- wielkaemigracja http://www.wielkaemigracja.pun.pl/index.php - Moda/Uroda/Zdrowie http://www.wielkaemigracja.pun.pl/viewforum.php?id=6 - Rak http://www.wielkaemigracja.pun.pl/viewtopic.php?id=582
Viola - 2016-02-16 16:31:51
Oczywiście, nie jest to apel do nieleczenia...raczej do spojrzenia z innej perspektywy na to choróbsko.Warto więc-równolegle do terapii,wspomóc organizm:
to syzyfowa praca namowic chorego zeby wypil litr napoju i zjadl cokolwiek... dzieki za linka,moze sie co przyda...
Gabiffm - 2017-01-09 17:48:12
wyprobawene i pomaga troche na jelita i zoladek po chemii-lekko osolone platki owsiane ugotowane na wodzie odcedzic przez sitko,ten klajster pic malymi lyczkami...pomaga rowniez w chorobach zoladka i jelit..jesli kto lubi siemie lniane to tez moze popijac,lub na zmiane...
Meli - 2017-01-09 17:51:46
Jem codziennie taki klajster...z owocami,bo inaczej nie przełknę
Siostrze zrób może mus jabłkowy do tego?Można na zapas zrobić
Gabiffm - 2017-01-09 17:54:55
ugotowalam jej juz ryz i osobno jablko ...dobre jak raz do ryzu...nawet jej posmakowalo
:tak:
Gabiffm - 2017-01-10 21:53:41
chemia niestety dziala tak,ze wszystko choremu smierdzi...nawet perfum... trza sie przemeczyc i byc moze jest to indywidualna sprawa ale po kilku dniach organizm pomalutku zaczyna sie regenerowac...pojawia sie male uczucie glodu, pragnienie raczej nie bardzo,dlatego nalezy dodawac troszke soli do wody...jesli organizm nie przyjmuje wody to trza pic to,co przyjmuje...lekko zarbawiona wode jako herbate,mozna oslodzic miodem.. kleik z platkow owsianych nawet dochtor onegdaj pochwalil..i widac ze kleik zrobil swoje... sister juz jadla moja jarzynowa na kurczaku...miesa nie tyka jeszcze..ale je jajka na miekko i warzywa,serek naturalny z olejem,jogurt naturalny z jagodami,ryz z jablkiem i odrobina masla i tepe...nawet kisiel samorobny z jagodami jadla... az sie serce raduje jak cos je,bo schudla okropnie...a tu druga chemia za 15 dni...trza sily zbierac i jesc co 2 godziny w malych mini-porcyjkach bo zoladek sie na nic sfilcowal...
Meli - 2017-01-11 10:34:51
Kaszkę manną na rosole?...warzywnym, niekoniecznie z mięsiwa.Warzywa zmiksować,to lepiej połknie
Gabiffm - 2017-01-11 17:49:50
eee tam...nie chce tych papek,w szpitalu dosc sie tego najadla... dzisiaj byl losos pieczony w piekarniku i makaron,jakis sos do tego sama se sister zrobila i nawet ciutke tego zjadla..potem jeszcze ciutke...i ciutke na jutro zostalo...najgorsze ze nie moze pic wody...wogole malo moze pic,ale dobre i to co w siebie wmusza... ponoc woda zagotowana z ingwer pomaga na nudnosci po chemii...musze jej podrzucic pomysla,moze akurat pomoze?
bywajac tu po szpitalach zdziwilam sie,ze az tyle kobiet choruje na nowotwory...nie wiem czy tylko w tym szpitalu taki tlok,czy w innych tez...?dookola slysze ze ktos tam ze znajomych tez ma nowotwor...plaga?czy moze geny...a moze to jest w tym co jemy,pijemy...czym oddychamy? jedno jest pewne,od marca olej z konoppi i susz ma byc w DE dostepne na recepte... moge tylko potwierdzic,ze nawet w bardzo ciezkich przypadkach pomaga...oczywiscie kazdy reaguje innczej,ale mysle ze pomaga ...jesli nie wspomaga leczenia chemia to chyba cuda lub modlitwy pomagaja?
