Viola - 2014-08-07 09:07:27

Kraj naszego pochodzenia,chociaż większość nie żyje już tam,identyfikujemy się z naszą Ojczyzną.Polska/Polacy mają problemy z dzisiejszą rzeczywistością:z homoseksualizmem,z tolerancją,z pojmowaniem pojęcia:honor,który został wyświechtany do granic możliwości.Polacy na siłę chcą być "nowocześni" i dorównać w krzewieniu głupoty Zachodowi.
Jako symbol powstała w Warszawie tęcza,której muszą pilnować uzbrojeni ludzie,bo mieszkańcy nie chcą takich symboli...
Mają rację...wartości rodziny dewaluują się,społeczeństwo podupada...

Tu komentarz jednego z internautów:

"Setki lat nauk bozych, msze, koscioly, obrzedy, religia w szkolach, prawie 90% zadeklarowanych katolikow, czyli takich, co wierza w Boga. I wszystko na marne. Jaki to ma cel. Bog naucza o miloserdziu. Naucza, aby szanowac KAZDEGO blizniego: czarnego, bialego, muzulmanina, z noga, bez nogi, homoseksualiste, heteroseksualiste, etc. Wszyscy jestesmy bracmi, wg naszego Boga, i wszyscy mamy w sobie Chrystusa. A tymczasem wszyscy sie nawzajem w Polsce nienawidzimy. Gardzimy zwlaszcza takimi, co sa inni od nas. Tym samym gardzimy Chrystusem. Wiec po co nam religia, skoro wcale nie uczy nas kierowac sie dobrem w zyciu, ale paradoskalnie podsyca nienawisc? Rozumiem jesli ateista gardzi innymi (choc brak wiary nie wyklucza posiadanie wlasnego kodeksu moralnego), ale mam wrazenie, ze najwiecej gniewu i nienawisci jest w tych, co codziennie modla sie do milosiernego i dobrego Boga....."

Co dała Polsce nauka Kościoła?

ostbahn kurti - 2014-08-07 18:46:41

Violu,
7 lat temu byłem na spotkaniu klasy maturalanej , które ja zorganizowałem w Polsce robiąc to z Niemiec.
Zorganizowałem to w górach, tak że każdy uczestnik musiał nocować.
Impreza udała się super, a i frekwencja była znakomita 25 osób z 37, które żyły w tamtym czasie, kolega z Paryża się zjawił, a i z Niemiec przyjechało 5 osób.
Moje źrenice rozszerzały się do maximum, kiedy rozmawiałem z niektórymi osobami!
Mówiłem sobie "Nie to nie jest możliwe, by tak myśleli ludzie z mojej byłej klasy maturalnej"
Ale w sumie spotkanie było super i w dwa lata później osobnicy zamieszkali w Polsce zorganizowali spotkanie w mieście rodzinnym.
Frekwencja była troszkę mniejsza, pomimo mniejszych kosztów. Z Niemiec pojawiły się cztery osoby.
Kiedy telefonowaliśmy tu po tym drugim spotkaniu w Niemczech, to stwierdzenie było jedne - na żadne następne spotkanie nie jedziemy. Możemy sobie zorganizować spotkanie w podgrupach z ludzmi, którzy nie pozostali gdzieś w obcym na świecie.  :[

Gabiffm - 2014-08-08 21:42:05

Violu...wystarczylo byc na MP....to skarbnica wiedzy o Polsce i jej narodzie...
podlosc,zawisc,zazdrosc,niechec do pobratymcow,zlosc,gniew,brak poszanowania innych...w sumie moznaby wymienic tu wszystkie negatywne cechy charakteru ...pozytywnych daloby sie policzyc bodaj na palcach...jednej reki   ;)
dlaczego tak gleboko wierzacy narod ma tyle wad?

osobiscie nie chadzam do kosciola,od dnia rozwodu 

nooo,chyba ze wchodze do bazyliki lub innego ciekawego zabytku,w ktorym i owszem pogadam se czasem z panem Bozia...na osobnosci...

Viola - 2014-08-09 09:41:11

Masz rację,Gapcia...ja też rozmawiam z szefem,a nie z pośrednikami :D

Najważniejszej przywary nie wymieniłaś:cwaniactwo i jeżdżenie leni na grzbiecie mas pracujących

Gabiffm - 2014-08-09 10:05:50

zeby tylko to...
slyszalas o takim nowym zawodzie -Lover?
mlodzi panowie,chociaz nie tylko ci mlodzi,wyszukuja sobie bogate,przewaznie starsze i samotne kobiety,i zostaja ich utrzymankami,udajac przy tym wielkie uczucie do owych-jak dla mnie obrzydliwe...jesli kobieta jasno stawia sprawe i placi za usluge-wszystko jasne,ale takie odgrywanie uczuc i zerowanie na kobiecie jest dla mnie nie do przyjecia... :[

Viola - 2014-08-09 12:53:05

Kiedyć byli tacy obtańcowywacze w lokalach...kobieta przychodziła z nietańciorem i nietańcior płacił obtańcowiczowi za taniec z jego partnerką.

Lover,to wzięty zawód... :D ...bogate baby jeżdżą do Afryki po sex z czarnoskórymi

ostbahn kurti - 2014-08-09 23:48:59

Gabiffm napisał:

zeby tylko to...
slyszalas o takim nowym zawodzie -Lover?
mlodzi panowie,chociaz nie tylko ci mlodzi,wyszukuja sobie bogate,przewaznie starsze i samotne kobiety,i zostaja ich utrzymankami,udajac przy tym wielkie uczucie do owych-jak dla mnie obrzydliwe...jesli kobieta jasno stawia sprawe i placi za usluge-wszystko jasne,ale takie odgrywanie uczuc i zerowanie na kobiecie jest dla mnie nie do przyjecia... :[

Dwa lata temu byłem na wczasach brydżowych w Turcji, poznałem tam pana W.( lat 60)z Warszawy, który był partnerem brydżowym i nie tylko pani w wieku dobrze po 70.
:P
Ja się do tego zawodu absolutnie nie nadaję - brak mi talentu w tym kierunku :cry:  :tak:  :chleje:

Gabiffm - 2014-08-10 09:58:56

Kurti...a ciezko sie nauczyc w tego brydza....?
w karty ja jestem beztalencie...

:D  :P

ostbahn kurti - 2014-08-10 10:41:14

Gabiffm napisał:

Kurti...a ciezko sie nauczyc w tego brydza....?
w karty ja jestem beztalencie...

:D  :P

Gabi tu masz link do kursu w VHS we Frankfurcie.
https://www.vhs.frankfurt.de/ilink/Busi … rsid=94213

mają tam jeszcze cztery wolne miejsca, a 80 euro za 24 godziny to jest supercena, do tego dojdzie materiał szkoleniowy DBV ca. 100 euro, ale 200 euro za 24 godziny zajęcia to naprawdę taniocha i nowe znajomości pozawierasz :tak:  :)

Gabiffm - 2014-08-10 21:28:00

dzieki Kurti...ale czy ty mislisz ze 100 letnie babcie tez tam chadzaja?
no i ta skromna rencina...hmmm...moze maja jakie znizki?


:D  :P

Viola - 2014-12-10 12:36:02

To też Polska...




"Miesz­ka­ła w staj­ni bez prądu i bez wody. Przez kil­ka­na­ście mie­się­cy była trak­to­wa­na jak zwie­rzę. Od końca dra­ma­tu 25-let­niej Anety minął rok, dziew­czy­na wciąż do­cho­dzi do sie­bie w domu po­mo­cy spo­łecz­nej w Boch­ni. Na nowo musi się uczyć cho­dzić i mówić. W domu po­mo­cy spo­łecz­nej spę­dzi naj­praw­do­po­dob­niej resz­tę życia.



W skraj­nie trud­nych wa­run­kach dziew­czy­na żyła przez dwie zimy. Krew­ni miesz­ka­ją­cy w domu na tej samej po­se­sji po­kłó­ci­li się z ko­bie­ta­mi, bo te miały pro­ble­my z utrzy­my­wa­niem hi­gie­ny - re­la­cjo­nu­ją są­sie­dzi.

Po­cząt­ko­wo matka Anety zo­sta­ła oskar­żo­na o znę­ca­nie się nad córką, jed­nak po kilku mie­sią­cach śled­czy umo­rzy­li po­stę­po­wa­nie. Teraz śled­czy ba­da­ją, czy urzęd­ni­cy z Gmin­ne­go Ośrod­ka Po­mo­cy Spo­łecz­nej dzia­ła­li w tej spra­wie zgod­nie z pro­ce­du­ra­mi."

(onet.pl)

Cała wieś o tym wiedziała...i milczała :wkurzony:

ktos z Czarnego Lasu - 2015-04-26 16:58:30

To też Polska...





Umarłam ze śmiechu :hahaha:

