakieś dziwne...jak nic oszukaństwo.
No i końcem sierpnia przyjechał mój synuś. Gapie sie z tarasu, co on robi, a on ogląda z każdej strony moje jagody, myśle se......No, no, nigdy zamiłowania do pracy na roli nie miał, może z wiekiem mu odbiło :) Wlażł uśmiechnięty do chałupy i pyta, czy ja to już niczego sie nie boje, bo on już dużo w życiu widział, ale żeby jego własna matka hodowała "Maryche" w ogródku, to jeszcze tego nie widział. Ot, tak to było. ;)
|
Gabiffm - 2014-04-06 15:53:47 |
hahahhaaa....a to sie synus ucieszyl!
Margitka...wiedzialam zes mondra kobitka i bedom z ciebie ludzie...ale zeby asssz taaak?
:P
:*
|
Gabiffm - 2014-04-06 15:56:51 |
Pogodniak,kup sobie najlepiej orchidee,obojetnie jaka...wystarczy dwa razy w tygodniu podlac ..i wszystko
;)
kiedys mialam Bonsai...trudne w utrzymaniu i mi zdechla...
|
Viola - 2014-04-06 16:01:49 |
Mam jeden Hibiskus i Krasulę (bez łatek :))...kotka mi wszystko zdemolowała...teraz mam kocurka i pomimo,że jest wielki,niczego nie niszczy.Tak więc w tym już widzę przewagę zalet facetów :)
|