Meli - 2017-01-26 18:52:52
Ja z ciekawości posiałam konopie w doniczce-piknie rosły i kot nawet wcinał.Tylko potem był takie dziwny i oczy miał wyłupiaste.Wyniosłam do sieni i tam stał-kwitł i nie wiedziałam,co z tym zrobić.W końcu wywaliłam na kompost.Ale jeżeli ktoś potrzebuje,to niech sobie posieje.
cos takiego ma byc...wazne zeby bylo kaltgeprest,najlepiej BIO... roduktmerkmale 10ml 5% enthalten ca.: CBD: 3,8%, CBDa: 1,51%, THC: <0,2% außerdem enthalten: Flavonoide, Terpene, Phenole, CBN, CBV, CBG In diesem Produkt sind nur die Inhaltsstoffe der Hanfpflanze und Hanfsamenöl enthalten Geschmack: bitter EU zertifizierter, österreichischer Hanf, Bio zertifiziert nach AT-BIO-301
Meli - 2017-01-27 09:29:43
EUR 317,00 / 100 ml?????...powariowali?
Toć to prawie 3 pary butów są :mrgreen:
Gabiffm - 2017-01-27 11:32:43
ano...placz i plac! ale jesli jest to ostatnia deska ratunku to zaplacisz i piknie za to jeszcze podziekujesz...
to jest to co leczy...troche drogo...ale taniej chyba nie znajdziesz...?
Gabiffm - 2017-04-19 22:20:33
po przeczytaniu wypisu ze szpitala mojej sister moge jedynie potwierdzic,ze te krople powoduja cofanie sie przerzutow jesli chodzi o nowotwory C 56,nawet tych na plucach..czesciowo przynajmniej...byc moze wspomagaja rowniez dzialanie chemioterapii,ktora byla stosowana rownolegle do zazywania owych powyzej...bardzo wspomagaja organizm przy braku laknienia ,dzialaja bardzo pomocniczo przy mdlosciach i przeciwwymiotnie po chemioterapii...wspomagaja caly organizm do szybszego powrotu do staniecia na nogi po operacji..mysle ze dobrze by bylo gdyby lekarz wspoldzialach przy stosowaniu tych kropelek...
przy chorobie ALS te krople maja slabsze dzialanie,raczej powinny byc troche inne stosowane..i najlepiej rowniez przy wspolpracy z lekarzem..
Gabiffm - 2017-08-17 20:25:40
oficjalie lekarz prowadzacy moja siostre uznal ja za...wyleczona z nowotworu jajnika..zlosliwego,do szpiatala trafila w momencie kiedy kazdy by uznal za zbyt pozny na leczenie.. przeszla dwie operacje..wlasnie dochodzi do siebie po wczorajszej,dostala serie chemii-6 cykli,od listopada ubieglego roku do teraz lyka te kropelki...na ile jej pomogly -nie wiem,ale mam na pismie ze lekarz uznal ja w tym momecie za wyleczona..
ten nowotwor nalezy do grupy zlosliwych i...czasami wraca..mam nadzieje ze w jej przypadku to nie bedzie mialo miejsca.. mysle tez ze bedzie lykala te kropelki jeszcze przez dluzszy czas...
od strony praktycznej wiem,ze lekarze w kazdym kraju innaczej lecza chorych na nowotwory... w De jednak maja ze sie tak wyraze lepsza chemie..niz np.w Pl.. jednak i tu nie ma zbyt wielkiego wyboru na nowotwory zlosliwe...od poczatku choroby diagnoza mowi o 5 latach zycia chorego,wiec ..hmmm.. cuda czasem sie zdarzaja,kto chce powinien w to wierzyc.. oczywiscie najgorsza rzecza dla chorego jest zalamanie..odpowiednie odzywianie tez swoje robi,a kropelki z konopii jednk bardzo choremu pomagaja...
Meli - 2019-02-27 17:17:27
Gabiffm - 2019-02-27 19:12:49
to madry czlowiek,za to ze prawde gada do sadu go pozwali...obawiam sie jednak ze go niedlugo zniszcza... przemysl "medyczny" ma politykow w kieszeni i lekarze nie lecza,ale wypisuja recepty na..towary przemyslu medycznego! ciekawe,po co medycy tak dlugo studiuja? wiecej sama sie dowiedzialam z prasy o ubocznych skutkach tzw.lekow niz zostalam przez lekarza o tym poinformowana..
Meli - 2019-02-27 20:03:13
Moja siostra wierzy w lekarzy bardziej,niż w Boga...
Gabiffm - 2019-02-28 18:48:18
tez kiedys myslalam ze lekarze lecza...banda i tyla..ze w bialych fartuchach!