Meli - 2017-04-27 20:20:12

"RAJMUND KACZYŃSKI URODZONY W GRAJEWIE MATKA FRANCISZKA ZE SWIATKOWSKICH ZRODZONEJ W WSI GRONOWCE KOŁO ODESSY Z RODZINY NACZELNEGO PREZESA SADU WOJSKOWEGO ZA STALINA PUŁKOWNIKA ARMII CZERWONEJ WILHELMA SWIATKOWSKIEGO.
Historia zasłużonych dla morderców z Katynia, dwóch ukochanych wujków Jarka i Lecha - Wilhelma i Henryka ŚWIĄTKOWSKICH i ich związek ze straszliwym Mordem Katyńskim. Wilhelm był absolwentem Charkowskiego Instytutu Prawa z 1940 roku, od razu włączonym w wojskowy wymiar sprawiedliwości Armii Czerwonej (a co działo się z polskimi oficerami w Charkowie w 1940 roku - dodawać chyba nie muszę), potem, po wojnie, jako zaufany Stalina i Berii, był Prezesem Naczelnego Sądu Wojskowego w okresie największego apogeum stalinowskich czystek na Polakach (1950-1954). Drugi, Henryk, był ministrem "sprawiedliwości" nieprzerwanie w latach 1945-1956 (!!!), przez co odpowiada za całokształt stalinowskich zbrodni na Narodzie Polskim, był jedynym stałym ministrem w czterech powojennych marionetkowych rządach komunistycznych (Osóbki-Morawskiego, I rząd Bieruta, I rząd Cyrankiewicza i II Bieruta), a co najważniejsze - już na wiosnę 1945 roku (!!) nakazał wszcząć śledztwo swemu wiernemu psu (Jerzemu Sawickiemu - właść. Izydorowi Reislerowi), którego celem miało być zatuszowanie winy bolszewików za ten straszliwy mord na polskich oficerach i próba zrzucenia go na broniących się wtedy jeszcze faszystów. To są tylko informacje ogólne. Po szczegóły - wysyłam was do pewnego Jarosława i jego mamy, Jadwigi. Wiedzą o tym bardzo dużo ? jako że często odwiedzali się nawzajem, zanim po śmierci Stalina nie cofnięto Wilhelma do Związku Radzieckiego i tam, rozliczono za zbrodnie na Narodzie Polskim, czego dokonali sami komuniści od Chruszczowa już w 1954 roku czym Rajmund Kaczyński zaimponował Bierutowi, Wilhelmem Świątkowskim, kuzynem przysłanym do PRL przez Stalina, na funkcję prezesa Wojskowego Sądu Najwyższego. To Wilhelm podpisywał wyroki śmierci na zakapowanych przez Rajmunda AK-wców. ps. Dzięki temu Wilhelmowi pewne młode, bezdzietne wtedy jeszcze małżeństwo Rajmunda i Jadwigi otrzymało tylko dla siebie piękną trzypiętrową willę na Żoliborzu, gdy reszta warszawian, którym jakimś cudem udało się przetrwać II Wojnę, gnieździło się całymi rodzinami po piwnicach i spalonych ruinach. Żeby było ciekawiej - ta willa była wcześniej nadana rodzinie bohatera z 1920 roku, majora Lisa-Kuli przez Piłsudskiego, za męstwo tego człowieka i oddanie życia w obronie Polski, Europy i Świata przed zalewem czerwonego terroru. Wujkiem Rajmunda Kaczyńskiego był Naczelny Prezes Sądu Wojskowego w rządzie Bieruta, wyznania starozakonnego KGBowiec osobiscie mianowany przez Stalina i kat narodu polskiego Wilhelm Świątkowski ur. w Granówce pod Odessą. Mamusia Rajmunda z domu Świątkowska ur. w Granówce pod Odessą. Stąd ta przychylność władz dla rodziny Kaczyńskich. Dlatego też IPN gorliwie ściga różnych Bermanów i Szechterów a milczy i udaje że nic nie wie o ich zwierzchniku, którego rozkazy wykonywali. o nas tak gnębi "

(z netu)

Nemo - 2019-07-21 18:53:48

Na Phonixie leci "Widerstand gegen Hitler" Oryginalne wypowiedzi Staufenberga w Sądzie.
Nie wiem, czy starczyłoby mi odwagi, by powiedzieć, co on powiedział.
Nagrania w oryginale z procesu.

Meli - 2019-07-21 19:17:52

To w temacie

https://www.spiegel.de/einestages/stauf … 58495.html

Nemo - 2019-07-21 19:21:47

Też ale z oryginalnych zdjęć, na pytanie przewodniczącego sądu, co pchnęło go do tego zamachu,Staufenberg odpowiedział że chciał by zaprzestano mordów na narodzie polskim, na co ów przecodniczący eksplodował epitetami w stronę polaków i ich wartości.

Meli - 2019-07-21 19:29:14

Na procesie Staufenberga(i innych) był obecny późniejszy Kanclerz Helmut Schmidt...

Nemo - 2019-07-21 19:37:28

On też swoją karierę zaczynał w Hitlerjugend pociągnięty chęcią przygody.

Luce - 2019-07-21 22:56:34

Dzisiaj na FB spotkalam taka fotografie i tekst:


https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67280993_2339318519437550_3748166256402890752_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_oc=AQmlcKrhMZRaEQBeR_T08gS0Qc_iOJ5NOtD9R-HA8xIYAK6EC4sDC3gnapykbOCXEXF3euBbmbxGPh48cwhq8vZx&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=78c676bf7f447b7eb5a9a7457c9545f0&oe=5DA34B45

"List Otwarty
6 godz. ·

Ula M. Kitlasz:

To zdjęcie zabiera mi oddech. Takich zdjęć jest zapewne więcej, ale to ma dla mnie znaczenie szczególne. Uderza w głowę, z całą mocą.

Patrzę na twarze.
Tej, która ucieka.
Tych, którzy gonią.

Patrzcie.

Tak wygląda czas, w którym istoty ludzkie polują na istoty ludzkie.

Dziś fizycznie czuję, że pogromowa atmosfera jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy iskra, żeby race, śmieci, obrzydliwa plwocina i butelki z moczem zmieniły się w prawdziwe oręże. Choć prawda jest taka, że może się w nie zmienić wszystko, co pod ręką.

Ludzie w amoku, wykrzywieni tępą nienawiścią. Wyklinający, szarpiący brukową kostkę. Człowiek z kijem. I ci wszyscy, radośnie klaszczący w rytm "wypierdalaj".

Ci z klubowym szalikami, stojący na pogrzebanym pod ziemią żydowskim cmentarzu. I ci bez świadomości, że depczą po bruku białostockiego getta.

Oni wszyscy dostali przyzwolenie na nienawiść. Bezrefleksję. Głupotę.

Pani z różańcem krzycząca o zakazie pedałowania i przeklinający tłum na schodach kościoła farnego.

Ci szukający ofiar. Krzyczący: "polowanie na pedała". Kopiący i plujący na tych upolowanych.

Oni wszyscy dostali przyzwolenie na pogrom.

Za to obwiniam rząd, władze samorządowe, Kościół i bezradną opozycję.
To wy ponosicie odpowiedzialność za przyszłe wydarzenia, bo zapomnieliście o tych przeszłych.

To Wy wypuściliście z klatek najgorsze demony pogardy i nienawiści. To wy. Tylko wam się to opłaca. Opłaca się wam podtrzymywanie podziałów, opłaca nienawiść i opłaca niewiedza.

Mam wielką nadzieję, że odpowiecie za to. Za tysiące ludzi zaszczutych w swoim własnym kraju. Ludzi innego wyznania, innej orientacji, innych poglądów, innego koloru.

Jeśli wielka polska katolicka ma wyglądać tak, jak dzisiaj w Białymstoku, to zasługujecie na to, żeby przekląć was po stokroć i pogrzebać w niepamięci.

Wy wszyscy, nie zajmujący stanowiska. Odwracający wzrok. Powiem wam tyle - nigdy nie wiecie, czy będziecie następni, dopóki nie staniecie się następnymi.

Fotografia - pogrom w Lwowie, 30 czerwca 1941 roku."

Nic nie mam do dodania. Moze tylko tyle ,ze nie lubie polityki,to zawsze jest bagno z ktorego predzej czy pozniej wychodza wlasnie ludzkie demony.

Meli - 2019-07-22 10:41:04

https://www.dlapolski.pl/bialystok-dla- … 4Km4v8CuaE

To są celowe działania i ogłupiania społeczeństwa ciąg dalszy.Prawdziwi i zdeklarowani Homo-ludzie w takich paradach nie biorą udziału.


https://wiesci24.pl/2019/07/22/ujawniam … VgBrzD-K-0

Meli - 2019-07-22 17:07:10

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67446920_2464182310529222_9039595802212696064_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_oc=AQkSA9ULfn0LcizbtV9bMYd10a4of3b0mictGhNJbWw_mCNWzc92AFTBY9C2fhLNUY4&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=2eda4f20307b31c52c6525bfa7e74709&oe=5DAF745B

Meli - 2019-07-22 18:40:10

Za parawanem sprawy Dawida i jego Ojca, wykorzystując zorganizowane przez POPIS i Kościół Igrzyska w Białymstoku PIS po cichu uchwalił polski "patriot act", zapowiedź rozprawy z każdym przeciwnikiem POPISU po wyborach parlamentarnych, zapowiedź ostatecznej eliminacji innego poza POPIS życia politycznego w Polsce, bat na krytyków POPIS, Kościoła, Synagogi i religii.
Kukiz nie kłamał , ten miły uśmiechnięty starszy Pan, Jarosław Kaczyński, ma bardzo , bardzo niebezpieczne plany w stosunku do Polski i Polaków. Uwagę opinii publicznej w ostatnich tygodniach przykuła sprawa pięcioletniego Dawida i jego ojca, która wygląda na wymyśloną, wyreżyserowaną tak samo jak śmierć Adamowicza, czy Kulczyka. Kiedy naród ściskał palce , by chłopiec odnalazł się cały i zdrowy PIS po cichutku i bez rozgłosu wprowadził do polskiego kodeksu postępowania karnego zmiany jakich nie powstydziliby się Franco, Hitler, Mussolini, czy Stalin. By naród zbyt szybko nie otrzeźwiał, nie zaczął rozglądać się na boki, co mogło doprowadzić do tego że opinia publiczna zainteresowałaby się przepychaną w Sejmie nowelizacją postępowania karnego, POPIS i trzeci do tego tanga, Kościół Katolicki zorganizowali Igrzyska w Białymstoku, by PIS budował elektorat wśród polskiej, energicznej młodzieży, a PO wśród przeciwników "kibolstwa" i "rozróby".

Dla każdego kto choć trochę orientuje się w prawie karnym, świadomego że służby, policja, prokuratura, sądownictwo są w rzeczywistości batem na nieposłusznych i niepokornych, zbrojnym ramieniem władzy wymierzonym w krytyków władzy, że tą drogą eliminuje się każdego nieprawomyślnego, przeciwnika politycznego, zmiany PIS wprowadzone w Kodeksie postępowania karnego są takim samym batem na społeczeństwo jak "patriot act", który pozbawił Amerykanów, be jednego wystrzału ich praw gwarantowanych przez Konstytucję USA i międzynarodowe Konwencje , których stroną są Stany Zjednoczone Ameryki.

Pierwsza SZOKUJĄCA ZMIANA to usunięcie z polskiego porządku prawnego gwarancji procesowej zakazu reformationis in peius. Jeżeli apelację od wyroku karnego składa tylko oskarżony, to zgodnie z tą gwarancją sąd apelacyjny, rozpoznając jego apelację, nie może zmienić wyroku na jego niekorzyść, na surowszy od tego zaskarżonego. Według PIS sąd apelacyjny będzie mógł to uczynić zawsze, bez względu na to kto i w jakim zakresie odwoła się od wyroku karnego. Skutki będą dwa i to porażające. Pierwszy , oskarżony zostanie skazany wyrokiem tylko w jednej instancji, bez prawa odwołania się od wyroku, bo wyrok zmieniający orzeczenie wydanie zostanie w apelacji, i to z urzędu i od tego wyroku nie przysługuje stronie normalny środek zaskarżenia. PIS zatem wprowadza system represji karnej z urzędu. To jest straszny bat , bo jak ktoś się nie będzie podobał władzy PIS, to można udupić go przez całe postępowanie karne, nawet w apelacji. Drugi , nie mniej porażający, oskarżeni będą się bali składać apelację. Tym sposobem PIS zastraszając podsądnych chce osiągnąć wyższą przepustowość w sądach , je udrożnić.

Kolejna SZOKUJĄCA ZMIANA , coś nieznanego cywilizowanym porządkom prawnym. Mianowicie po złożeniu apelacji od wyroku sędzia który wydał zaskarżony wyrok będzie mógł dopisać sobie uzasadnienie wyroku, niejako odpowiedzieć na apelację w swoim imieniu, krytykując stanowisko skarżącego. W obecnym porządku prawnym jest to niemożliwe, to gwarancja niezmienności treści wyroku, sąd apelacyjny orzeka związany granicami wyroku, jego treścią w chwili podpisania się sądu pod pisemnym uzasadnieniem i zakresem jego zaskarżenia. PIS otworzył szeroko drzwi do pozbawienia oskarżonego prawa do rzeczowej apelacji , albowiem po tym kiedy sąd sobie dopisze już uzasadnienie odpowiadając na apelację oskarżonego to ta część uzasadnienia już nie będzie mogła być zaskarżona przez oskarżonego. Druga rzecz to ta, że sędzia według PIS stanie się obrońcą swojego wyroku, STRONĄ POSTĘPOWANIA KONKURUJĄCA Z OSKARŻONYM !! To jest wyłom w prawie na taką skalę , że trudno ją sobie wyobrazić. Sąd będzie zwalczał w swoim interesie zarzuty apelacji. To odejście od modelu uczciwej apelacji na rzecz przedsądu, bo to sędzia który wydał zaskarżony wyrok stanie się recenzentem swoje pracy oceniającym jednocześnie zasadność apelacji do czego nie może i nie powinien mieć prawa.

Dalej , w postępowaniu karnym będzie można przeprowadzić rozprawę W PRZYPADKU KIEDY OSKARŻONY NIE ZOSTANIE PRAWIDŁOWO POWIADOMIONY O ROZPRAWIE. Według PIS będzie można wysłać akt oskarżenia z zawiadomieniem o terminie rozprawy na adres pod jakim oskarżony nie mieszka, by przeprowadzić rozprawę i skazać oskarżonego. Podobny system fatalnie funkcjonuje w procesie cywilnym.Co gorsza w postępowaniu cywilnym PIS dokonał także SZOKUJĄCEJ ZMIANY, bo uznał wbrew treści przepisów Kodeku cywilnego , że miejscem zamieszkania strony jest miejsce zameldowania. To powrót do stalinowskich rozwiązań , kiedy obywatel bez meldunku był wrogiem ustroju. PIS już się szykuje do przywrócenia systemu meldunkowego i jego egzekwowania za pomocą kar i represji.

Zmiany autorstwa PIS w postępowaniu karnym zezwalają sądowi na prowadzenie postępowania karnego, postępowania dowodowego PODCZAS USPRAWIEDLIWIONEJ NIEOBECNOŚCI OSKARŻONEGO. To jest wyłom w cywilizowanym procesie karnym. Podstawową gwarancją procesową jest udział oskarżonego w postępowaniu przed sądem, w szczególności w postępowaniu dowodowym. Załóżmy że ktoś niewygodnych PIS, lub jego mentorom, zostanie celowo oskarżony i tymczasowo aresztowany. W zakładzie karnym podadzą oskarżonemu jakąś substancję że rozchoruje się i nie będzie mógł brać udziału w rozprawie. Tak oponenci będą taśmowo skazywani na więzienie, pozbawiani majątków, wolności.

To prokurator podległy Zbysiowi Ziobro będzie decydował o tym czy wszcząć , czy umorzyć postępowanie karne. W obecnym stanie prawnym to sąd kontroluje zasadność postanowienia o umorzeniu lub odmowie wszczęcia postępowania. W systemie PIS taka decyzja prokuratora nie będzie już podlegać kontroli niezawisłego sądu. Co to oznacza to chyba każdy widzi. PIS będzie kierował sprawy do prokuratury a tam prokurator będzie proponował łaską za odpowiednie zachowanie lub za ujawnienie jakieś informacji. Tak PIS będzie budował zastępy donosicieli i TW. Ci którzy będą służyć PIS będą mogli liczyć na to że kiedy popełnią przestępstwo prokurator Zbysia Ziobro zadba o ich nietykalność. Prokuratorzy staną się bardzo bogaci , bo łapówki za umorzenie lub odmowę wszczęcia postępowania pójdą wyłącznie do kieszeni prokuratorów. Taka prokuratura na pewno będzie wiernie służyć PIS i jego chlebodawcom.

Ostatnia , nie mniej SZOKUJĄCA NOWOŚĆ. PIS wprowadza do postępowania karnego prekluzję dowodową. Dziś w postępowaniu karnym nie ma terminu do zgłaszania wniosków dowodowych przez oskarżonego, można to uczynić nawet na etapie apelacji. PIS chce by oskarżony wyłożył co ma przeciwko aktowi oskarżenia od razu w toku postępowania. Jak wiemy z praktyki spora cześć spraw w polskiej prokuraturze jest kręcona na zamówienie polityczne, służb, kolegów, koleżanek, przyjaciół. Kupują takie postępowania zwaśnione strony, konkurenci w biznesie by wykończyć konkurenta, sąsiedzi by dokopać sąsiadowi. W tym układzie jeżeli oskarżony wyłoży ka-wa na ławę co ma na obronę będzie można zawsze tak wydrukować proces by skazać każdego niewinnego człowieka.

Nowela PIS postępowania karnego, tak jak "patriot act" pozbawia obywateli praw gwarantowanych przez Konstytucję i Konwencję. PIS chce chwycić naród ostro za mordę, Kościół i jego wspólnicy z Londynu i Nowego Jorku chcą pokazać Moskwie jak stawia się Polaków do pionu, tak aby chodzili jak w zegarku.
(D.Nejman)

Meli - 2019-07-22 20:00:18

#MichałFalzmann był 38-letnim inspektorem #NIK. W 1991 roku jako pierwszy odkrył i oficjalnie opisał mafijny mechanizm działania Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego #FOZZ, dzięki któremu setki postkomunistów kosztem polskiego państwa dorobiło się gigantycznych majątków. Falzmann, znając mechanizm przekrętu, w dniu 16 lipca 1991 r. zażądał od NBP ujawnienie informacji (objętych tajemnicą bankową) o obrotach pieniężnych na rachunkach FOZZ. Niemal natychmiast został odsunięty od postępowania, a 2 dni później nagle zmarł. To był początek serii.

Czym był #FunduszObsługiZadłużeniaZagranicznego, w skrócie FOZZ?
Został powołany jako jednostka budżetowa w 1989 roku. Formalnie miał się zajmować "cichym" wykupem polskiego długu po atrakcyjnych cenach za pośrednictwem podstawionych spółek. Należy pamiętać, że pod koniec lat 80-tych i na początku lat 90-tych polski dług był jak rozgrzany kartofel. Nikt nie chciał być wierzycielem Polski, bowiem uchodziliśmy za kraj niewypłacalny i gospodarczo niewydolny. Doszło nawet do sytuacji, gdy 1 dolara polskiego długu można było odkupić na rynku papierów skarbowych po cenie zaledwie 22 centów! Ówcześni twardogłowi z ministerstwa finansów wpadli na pomysł założenia funduszu, który w tej sytuacji posiadałby potężny kapitał i za bezcen miał skupować polskie długi. W takich okolicznościach Polska umarzałaby sama sobie sporą część zadłużenia, skupując je za pośrednictwem podstawionych spółek po cenach niższych niż nominalne. Działanie formalnie nielegalne (zakazane przez prawo międzynarodowe), jednak w realiach rodzącej się (i potężnie zadłużonej po PRL) #IIIRP, mające uzasadnienie.

Co się jednak okazało? FOZZ, zamiast skupować polskie długi, transferował gigantyczne środki do prywatnych spółek zakładanych za granicą przez postkomunistów, byłych wojskowych oraz oficerów bezpieki #PRL. Później ustalono, iż w latach 1989-1990 FOZZ otrzymał na swoje zadania 9,9 bln starych złotych (ok. 1,7 mld dolarów), za które mógł wykupić długi o wartości 7,6 mld dolarów (przy rynkowej cenie polskiego zadłużenia wynoszącej 22 centy za 1 dolar wartości nominalnej długu). W rzeczywistości FOZZ na cele statutowe (obsługę/wykup zadłużenia) wydał jedynie 69 mln dolarów nabywając dług o nominalnej wartości 272 mln dolarów. Pozostałe 1,63 mld dolarów rozpłynęło się pomiędzy postkomunistów i złodziei.

Na trop afery FOZZ wpadł w 1990 roku Michał Falzmann, który będąc wówczas pracownikiem urzędu skarbowego, przeprowadzał kontrolę w spółce Universal. W 1991 roku został inspektorem Najwyższej Izby Kontroli (NIK), gdzie kontynuował dochodzenie w sprawie nielegalnych przepływów FOZZ. W dniu 14 czerwca 1991 r. w biurze ówczesnego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego odbyła się narada informująca o ustaleniach Michała Falzmanna. Brał w niej udział również Leszek Balcerowicz oraz szef NIK Walerian Pańko.

Miesiąc później, 15 lipca 1991 r., Falzmann widząc bezsilność władz wobec procederu gigantycznego złodziejstwa za pomocą FOZZ, skierował - jako kontroler NIK - do dyrektora Oddziału Okręgowego #NBP w Warszawie pismo, w którym wnosił o udostępnienie informacji, objętych tajemnicą bankową, o obrotach i stanach środków pieniężnych (gotówkowych i bezgotówkowych) FOZZ. Jeszcze tego samego dnia Falzmann został odsunięty przez swoich przełożonych od wszelkich czynności kontrolnych prowadzonych w sprawie FOZZ. Dwa dni później - 18 lipca 1991 roku zmarł nagle na za-wał serca.

W kilka miesięcy po śmierci Falzmanna — w przeddzień zapowiedzianego ogłoszenia wyników raportu w sprawie afery FOZZ — zginął w wypadku samochodowym przełożony Falzmanna, prezes NIK - Walerian Pańko. Wraz z nim zginął także Janusz Zaporowski, ówczesny dyrektor Biura Informacyjnego Kancelarii Sejmu. Jego służbowa Lancia eksplodowała na prostej drodze i zbiła na lewy pas jezdni, wprost pod nadjeżdżający z drugiej strony samochód. Wypadek przeżyła żona Pańki oraz oficer BOR, będący kierowcą służbowego samochodu. Oficjalne śledztwo nie potwierdziło wersji eksplozji, która miała się przyczynić do tragedii (wybuch słyszeli żona Pańki oraz kierowca). Na podstawie opinii biegłych śledczy ustalili, że przyczyną wypadku było "nieprawidłowe wykonanie przez kierowcę wiozącego prezesa NIK manewru skrętu w lewo przy nadmiernej prędkości". Kierowca rządowej lancii został prawomocnie skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, a następnie ułaskawiony decyzją prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Wkrótce później w niewyjaśnionych do końca okolicznościach postanowił popełnić samobójstwo.