Sława przyciągającej uwagę nietuzinkowym wyglądem i spełniającej wszystkie kryteria produktu "superfood" soplówki jeżowatej (Hericium Erinaceus) rośnie w zawrotnym tempie. Ceniona jest nie tylko za swój wyjątkowy, przypominający owoce morza smak, ale przede wszystkim za niesamowite właściwości lecznicze. Przeprowadzone badania potwierdziły, że wyjątkowo dobroczynnie wpływa na nasz mózg usprawniając jego funkcje, jak i zapobiegając powstawaniu choroby Alzheimera czy demencji. Ponadto wykazuje działanie antybiotyczne, przeciwzapalne oraz antynowotworowe i okazuje się wyjątkowo przydatna w leczeniu rozmaitych schorzeń układu pokarmowego. Do tej bogatej listy dołączyć należy, że przynosi ulgę pacjentom zmagającym się ze stwardnieniem rozsianym oraz zwalcza depresję i niepokój. Przyjrzyjmy się soplówce jeżowatej bliżej, bo naprawdę warto. Soplówka jeżowata: Wygląd i pochodzenie
Zjawiskowy wygląd soplówki jeżowatej (Hericium Erinaceus) sprawia, że trudno przejść obok niej obojętnie. Choć jest grzybem, na pierwszy rzut oka kompletnie go nie przypomina. Znacznie bliżej jej do lwiej grzywy czy małpiej głowy i pewnie dlatego tak też jest często nazywana. Można ją spotkać głównie w lasach liściastych. Rośnie przede wszystkim na pniach starych drzew i może osiągać nawet kilka metrów wysokości. Jest niezwykle popularna i traktowana wręcz jako przysmak w Azji, a zwłaszcza w Chinach i w Japonii. W Polsce, podobnie jak w wielu innych krajach europejskich, występuje sporadycznie i z racji tego, że została uznana za gatunek wymierający, znajduje się pod ochroną.
Soplówka jeżowata a medycyna naturalna
Zdrowotne właściwości soplówki jeżowatej znane są od wieków i z powodzeniem wykorzystywane w medycynie naturalnej.
Jako pierwsi docenili ją Chińczycy i Japończycy i po dziś dzień wykorzystują w leczeniu rozmaitych dolegliwości układu pokarmowego, a zwłaszcza schorzeń żołądka, wątroby czy nerek. Dlaczego soplówka jeżowata leczy?
Dobroczynny wpływ na organizm człowieka i lecznicze właściwości wiązane są ze składem soplówki jeżowatej, w tym przede wszystkim z zawartymi w niej aminokwasami, polipeptydami, polisacharydami oraz witaminami i minerałami. Stanowi między innymi cenne źródło potasu, żelaza, cynku, selenu i sodu.
Przeprowadzone testy potwierdziły, że soplówka jeżowata wykazuje działanie: antybiotyczne, przeciwzapalne, antynowotworowe i neuroprotekcyjne. Ponadto wykazano, że stymuluje funkcje poznawcze, wzmacnia naszą odporność, łagodzi lęki czy depresję i hamuje proces starzenia.
Soplówka jeżowata: Smakołyk i lek
Dla Japończyków i Chińczyków soplówka jeżowata jest smakołykiem, po który sięgają chętnie i często. Świeżymi okazami zajadają się też wegetarianie, dla których stanowią one wysokowartościowy substytut mięsa. W celach leczniczych wykorzystywany jest przed wszystkim ekstrakt lub proszek z tego witalnego grzyba. Obecnie nie są znane żadne skutki uboczne suplementacji soplówki jeżowatej. Soplówka jeżowata a mózg
Obecnie badacze koncentrują swoją uwagę na tak zwanym nootropowym działaniu soplówki jeżowatej. Przeprowadzone testy potwierdziły, że stymuluje ona Czynnik Wzrostu Nerwów (Nerve Growth Factor – NGF), który bezpośrednio wpływa na kondycję komórek mózgowych i usprawnia tak zwaną mielinizację. (Im więcej mieliny, tym neurony szybciej wysyłają sygnały elektryczne przez komórki somatyczne, a my sprawniej myślimy i lepiej pamiętamy). Z tych powodów suplementy na bazie witalnego grzyba zalecane są nie tylko osobom uczącym się i narażonym na duży wysiłek umysłowy, ale także pacjentom zmagającym się ze schorzeniami układu nerwowego. Zapobiegają rozwojowi oraz wspierają leczenie choroby Alzheimera, demencji, dystrofii mięśniowej, zwyrodnienia komórek nerwowych, stwardnienia rozsianego, a nawet autyzmu. Nie wyklucza się, że mogą się też okazać pomocne w łagodzeniu zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych czy ADHD.
Soplówka jeżowata a układ pokarmowy
Dobroczynny wpływ soplówki jeżowatej na nasz układ pokarmowy docenili jako pierwsi Chińczycy oraz Japończycy i od wieków wykorzystują ją z powodzeniem w leczeniu nieżytów i wrzodów, czy schorzeń wątroby. Obecnie wykazano też, że skutecznie zapobiega powstawaniu nowotworów żołądka i dwunastnicy. Ponadto preparaty sporządzane na bazie soplówki jeżowatej mogą być stosowane w eliminowaniu takich dolegliwości jak: bóle czy pieczenie w okolicach żołądka, problemy z trawieniem, zgaga, refluks, nudności, wymioty, rozwolnienie czy wzdęcia.