Ale to nie koniec tajemniczych zgonów. W ciągu dwóch lat od wypadku zmarli zarówno biegły, który na zlecenie prokuratury wykonał ekspertyzę wypadku, jak i dwaj policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce wypadku. Policjanci "utopili się" będąc wspólnie na rybach w wodzie o głębokości 70 cm...

Źródło ⬇⬇⬇
http://niewygodne.info.pl/…/03895 … tem…

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/44575404_2137075046554348_8695638414373945344_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQn64QVAF3L7LN1EZwkBXVrCgR91y-sX_5yjtr8GlvkWtRDn9lFVSDv7tt9ZiyP_HBA&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=7050861e11d63e6971e4e8a033942c9b&oe=5DB28454

Meli - 2019-07-23 12:44:25

„Jeżeli Ukraina będąca w tragicznej sytuacji pozwala sobie na upokarzanie sprzyjających jej Polaków, to co będzie czyniła w sytuacji wewnętrznej stabilizacji? Bardzo prawdopodobne, że wróci do tradycyjnego, zabójczego dla Polski sojuszu z Niemcami, a na pewno podejmie się – poprzez setki tysięcy zamieszkujących dziś w Polsce swoich obywateli – bycia piątą kolumną niemiecką. A Rosjanie, po tylu aktach wrogości, z ochotą temu rozbiorowi przyklasną” – takie wnioski przedstawiła dr Lucyna Kulińska podczas kwietniowej konferencji w Sejmie „Dziedzictwo Kresów: tradycja, rzeczywistość i polityka”. Organizatorami wydarzenia były: koło poselskie Konfederacja, Instytut Pamięci i Dziedzictwa Kresowego oraz Parlamentarny Zespół Debaty Publicznej.

Dr Lucyna Kulińska, kandydująca do PE z listy Konfederacji, to politolog i historyk wykładająca na Wydziale Humanistycznym Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Jest autorką książek i publikacji poruszających tematykę m.in. ukraińskiego nacjonalizmu.

Podczas półgodzinnego wykładu dr Kulińska przedstawiła wstrząsającą analizę samobójczej polityki Polski wobec Ukrainy. Polityka ta opiera się na bezkrytycznym wspieraniu odradzającego się na Ukrainie szowinizmu i antypolskiej ideologii banderowskiej. Podstawą tej polityki jest przekonanie, że banderowska Ukraina spełni rolę propolskiego sojusznika w walce z Rosją. Dr Kulińska wyjaśniła, dlaczego takie założenie jest utopią i wskazała, że rzeczywistym rezultatem tej polityki może być utrata części terytorium RP na rzecz Ukrainy, która w ten sposób zrekompensuje sobie straty w wojnie z Rosją.

Dr Kulińska poinformowała, że każdego dnia na Ukrainie śpiewane są pieśni UPA . Przytoczyła fragment jednej z nich: „Nie zatrzymamy się w Zamościu/Nie ucieknie Lach od zemsty/Od bram Krakowa aż do Warszawy wyścielimy lackim trupem szlak/Do broni, Kozacy/Od bram Krakowa aż do Warszawy wyścielimy Lachami szlak/ Po barbarzyńsku zburzymy do szczętu i Łódź, i Warszawę, i Kraków.”

Czy takie pieśni to deklaracja walki z Rosjanami u boku Polaków? Bez żartów!

Meli - 2019-07-26 19:08:52

Żandarmi 2 Korpusu patrolują wybrzeże w Porto San Giorgio nad Adriatykiem (sierpień 1945).
Po zakończeniu działań wojennych polskiej żandarmerii przybyło pracy, gdyż znacznie wzrosła liczba popełnianych przez żołnierzy 2 Korpusu kradzieży i rabunków. W pierwszej połowie 1945 roku odnotowano ich około 250, natomiast w drugiej części tego roku liczba przestępstw przeciw mieniu przekrczyła liczbę aż 1200. Jednym z najgłośniejszych i szeroko komentowanych zdarzeń był napad na sklep jubilerski w Bolonii.

Jak wspominał por. Tadeusz Czerkawski, oficer 3 Dywizji Strzelców Karpackich: „Dwóch oficerów, młodych podporuczników, żołnierzy Armii Krajowej, służących w 2 Warszawskiej Dywizji Pancernej, dokonało w biały dzień napadu z bronią w ręku na bogaty sklep jubilerski w centrum Bolonii. Napad się nie udał. Za uciekającymi i ostrzeliwującymi się napastnikami wybiegł właściciel i zmarł w czasie pogoni na atak serca. Złoczyńcy postrzelili też jakąś przechodzącą kobietę.” Napastnicy kilka dni później zostali ujęci przez żandarmerię, złapano ich wychodzących z budynku w Rzymie, w którym mieściła się siedziba misji rządu warszawskiego. Obaj byli w cywilu i zapisali sie na powrót do kraju, jako represjonowani przez gen. Andersa. Sąd ogłosił wyrok skazujący napastników na karę śmierci, a dowódca 2 Korpusu nie skorzystał z prawa łaski, co zostało przyjęte z aprobatą przez polskich żołnierzy.




To druga strona medalu...niestety :/

Meli - 2019-07-27 16:57:48

https://poszukiwania.ipn.gov.pl/bbp/akt … u9Jr2CbSmc

:(

Meli - 2019-08-01 09:58:32

Zbliża się 80-ta rocznica napaści Niemiec na Polskę....a w Gdańsku radość

https://dorzeczy.pl/kraj/109717/radosne … F2SioRg9ns

Trochę teraz tekst zmienili,ale narracja ta sama.....jednak Polacy potrafią się zeszmacić :wkurzony:

Meli - 2019-08-01 10:03:25

Dziś rocznica Powstania Warszawskiego. Warto o tym pamiętać !!! Wspaniały artykuł choć trzeba przyznać , że trochę kontrowersji ma.

"Słyszeliście o Powstaniu Warszawskim? Oni tam, kurwa nie mieli broni, a przez dwa miesiące doborowe jednostki bały się do nich zbliżyć na odległość strzału. Niemcy rozjebali im całe miasto w pizdu, do fundamentów, a oni nie dali sobie luzu. Trzeba było z dużym nakładem sił i środków ich wszystkich pozabijać. Dasz wiarę? Dwa miesiące trzeba było ich bombardować, ostrzeliwać, rozjeżdżać czołgami, palić miotaczami płomieni, żeby opanować sytuację. Na samym zapleczu frontu! To nieobliczalne świry są, ci Polacy."

"I choć jesteśmy największą zakałą i zawalidrogą Europy, jakoś nam się udaje to skromne klepisko utrzymać przy sobie. A przecież nie mamy żadnych atutów, argumentów, siły ani racjonalnych podstaw, by sądzić, że tak będzie nadal.

No to tera wam powiem, dlaczego głośne i dumne celebrowanie Powstania nam się opłaci. Nie – dlaczego powinniśmy je czcić, nie – dlaczego jest to słuszne i chwalebne, ale właśnie – dlaczego nam to się opłaci. Tak po inżyniersku.
Bo jakoś nam wyszło, że przez tysiąc lat zostaliśmy Polakami w Polsce, pośrodku Wielkiej Niziny Europejskiej. W samym przeciągu. Ni w chuj, ni w dupę to nam wyszło, ale innej Polski nie mamy. Dokładnie między Wschodem i Zachodem tkwimy jak noga wciśnięta pomiędzy drzwi a framugę.

Niewygodnie nam z tym jak cholera, z obu stron ciśnie, sąsiadom też nie pasujemy, bo muchy lecą, i ani im wejść, ani wyjść, ani się położyć, ale trwamy tak, bo naprawdę nie mamy dokąd stąd się wynieść. Za dużo nas, żeby się rozproszyć w diasporach, jak kiedyś Żydzi, za bardzo się różnimy od innych, by się roztopić w tłumie i zniknąć.
Nie możemy być drugimi Czechami, bo nikt nas nigdy nie potraktował i nie będzie traktował jak Czechów. Na miękką opresję kulturową w stylu Habsburgów raczej nie możemy liczyć.

I choć jesteśmy największą zakałą i zawalidrogą Europy, jakoś nam się udaje to skromne klepisko utrzymać przy sobie. A przecież nie mamy żadnych atutów, argumentów, siły ani racjonalnych podstaw, by sądzić, że tak będzie nadal. O tym, że zbudujemy taką samodzielną potęgę militarna, by być bezpiecznym zarówno od tych z lewa jak z tych z prawa, możemy zapomnieć. Śmiech na sali.

Wiemy też, że stworzenie twardego sojuszu z jednym, przeciwko drugiemu też nas w efekcie unicestwi.
W istocie więc nie mamy broni ani żadnych szans. Dlaczego więc wciąż tu jesteśmy? Co mogło powstrzymać Rusków w 1956 i 1980? Przecież nie nasze czołgi. Co mogło skłonić Stalina, żeby osobistymi poprawkami złagodził treść peerelowskiej konstytucji napisanej przez naszych nadgorliwych renegatów? Dlaczego pozwolili nam być najweselszym barakiem w obozie i nie dokręcili tak śruby, jak w okolicznych barakach?

Jaki występuje związek między zaciekłym zwalczaniem mitu Powstania przez Michnikoidów a ich stałym szukaniem obrony przed Polakami zagranicą? Jaki to jaskrawy kolor ostrzegawczy nosimy na plecach, że działa jak ostrzeżenie? Ależ oczywiście, że Powstanie Warszawskie. Naszą, kurwa, popieprzoną niepoczytalność. Nasz mit totalnej nieobliczalności. Nasze, kurwa, szaleństwo.

Patrząc na mapy sztabowe to gołym okiem widać, ze militarnie strategiczne cele można tu zdobyć najpóźniej w tydzień. To jest bułka z masłem.Tylko co potem? Co zrobić z tymi pojebanymi Polakami? Tu się nie da jak w Danii czy innej Francji rozwiesić obwieszczeń po placach z nowymi rozporządzeniami i wszyscy rozejdą się do chałup. Nawet jak się rozejdą, to będą knuć, wichrzyć, kombinować, coś majstrować po piwnicach, spotykać się po mieszkaniach i oczeretach. I terror ich nie powstrzyma. Wręcz przeciwnie. Im bardziej się im dokręca śrubę, tym bardziej im odbija szajba.

A w ostateczności, to są w stanie rozjebać wszystko. Naprawdę wszystko i jeszcze więcej. Słyszeliście o Powstaniu Warszawskim? Oni tam, kurwa nie mieli broni, a przez dwa miesiące doborowe jednostki bały się do nich zbliżyć na odległość strzału. Niemcy rozjebali im całe miasto w pizdu, do fundamentów, a oni nie dali sobie luzu. Trzeba było z dużym nakładem sił i środków ich wszystkich pozabijać. Dasz wiarę? Dwa miesiące trzeba było ich bombardować, ostrzeliwać, rozjeżdżać czołgami, palić miotaczami płomieni, żeby opanować sytuację. Na samym zapleczu frontu! To nieobliczalne świry są, ci Polacy.

Jak tam w tej Polsce usiedzieć? Ani tam spokoju, ani wygody. Jak spać stale z pistoletem pod poduszką? Jak chodzić po ulicach? Jak się urządzić na dłuższą metę, gdy te pojeby to zniszczą, nie kombinując zanadto, czy to im się opłaca? Sami zginą, a nam spokojnie żyć tam nie dadzą. Przecież nie da się przez dziesięciolecia siedzieć w czołgu, jak w jakimś Afganistanie? Bo te pojeby będą ginąć setkami a nie odpuszczą.
Taką to informacją o nas dla świata, porozwieszaną na wszystkich naszych granicach jest Powstanie Warszawskie. To taka tabliczka na furtce z napisem: „Uwaga, możliwość występowania wkurwionych Polaków w znacznych ilościach”.

My w zasadzie nie musimy już nic robić. Powstańcy zapłacili już cenę tej polisy z nawiązką. Fakt, drogo wyszło jak cholera. Ale tylko tak droga polisa może działać.

Niestety, wszyscy o niej zapomną, gdy i my przestaniemy pamiętać. Z pewnością przestanie działać, gdy my zaczniemy Powstania się wstydzić. Wtedy już na pewno ta cała krew pójdzie na marne. Pewnie, że nie zrobili tego specjalnie. Nie chcieli przecież umierać. Nikt nie chce. Ale skoro tak już wyszło, to może nie marnujmy tego ich poświęcenia, ich walki, przez pozbawianie jej sensu?

Celebrując nadal głośno i z dumą Powstanie dajemy znać, że to nie było wszystko dawno i nieprawda. Że cos z tego nadal w nas żyje. Że rozumiemy, co zrobili i że nam też jeszcze całkiem rura nie zmiękła."

autor tekstu: Piotr Bożejewicz / Pitu Pitu

Meli - 2019-08-01 10:57:25



Ku chwale i pamięci poległym...

Meli - 2019-08-02 17:18:21

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/67481439_2432170523537417_7517878332210282496_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_eui2=AeGI0t6cGJ_7AX-tCnkguIZsP23_LbZQthFdxnup-0AU9fEAPqw4wOUR04xdgU-YX0NehNLCiRmfaG6IR0jkNRSmLkP6GLW48Aa4_-p_js7eaw&_nc_oc=AQmSrxwoKF1bj-5Less5cacPozrGnO_uxt1zI1vtcS0u6C4Bpc4-U7Q1HvC09sPlgNM&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=d9899c21f03f5c2c8264aa0df2490a07&oe=5DA5A56E

1 sierpnia 2019 godz. 17.00 w Warszawie

Meli - 2019-08-02 17:26:03



:applause:

Meli - 2019-08-18 14:47:53

Luce - 2019-08-18 22:19:19

Dziewczynke za siostre zakonna przebrano...dzieci-wojsko...jakbym sie cofnela w komunistyczne czasy...nie wiem jak wy ale dla mnie jest to okropne ! To przebranie dzieci,okropienstwo :(

Meli - 2019-08-21 17:45:29

Zakompleksiony wyjec Nergal w ostatnich latach:

,,W pewnym momencie zacząłem coraz częściej wyjeżdżać za granicę, poznawać inne kultury, inne sposoby patrzenia na świat. Zacząłem widzieć nasze narodowe zacietrzewienie, krótkowzroczność, ksenofobię. Niby od 20 lat jesteśmy wolnym krajem, mamy piękne galerie handlowe, samochody, markowe ciuchy, zarabiamy więcej, ale myśl zupełnie za tym rozwojem nie nadąża. Gotujemy się w ciasnym garnku naszych kompleksów i uprzedzeń, i nie potrafimy z niego wyjść."

,,Gramy koncerty na całym świecie, czy jesteśmy w USA czy w Rosji, zawsze dajemy publiczności to samo. Ten sam show, ta sama muzyka i ten sam przekaz. Nigdzie jednak, poza Polską, nie spotkałem się z żadnymi próbami cenzurowania tego, co robimy."

,,Polaków charakteryzuje ciemnota i zaściankowość. Drażni mnie ich mentalność. Mają ograniczony sposób myślenia".

,,Nie rozumiem, dlaczego ludzie przyjeżdżają do Polski i mówią: o, jaki fajny kraj, jacy mili ludzie. Tłumaczę im, że wcale tak nie jest. Polacy wcale nie są spoko, to tylko fasada, wielu tylko takich udaje, a głęboko w sercach Polacy chowają drugą, złą naturę. Ludzie są bardzo konserwatywni w podejściu do wielu spraw. Turyści tego nigdy nie zrozumieją, bo się tu nie wychowali".

,,Wygląda na to, że utknęliśmy w takim zaściankowym myśleniu, i właśnie takie podejście nie pozawala nam się rozwijać".

,,Kim mamy być? Sobą. Najpierw ludźmi, a dopiero później Polakami. Uczmy się od sąsiadów. I to od wszystkich. Nawet od Czechów".

No to poleciał Nergalek do rozwiniętej, postępowej Ameryki.

Poszedł w satanistycznej koszulce na siłownię prowadzoną przez chrześcijan. I właśnie go z tej siłowni wypierdolili. Teraz Nergalek żali się jak został źle potraktowany.

Jak mawiał klasyk - tak kończą frajerzy. :)

Meli - 2019-08-23 10:45:47

Wkleję linka...


https://wsensie.pl/w-podwojnym-nelsonie … j-kontroli

Meli - 2019-08-24 11:15:03

https://jagiellonia.org/zlote-mysli-kre … uOdk57wl0k


To głos nam bardzo (ponoć) przyjaznej Rosji...

Meli - 2019-09-01 10:45:11

Frank-Walter Steinmeier, prezydent Niemiec:

„To byli Niemcy, którzy dopuścili się okrucieństwa w Polsce. Tej przeszłości nie da się zapomnieć. Mamy do czynienia z Niemcami i niemiecką winą. Który z Niemców spojrzy dziś na Wieluń, Warszawę, Palmiry czy Oświęcim bez wstydu? To Niemcy dokonali zbrodni na ludzkości w Polsce. Chcę państwa zapewnić, że nie zapomnimy. Chylę czoła przed ofiarami ataku na Wieluń, chylę czoła przed polskimi ofiarami niemieckiej tyranii i proszę o przebaczenie”.

Wieluń, 1 września 2019 roku

Meli - 2019-09-01 16:20:22

Kiepski dziś dzień dla Polakożerców....

Meli - 2019-09-01 17:07:10

1 września 1939 r. tj. 80 lat temu Niemcy napadli na Polskę. Agresja Niemiec na Polskę otworzyła drogę do ludobójstwa na nieznaną wcześniej ludzkości skalę.

Polska przez 6 lat wojny straciła ok. 15 milionów obywateli. W 1939 r. II RP zamieszkiwało ponad 35 mln obywateli Polski, zaraz po wojnie było Nas już tylko 23 mln. Każdego roku wojny Polska traciła 2,5 mln obywateli, czyli codziennie Niemcy mordowali ok. 7 tysięcy Polaków. Straty materialne wyniosły ponad bilion złotych.

Ani Niemcy, ani Rosja, która napadła Nas 17 września 1939 r. do dziś nie poczuwają się do odpowiedzialności za zbrodnie z czasu II wojny światowej. Ani Niemcy ani Rosja nie wypłaciły Polsce reparacji ani odszkodowań za zniszczenia. Pamiętajmy tą straszną lekcję historii, starajmy się codziennie budować pokój pomiędzy narodami,by się to nigdy nie powtórzyło.

Gabiffm - 2019-09-01 17:37:41

zeby wszyscy niemieccy politycy mysleli tak jak Frank Steinmeier..i cala reszta tej unijniej swity,wtedy by moze w koncu uznali sprawce 2 wojny..
nie byloby mowy o polskich obozach i innych dyrdymalow ktorymi pasa ludzi w celu otrzymania wymiernych korzysci od Polski,co zakrawa na kpine do potegi entej na skale swiatowa!

Meli - 2019-09-03 13:51:43

Podczas obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Warszawie przemawiał wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence. Poniżej publikujemy treść przemówienia w języku polskim.

„Panie Prezydencie Duda, Panie Prezydencie Steinmeier, pozostali prezydenci, premierzy i głowy państw, szanowni goście, a przede wszystkim zacni obywatele Polski: Zaszczytem jest znaleźć się tutaj, w imieniu Prezydenta Stanów Zjednoczonych i wszystkich Amerykanów, aby uczcić 80-tą rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej.

Dwa lata temu, Prezydent Donald Trump odwiedził właśnie to miasto i mówił o nadzwyczajnej więzi między Amerykanami i Polakami tymi słowy: Ameryka kocha Polskę, Ameryka kocha Polaków. (brawa)

Także dziś, dla mnie, jako wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, jest wielkim zaszczytem stanąć tutaj – w imieniu narodu amerykańskiego, w tym prawie dziesięciu milionów Amerykanów polskiego pochodzenia – w Polsce, która jest bezpieczna, silna i wolna. (brawa)

Jak to wówczas Prezydent powiedział na placu Krasińskich: Historia Polski jest historią narodu, który … nigdy nie utracił nadziei, który nigdy nie został złamany, … który nigdy przenigdy nie zapomniał, kim jest.

Dziś, w sercu Warszawy, z pokorą stojąc przy Grobie Nieznanego Żołnierza, jesteśmy zebrani, żeby świadczyć o odwadze wielkich ludzi, o duchu wielkiego narodu i o głębokiej i trwałej sile wielkiej cywilizacji.