Soplówka jeżowata a układ odpornościowy
Soplówka jeżowata stymuluje nie tylko nasze funkcje poznawcze, ale także wzmacnia działanie układu odpornościowego. Jak to możliwe? Dzięki zawartości przeciwutleniaczy niszczy szkodliwe bakterie helicobacter pylori i łagodzi stany zapalne. Jakie jeszcze właściwości posiada ten niezwykły, leczniczy grzyb? Reguluje poziom cukru oraz cholesterolu we krwi i pomaga złagodzić dolegliwości towarzyszące alergiom.
Luce - 2019-05-06 22:48:48
Meli przeczytalam od dechy do dechy :) Ale najbardziej chcialam zobaczyc ta soplowke. Patrzcie co za cudo!
Teraz to ja to chcialabym zobaczyc w naturze. Jesli to taki leczniczy grzyb to bedzie zagrozony wyginieciem :( Wlasnie przeczytalam ,ze w Polsce jest na czerwonej liscie roslin i grzybow. Ale cudo z niego ze hej!
cos takiego..CBD ..musi byc tloczony na zimno.. tabletki nie maja takiego dzialania jak olejek,sister juz wyprobowala na sobie,olejek jest lepszy..ona kupuje BIO niestety na recepte nie ma,jest mieszanka z czyms tam,jakimis innymi skladnikami ktore uzalezniaja,dlatego nie korzysta z tych na recepte
do koloru,do wyboru... w PL dostepne w sklepach zielarskich,ceny raczej takie same..
my sprowadzalysmy kiedys z Austrii,ale juz tego tu nie ma..teraz inny producent wiec nie wiem jaka jest jakosc tego.. zaden lekarz nie chce na ten temat rozmawiac.. sister lyka 10 %,chociaz byc moze bardziej skoncentrowany dalby lepsze efekty...ale sie uparla i juz...
hmm..ilu naukowcow tyle teorii.. mialam kiedys znajoma,chorowala na raka piersi..wyszla z tego .. inna znajoma,tu poznana tez wyszla z tej choroby... chemia im nie zaszkodzila..ile przypadkow choroby tyle diagnoz i chistorii... kazdy organizm innaczej reaguje ,kazdy z nas jest inny... mysle ze co komu pisane i tak go nie ominie... jedni zyja dluzej,inni krocej i nic nie mozemy zrobic oprocz tego,zeby troche to zycie chorego wydluzyc...
Człowiek, który jest gotów, by się zmieniać, który rozumie, że dusza jest pierwszorzędna, że miłość może wyleczyć jakąkolwiek chorobę, potrafi wiele przezwyciężyć. Jest to tylko kwestia czasu, kiedy to nastąpi. Najważniejsze, by podążać w tym kierunku i się nie zatrzymywać.
Trzeba zrozumieć, że leczenie duszy różni się od leczenia ciała, a rozumowanie lekarza różni się od rozumowania tego, kto chce pomóc w uzdrowieniu duszy. Lekarz może ingerować w ciało, przeprowadzać operacje, zalecać tabletki, a pacjent może nie brać w tym udziału. Jeśli jednak chodzi o duszę, to wszystko wygląda odwrotnie – człowiek musi wszystko robić sam, a jeśli ktoś chce mu pomóc, to może wyjaśnić, doradzić, współczuć, rozumiejąc przy tym wyraźnie, że człowiek sam odpowiada za swoje problemy i choroby przed Bogiem.
Jeśli człowiek nie chce się zmieniać, nie chce pracować nad zaprowadzeniem harmonii w swojej duszy, to pomaganie mu nie ma sensu. Ten, kto będzie się starał pomóc mu usunąć chorobę, najprawdopodobniej weźmie ją na siebie. W ten sposób można przejąć problemy i nieszczęścia innych ludzi, cudze grzechy i skutki tych grzechów.
Dlatego właśnie lekarze często mają problemy ze zdrowiem, bo nie wiedzą, że poprzez choroby i nieszczęścia Najwyższy prowadzi z człowiekiem dialog. Trzeba rozumieć, że są obszary, w które człowiek nie ma prawa wstępu. Można pomagać na poziomie zewnętrznym, natomiast na poziomie wewnętrznym tylko sam człowiek ma prawo do zajmowania się problemami swojej duszy i jej harmonizacji.