Podczas gdy serce każdego Amerykanina jest ze współobywatelami, którzy znaleźli się na drodze potężnego huraganu, dzisiaj pamiętamy o tym, jak nadchodzący huragan XX wieku uderzył w postaci wojny i inwazji, i pociągnął za sobą niewyobrażalny ucisk, ale i bohaterstwo narodu polskiego.

W ciągu pięciu dekad niewypowiedzianych zmagań i cierpienia, będących następstwem wybuchu drugiej wojny światowej, naród polski nigdy nie utracił nadziei. Nigdy nie popadliście w rozpacz i nigdy nie porzuciliście Waszej tysiącletniej historii.

Przez lata, które były następstwem tego dnia 80 lat temu, Wasze światło świeciło w ciemności, a ciemność go nie przemogła.

Charakter, wiara i determinacja narodu polskiego były decydujące. To one z czasem przemieniły druzgocącą klęskę w chwalebne zwycięstwo.

Trudno jest nam, którzy nie są Polakami, wyobrazić sobie koszmar, który rozpoczął się tutaj 80 lat temu, 1 września 1939 roku.

W ciągu tygodni, armie nazistowskich Niemiec z zachodu i komunistycznego Związku Sowieckiego ze wschodu podzieliły ten kraj na strefy okupacyjne. Maniakalny przywódca Nazistów wydał polecenie fizycznego zniszczenia wroga i rozkazał, aby bezlitośnie i bez współczucia zadać śmierć polskim mężczyznom, kobietom i dzieciom.

Ta podwójna inwazja stała się początkiem niepodobnego do niczego, co świat dotąd znał konfliktu, i takiego, którego – to jest dzisiaj naszym postanowieniem – świat nigdy więcej nie doświadczy. (brawa) W ciągu niewiele ponad czterech lat, co piąty obywatel Polski został zamordowany rękoma wyznawców ideologii zła zorientowanej na podbój rasowy i władzę autorytarną.

Naziści systematycznie wymordowali 90 procent z ponad trzech milionów polskich Żydów. Dziesiątki tysięcy odważnych patriotów z polskiego ruch oporu zginęło w walce przeciwko okupacji ich ojczyzny. Ponad 21.000 polskich synów i córek zostało poddanych rzezi z rąk komunistów w kwietniu 1940 roku w lesie katyńskim i zagrzebanych w masowych grobach.

Wreszcie tutaj, w tym mieście, ponad 150.000 polskich mężczyzn, kobiet i dzieci oddało swoje życie w ciągu zaledwie dziewięciu tygodni Powstania Warszawskiego – powstania, którego następstwem było celowe i całkowite zniszczenie tego miasta przez wojska niemieckie przy biernym przyzwoleniu na tę rzeź przez armię sowiecką.

Ci, którzy powstali, walczyli, aby wyswobodzić te splamione krwią ulice od faszyzmu, dyktatury i zbliżającej się zmory komunizmu. Jednak, jak to dwa lata temu powiedział Prezydent Trump, głęboko w polskim charakterze zakorzenione są odwaga i moc, których nikt nie zdołał zniszczyć! (brawa)

Zatem dziś wspominamy długą listę polskich bohaterów, którzy walczyli o wolność w tych mrocznych czasach. Ich imiona i pamięć o ich bohaterstwie będą na zawsze zachowane w sercach ich rodaków i ludzi miłujących wolność.

Ta długa i straszna wojna rozpoczęła się tutaj, w Polsce. Jednak wkrótce potem w tę śmiertelną walkę z totalitaryzmem wplątane zostały losy miłujących wolność narodów świata zmuszonych do nadzwyczajnych poświęceń.

A więc dzisiaj, wspominamy również 16 milionów Amerykanów, którzy zostawili pokój i wygodę w swojej ojczyźnie, aby walczyć o wyzwolenie Europy. Oni stanęli przeciwko złu. A ponad 400.000 młodych amerykańskich mężczyzn, w tym tysiące Amerykanów polskiego pochodzenia po raz ostatni poświęciło się w pełnym wymiarze za swój kraj i za ludność nieznanych im narodów. Dzisiaj wspominam swoich rodaków i ich ofiarę z czcią i wdzięcznością.

Dzisiaj wspominamy miliony odważnych i silnych obywateli brytyjskich, którzy służyli i poświęcili się, żeby ocalić Europę, obronić swoją niepodległość, swoją wolność i swoje ukochane Królestwo.

Tak również przywołujemy na myśl wspaniałych patriotów francuskiego ruchu oporu, Holendrów, Duńczyków, Belgów, Czechów, Greków, Rumunów, członków wielu innych ruchów podziemnych i bojowników o wolność, którzy przeszli do historii jako legendy waleczności. Oni wykazali się bezinteresownością, która zostanie zapamiętana na wieki.

Jednak nikt nie walczył z większym męstwem, determinacją i słusznym gniewem niż Polacy. A w swej długiej na dziesięciolecia walce przeciwko tyranii, Polska sprawdziła się jako ojczyzna bohaterów. (brawa)

Gdy wspominamy wojnę, która rozpoczęła się tutaj, na polskiej ziemi 80 lat temu, wypada przystanąć i zastanowić się nad przyczynami tej jakże wielkiej pożogi.

Walka przeciwko chorym ideologiom nazizmu i komunizmu odzwierciedla wieczne zmaganie między tym, co słuszne a tym, co niewłaściwe, między dobrem a złem. Ich siłą napędową była pradawna, podła żądza przejęcia władzy wszelkimi środkami i narzucenia własnej woli, aby stanowić kontrolę nad życiem zwykłych kobiet i mężczyzn. Wszelka moralność przeistoczyła się w moralność socjalistyczną. Wszystko, co służyło władzy państwa, było usprawiedliwione – nawet morderstwa na niespotykaną skalę.

Jednak kiedy myślimy o zepsuciu totalitaryzmu, o szwadronach śmierci, obozach koncentracyjnych, tajnej policji, propagandzie państwowej, niszczeniu kościołów i niekończącej się wrogości wobec ludzi wiary, nie da się zapomnieć o słowach innej osoby żyjącej pod jarzmem totalitaryzmu sowieckiego: rosyjskiego dysydenta, Aleksandra Sołżenicyna.

Rozmyślając nad zgubnymi czasami, w których żył, Sołżenicyn doszedł do wniosku, że – cytuję – Gdyby poproszono mnie o zwięzłe sformułowanie głównej cechy charakterystycznej całego XX wieku … nie byłbym w stanie znaleźć nic bardziej precyzyjnego … niż to: Ludzie zapomnieli Boga.

Ostatnie słowo nie należało do tych, którzy próbowali przemodelować świat siłą, ponieważ działało coś większego.

Przez okrucieństwa wojny i przez cztery dekady rządów komunistycznych – jak dwa lata temu w tym mieście powiedział Prezydent Trump – Polska i inne zniewolone narody Europy przetrwały … kampanię mającą na celu zniszczenie Waszej wolności … Waszych praw, Waszej historii, Waszej tożsamości i Waszej wiary. Jednak … nigdy nie utraciliście tego ducha. Wasi oprawcy starali się złamać Was, ale Polski nie dało się złamać. (brawa)

W czerwcu 1979 roku jeden z najświetniejszych synów Polski powrócił do ojczyzny jako Papież Jan Paweł II. Historia uczy, że na tym oto placu nauczał, iż Polacy nie mogliby zrozumieć własnej historii ani swojej przyszłości w oderwaniu od największego źródła ich siły i dobra.

Wizyta Ojca Świętego wywołała rewolucję sumień w całym kraju. W przeciągu 16 miesięcy, Solidarność stała się pierwszym oficjalnie uznanym wolnym związkiem zawodowym w bloku komunistycznym. Impet tych dziewięciu dni ostatecznie doprowadził do upadku Muru Berlińskiego w 1989 roku i końca Związku Sowieckiego w 1991. (brawa)

Tego dnia i w tym miejscu Papież Jan Paweł II powiedział, że człowiek nie może rozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie … bez Chrystusa. (brawa)

Gdy Ojciec Święty wypowiedział te słowa, miliony Polaków zebranych tutaj odważnie opowiedziały się za swoim narodem i swoją historią. Wznosząc swój głos, skandowali: Chcemy Boga, chcemy Boga!. A ich głos odbił się echem zarówno w całym kraju jak i na całym świecie.

Pamiątkowy krzyż na cześć tej historycznej chwili stoi przed nami dzisiaj naprzeciwko Grobu Nieznanego Żołnierza. Jest on symbolem polskiej wiary, ale również polskiej nadziei i determinacji. Jest on trwałym świadectwem przekonania polskiego narodu, że prawdziwa solidarność między ludźmi i między narodami jest możliwa jedynie wówczas, gdy solidarność jest postrzegana w świetle troskliwego Stworzyciela.

Dzisiaj zebraliśmy się jako przyjaciele, jako sojusznicy z ponad 40 krajów, reprezentanci kochających wolność narodów. Dzisiaj losy naszych społeczeństw są połączone wspólnym umiłowaniem wolności i samostanowienia.

Postanówmy więc w tym oto dniu, aby usłyszane na tym placu słowa, które rozproszyły długą noc ucisku, nie tylko dla ludzi w Polsce, ale także w całej Europie Wschodniej – postanówmy, żeby te słowa i prawdy, które podtrzymują ludzką wolność od samego początku, nigdy nie zostały zapomniane.

Ameryka i Polska nadal będą wspierać wszystkich swoich sojuszników dla naszej wspólnej obrony. Ameryka i Polska również będą nadal wzywać wszystkich swoich sojuszników, aby wywiązywali się z obietnic, które sobie nawzajem złożyliśmy. Bowiem Amerykanie i Polacy wiedzą, że silny sojusz wolnych, suwerennych i niepodległych narodów jest najlepszym środkiem obrony naszych wolności teraz i na zawsze. (brawa)

Dziękuję Wam za ten zaszczyt, że mogę reprezentować naszego Prezydenta i naród amerykański podczas tego historycznego wydarzenia, w którym obchodzimy 80-tą rocznicę wybuchu drugiej wojny światowej.

Dziś wspominamy tych, którzy zginęli w Polsce w ich długim mrocznym boju i wszystkich przedstawicieli mojego narodu i narodów tutaj reprezentowanych, którzy złożyli ofiarę, aby odnieść zwycięstwo dla wolności. W tym dniu wspominamy tych, którzy zginęli, ale również słuszne jest, abyśmy świętowali – abyśmy świętowali trwałe zwycięstwo dla wolności i rolę, jaką mieszkańcy Polski odegrali dzięki ich sile i przykładowi.

Jak dwa lata temu tutaj, w Warszawie powiedział Prezydent Trump, Ameryka nigdy nie dała za wygraną w kwestii wolności i niepodległości narodu polskiego, i nigdy tego nie zrobimy. (brawa)

I z tego właśnie powodu, gdyby komuś przyszło wątpić w to, że przeznaczeniem ludzkości jest wolność, niech spogląda na Polskę, na odważnych Polaków, i niech ujrzy na własne oczy niezłomnego ducha, siłę i wytrzymałość ludzi kochających wolność, stojących na gruncie wiary.

Przez trwającą wiele dekad walkę, przez swoją odwagę i promieniującą wiarę, ponownie udowadniacie zarówno tu w Polsce jak i całemu światu, że – nawet jeśli jest to kwestia dziesięcioleci – gdzie jest Duch Pański, tam jest wolność. (brawa)

Oddawszy hołd przeszłości, teraz patrzymy w przyszłość. Widząc natchnienie, odwagę i determinację Polaków, począwszy od dziś, mogę zapewnić Was, że Polska, Ameryka i wszystkie kochające wolność narody świata wspólnie osiągną tę przyszłość.

Dziękuję. Niech Bóg Was błogosławi. Niech Bóg błogosławi Polskę. I niech Bóg błogosławi Stany Zjednoczone Ameryki.”



tłumaczenie Rafał Toczyłowski

Meli - 2019-09-12 14:35:12

1941-42: Das polnische 🇵🇱 Minensuchgerät war das erste zuverlässige Gerät seiner Art.
☑ In Erprobungstests schnitt es besser ab als andere verfügbare Geräte. Es wurde sofort in Produktion genommen und von den Alliierten bis zum Ende des Krieges weit verbreitet eingesetzt.
Der Detektor wurde von 🇵🇱 Ingenieur Józef Kosacki entworfen. Um seine Familie vor kommunistischen Repressionen zu schützen, wurde sein Name bis 1989 geheim gehalten.
#80WWW2

1941-42: Polski 🇵🇱 wykrywacz min to pierwsze tego typu niezawodne urządzenie.
Projekt na testach poligonowych wyprzedził inne dostępne konstrukcje. Został błyskawicznie wprowadzony do produkcji i był masowo wykorzystywany przez aliantów do końca wojny.
Wykrywacz skonstruował Polak - Józef Kosacki. By chronić jego rodzinę przed represjami władz komunistycznych, jego nazwisko ukrywano aż do 1989 roku.

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70417690_3048312968528987_9214850083005136896_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_eui2=AeFz93KYds5N4NrDkrFUjEbto2rdj_icfwnx0OdfAEZnGcSl2azx0gCaMuZ5Th4tiXCHG0vyrhfTS1gwTnOtCV0hmhT7Ynu6KCLML6-LabO3lQ&_nc_oc=AQkSTNYiHX5EMPefVZaxSwJYDTEGYS3XZ62SX7Mfz3OkiKM-kqixf_hWimCd0ikGq7o&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=4bc89e377da8eae29ce07dc7333b5ad7&oe=5E0BEE48

Meli - 2019-09-14 16:54:20

"Der polnische Soldat kämpft für die Freiheit aller Nationen, stirbt aber nur für Polen."
Das waren die Worte des polnischen 🇵🇱 Kriegshelden General Stanisław Maczek, des Kommandanten der 1. Panzerdivision in der britischen Armee.
🌷Als Zeichen der Dankbarkeit für die Befreiung der Niederlande von der deutschen Besatzung, wurde er zum niederländischen Ehrenbürger 🇳🇱 ernannt.
#80WWW2

„Żołnierz polski walczy o wolność wszystkich narodów, ale umiera tylko dla Polski”.
To słowa polskiego 🇵🇱 bohatera wojennego, generała Stanisława Maczka, dowódcy 1. Dywizji Pancernej.
🌷W dowód wdzięczności za wyzwolenie spod okupacji niemieckiej został odznaczony tytułem honorowego obywatela Holandii 🇳🇱.

Luce - 2019-09-14 20:24:01

Prosze bardzo....jak milo. Warto zapamietac pana Jozefa Kosackiego .

Meli - 2019-09-15 13:02:34

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/70523314_718811101924048_353410228605157376_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQlQXeaVEGX19alf83r6aQDKpw20pM3b6OEYrgWjvzvaav9Lpywezhu26AX71o3AYW8&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=482b2afa50f6353a645032a8036ac0a6&oe=5E3A3EC9

Meli - 2019-09-15 15:46:32

https://tygodnik.tvp.pl/44131218/mord-w … pqD5shEvxk

O czym jeszcze nie wiemy? :(

Meli - 2019-09-16 15:07:31

Polnischer 🇵🇱 #WWWII Geheimdienst war für die Alliierten lebenswichtig. Er nutzte ein umfangreiches Spionagenetzwerk von Schweden bis Nordafrika. Er lieferte z.B. Informationen über die deutsche Wunderwaffe: die V1- und V2-Raketen, die den Verlauf des Zweiten Weltkriegs verändern sollten.

Diese Informationen ermöglichten es den Alliierten, die deutsche Produktionsstätte auf dem Versuchsgelände in Peenemünde zu bombardieren. Der Heimatarmee gelang es auch, eine komplette V2-Rakete zu beschaffen, die von polnischen Spezialisten untersucht werden sollte. Die Ergebnisse und die wichtigsten Teile wurden im Juli 1944 nach London geschickt.

▶https://ww2.pl/wywiad-polski-w-czasie-ii-wojny-swiatowej/

Meli - 2019-09-24 10:38:03

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/71172034_2899064246775751_2197475353633488896_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQlcugk4ZX3RDHq574uXd08X0wUmq0DRo2F9Jf78Tq0vjuB-KGLBYE72xpXrQmLJL1E&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=f4a8f5d4ec642371300276a44a2c5620&oe=5E030F3D


W Rzymie jest pomnik i aleja im Marszałka Piłsudskiego. Na pomniku jest napisane po Wlosku "Temu, który przywrócił Polsce jej miejsce w świecie"

Meli - 2019-09-28 20:08:49

https://v.wpimg.pl/NTIzMC5qJz1mTHVzTV49Mj4KYzRFEio6ZwohbEYWESc5Hy4qVB06MSgJKDFqGWFhLUIrdFMSLDd7SHUhAC54YXxJeHEGQWA-OR0=

Kibice Legii Warszawa przedwyborczo...

Meli - 2019-10-11 12:50:39

Prezydent Gdańska, Aleksandra Dulkiewicz, w świetle książki ROZPRAWA!
W załączniku - wspólne zdjęcie Aleksandry Dulkiewicz i Jacka Karnowskiego z uroczystości komunijnej, które zdaniem wielu mówi więcej, niż słowa...

Zachęcam do udostępnienia!
Fragment książki ROZPRAWA

Rozdział III - Inwestor
---
- Na obchodach II wojny Dulkiewicz dała popis. Na tekst o „egzotycznych gościach” Sawsan Chebi, sekretarz stanu Landu Berlin zareagowała wybuchem śmiechu, ale już burmistrz Londynu Sadig Khan po prostu się wściekł. Powiedział przez zęby, że różnie go nazywano, ale nie tak. Poszło w świat i znów był wstyd.
- Opowiesz mi trochę o jej dziejach?
- Nie ma o czym opowiadać. Ona jest kompletnie nieprzygotowana do samodzielności. Wcześniej była podrzędnym inspektorem, mniej niż przeciętnym studentem - została nawet skreślona z listy studentów, bo nie zdała egzaminu. Dopiero interwencja Adamowicza dała efekt i przywrócili ją na studia. Taki fakt dla wizerunku osoby, która ma aspiracje dyrygować krajem – to jest strasznie, kurczę słabe. W urzędzie miasta została zatrudniona, jak miała 27 lat, w referacie komunikacji i potem szybko kop do góry, na asystentkę Adamowicza. Nie musiała się wspinać po szczeblach kariery, przeskoczyła wszystko jednym skokiem.
- Tak od razu?
- Nie od razu. Paweł przesunął ja do Invest Gdańsk, ale tam jakieś napięcia były, no… damsko męskie. Więc zabrał ja do siebie, na zastępcę. Tak naprawę o wszystkim decydowały nieformalne związki. Zastanów się, dlaczego Karnowski przychodzi teraz do urzędu miasta po kilka razy w tygodniu. Pani prezydent dużo mówi o uszanowaniu jej życia prywatnego, ale gdy zapytałem ją, czy uzgodniła z ojcem udział dziecka w kampanii wyborczej – nawet nie zareagowała. Dam ci jedno zdjęcie, z komunii córki Adamowicza, zdjęcie, które dużo mówi… Ale zostawmy to.
- Tak naprawdę przyjechałem, by pomówić o Makulskim.
- Mąż Małgorzaty Makulskiej – wiceprezes Hestii, a w zasadzie byłej wiceprezes, bo w sierpniu tego roku nieoczekiwanie złożyła rezygnację. Znam Makulskich. Są po rozwodzie, wiesz, ona, to były wiceprezydent Gliwic, od 1995 wiceprezes Hestii. Jego przeszłość nie pasuje do wizerunku szacownej bizneswomen, nagradzanej przez organizacje charytatywne. Pamiętam, jak na jedną z imprez Tadeusz Makulski przyszedł w towarzystwie Stanisława Sołtysika, prezesa Radia Flash z Gliwic. Pogadaliśmy o tym i owym, jak dziennikarz z dziennikarzem, o rynku medialnym w Trójmieście i na Śląsku. Sołtysik był fiszą w Radio Flash, które należało do Makulskiego…

- Ciekawe rzeczy mówisz. To teraz ja opowiem ci pewną historię. W połowie lat dziewięćdziesiątych do Prokuratury Apelacyjnej w Lublinie trafiły taśmy z podsłuchu prowadzonego przez prokuraturę w Hanowerze w sprawie układu wiedeńskiego, grupy osób funkcjonujących w tym mieście: braci Pawła, Andrzeja i Bartłomieja Kunów, Aleksandra Żagla, Edwarda Mazura, Jeremiasza Barańskiego i Riccardo Fanchiniego. Panowie mieli przełożenie na polityków i prowadzili interesy z wszystkimi większymi grupami przestępczymi w kraju. Na taśmach zarejestrowano wiele interesujących rozmów, szczególnie braci Kunów, którzy byli w zainteresowaniu prokuratur niemieckiej i austriackiej. Po procesowym zakończeniu sprawy Niemcy przekazali materiały z techniki operacyjnej polskiej policji - bo wiele z przestępstw popełniono w Polsce.

Nieoczekiwanie jednak, kiedy nasi z UOP zwrócili się do prokuratury o udostępnienie materiałów, okazało się, że te zniknęły i nikt nie wie, co się z nimi stało. Co więcej, prokurator nie wydał polecenia wykonania stenogramów z podsłuchów, choć w takich przypadkach to rutynowa praktyka. Szkopuł w tym, że część taśm jednak skopiowano. Procesowo to na nic, ale wiedza operacyjna – bezcenna. Na jednej z taśm utrwalono rozmowę braci Kunów. I teraz uważaj: opowiadali o „ukrytej” inwestycji w Radio Flash. I nie tylko w radio. Tak to się wtedy odbywało…
---
Książka ROZPRAWA dostępna jest pod linkiem:
https://sumlinski.com.pl/ksiazki/107-rozprawa.html

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/72130647_1335895389906172_2280116880960126976_n.png?_nc_cat=103&_nc_oc=AQmNjewCb-4X61sEzns2kXar6dPVf6lJUQHD6_xNgoJbrQaeoTt77PDJdVPPB4zyXX0&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=2d0f50c6c8d36cec4394e25d3317c2d0&oe=5E36A6A0

Meli - 2019-10-12 13:24:16

https://nczas.com/2019/10/12/jasnowidz- … CGOFV6YnSc

Dziwne,nie?

Meli - 2019-10-12 15:47:19

https://dobrewiadomosci.net.pl/6117-kon … A7gw7ucKjo

...i technologia zniknie w szufladzie urzędasów

Luce - 2019-10-12 21:05:38

Ale chociaz wynalazek ujrzal swiatlo dzienne. Jest nadzieja ;)

Gabiffm - 2019-10-13 17:40:37

Ukraina wydała stronie polskiej pierwsze pozwolenia na prace poszukiwawcze i ekshumacje szczątków Polaków, którzy są pochowani na jej terytorium – oświadczył ukraiński minister spraw zagranicznych Wadym Prystajko w opublikowanym w sobotę wywiadzie dla Radia Swoboda.

https://www.tvp.info/44815469/wydano-pi … um-ukrainy

Meli - 2019-10-13 18:26:16

Kilka faktów na temat TVN,
o których każdy Polak, niezależnie od poglądów, powinien wiedzieć. Wiedza nie boli, nie trzeba się jej bać, nie trzeba przed nią uciekać, nie trzeba się przed nią chować i zamykać oczy. Zaboleć mogą tylko konsekwencje NIEWIEDZY, i to ona powinna budzić strach.
1. TVN założyło dwóch biznesmenów - Mariusz Walter i Jan Wejchert. Ich przeszłość owiana jest mroczną tajemnicą, jest to absolutny temat tabu, którego nikt w mainstreamowych mediach nawet palcem nie dotyka. Propagandziści pokroju Lisa, Czuchnowskiego czy Olejnik poświęcają więcej uwagi kotu Kaczyńskiego, niż faktowi, że - jak wynika z informacji m.in. na Salon24, częściowo potwierdzonych w Wirtualnej Polsce i paru innych mediach - Jan Wejchert, współzałożyciel TVN, widnieje w aktach SB jako Tajny Współpracownik, zarejestrowany 06.11.1975, a wyrejestrowany 24.01.1990. Co więcej, już w 1972 roku Wydział II (czyli kontrwywiad SB) prosił o wydanie mu paszportu - ,,ze względów operacyjnych". Wejchert zmarł w 2009 roku (na jego pogrzebie przemawiał ksiądz - a jakże! - B8uh u u iu h moniecki'jń mI jury 6), w pewnym momencie znalazł się na liście Forbesa wśród 1000 najbogatszych ludzi NA ŚWIECIE (!), a jego majątek szacowano na 3.6 MILIARDÓW złotych.

2. Wejcherta swoimi zeznaniami obciążył też Grzegorz Żemek, tajny współpracownik WSI, skazany w aferze FOZZ, który w trakcie śledztwa wyjawił przed sądem: ,,Zapytałem służb wojskowych czy mogę podjąć kontakt z Wejhertem. Otrzymałem wówczas informację, że on już współpracuje ze służbami wojskowymi, więc będzie to proste."

3. Skoro już jesteśmy przy Żemku i aferze FOZZ - zastępcą dyrektora, czyli Żemka, była Janina Chim, również skazana. Jej bliską współpracownicą - Renata Pochanke. Dobrze kojarzycie to nazwisko - to matka Justyny Pochanke, gwiazdy TVN-owskiej propagandówki.

4. Mariusz Walter (w PZPR od 1967 do 1983) był zarejestrowany w aktach SB dwukrotnie, tzn z dokumentacji wynika, że współpracę podjął w 1983 (w stanie wojennym), wyrejestrowano go w 1989, ale tylko po to, żeby... zarejestrować go ponownie, w innym, ważniejszym wydziale. System się wali, Szczepkowska obwieszcza w telewizji ,,upadek komuny", a Walter... jest rejestrowany jako TW.

5. W kontekście Waltera warto przypomnieć, że rekomendował go komuniście Kiszczakowi komunista Urban, jego list w tej sprawie zachował się i jest dostępny dla każdego.

6. Obaj panowie, założyciele TVN, zrezygnowali z członkostwa (a Wejchert również z funkcji przewodniczącego) w radzie nadzorczej TVN tego samego dnia - 27 lutego 2007. ,,I co z tego", zapyta leming. A no nic. Może poza tym, że dokładnie DZIEŃ PÓŹNIEJ, 28 lutego 2007, wchodziła pisowska ustawa, na mocy której obaj biznesmeni musieliby poddać się lustracji i rozliczyć ze swoją przeszłością w PRL! Cytuję: ,,Oświadczenia lustracyjne o współpracy w czasie PRL-u z SB bądź jej wojskowym odpowiednikiem muszą złożyć członkowie zarządów i rad nadzorczych osoby prawnej, która posiada koncesję na nadawanie programów radiowych bądź telewizyjnych". Później stołki w radzie nadzorczej TVN zajmowała między innymi żona Wejcherta, Aldona, i syn Waltera, Piotr. Im już lustracja nie była groźna - w czasach komuny byli dziećmi.

7. Markus Tellenbach, prezes TVN w latach 2009-2016, był wcześniej szefem rady nadzorczej niemieckiej platformy medialnej Sky Deutschland.

8. Sprawdźcie sobie kim byli Wincenty i Tadeusz Kraśko, Adam i Stefan Meller, Maciej Zimiński, Mordechaj Mozes (Mieczysław Morozowski), Waldemar i Aleksandra Kedaj, Tadeusz Olejnik, Brunon Miecugow, Mieczysław Broniatowski, Bolesław Sianecki - i w jakiej telewizji pracowały/pracują ich dzieci.

9. Partnerem w interesach Waltera i Wejcherta i późniejszym członkiem rady nadzorczej TVN był Mirosław Wyrzykowski, były wykładowca na WSO w Legionowie, gdzie szkolił młodych esbeków. Jednym z absolwentów tej uczelni był Leszek Pękala, jeden z morderców księdza Popiełuszki.

10. Częstym gościem programów TVN, zazwyczaj w roli eksperta, bywały i są takie postaci jak: Jerzy Urban (pierwsza tuba propagandowa komunistów), TW ,,Bolek", Dukaczewski (syn dwojga UBeków, od 1970 w PZPR, szef WSI, długo można wymieniać), Czempiński (kariera w PZPR i SB, później - jak sam wyznał - był jednym z inicjatorów założenia Platformy Obywatelskiej, oj tam, oj tam). Jego ojciec, UBek, w liście do przełożonych chwalił się swoimi dokonaniami w walce przeciwko polskiemu podziemiu niepodległościowemu. Przykładów gości w programach TVN, mających komunistyczny rodowód, można wymieniać znacznie więcej.

11. W założeniu TVN, w 1997 brała udział spółka CME (Central European Media Enterprises), do której należało 33% akcji TVN. Co z tego? Niby nic. Ale szefem CME był wtedy Ronald Lauder. Co z tego? Niby nic. Ale Lauder jest Żydem. Co z tego? Niby nic. Krytykował Morawieckiego, gdy rzeczowo zgasił żydowskiego dziennikarza w Monachium. Co z tego? Niby nic. A kim jest obecnie Lauder? Aaaa, nikim ważnym. Mądrzejsze jest nie wspominać o tem.

No dobra, powiem. Ronald Lauder jest - od 11 lat - PRZEWODNICZĄCYM ŚWIATOWEGO KONGRESU ŻYDÓW.

Luce - 2019-10-20 17:21:43

https://kobieta.onet.pl/polskie-emerytk … om/btk1k1x

A ponizej tylko fragmenty :

"Polskie emerytki usługują niemieckim seniorom "

"Wiele Polek ma tak niskie emerytury, że muszą dorabiać za granicą jako opiekunki starszych osób. Jeżdżą do Niemiec, gdzie są tanią siłą roboczą, wykorzystywaną także do innych prac. Matki, żony i babcie apelują do polityków: - Nie wysyłajcie nas do pracy poza granice, nie o takiej starości marzyłyśmy!


    Od 15 lat jestem opiekunką starszych i chorych ludzi. Jednak najgorsze jest to, że takich kobiet jak ja, Polek - są tysiące. Emerytek, które zatrudniają się u innych emerytów. Tych bogatych, z Zachodu – mówi Łucja Fice, 68-letnia emerytka
    Wśród dorabiających do emerytury tak, jak ona, pani Łucji najbardziej zapadła w pamięć 83-letnia Polka, dużo starsza od swojej podopiecznej. I inna, chora na raka, z workiem stomijnym, którą NFZ-u uznał za zdrową i nie przyznał renty
    Wszystkie boją się utraty zatrudnienia w niemieckich domach. Więc robią dużo więcej, niż zakłada kontrakt: odkurzają, gotują, myją okna i plewią ogrody. I strasznie tęsknią za własną rodziną

- Życie tak mi się ułożyło, że musiałam szukać pracy poza granicami własnego kraju, gdzie od kilkunastu lat opiekuję się się starszymi ludźmi - zaczyna swoją opowieść Łucja Fice z Gorzowa. - Choć ciężko Polsce pracowałam, to kiedy osiągnęłam wiek emerytalny, dowiedziałam się, że przysługuje mi tylko 800 złotych. Przeżyłam szok, kiedy dowiedziałam się, że świadczenie jest tak niskie tylko dlatego, że nie zachowały się dokumenty sprzed czasów transformacji. Poczułam upokorzenie.
.....Z poznanych za granicą opiekunek pani Łucji najbardziej zapadła w pamięć 83-letnia Polka, dużo starsza od swojej podopiecznej. Ale też inna, chora na raka, z workiem stomijnym, którą NFZ uznał za zdrową i nie przyznał renty.

- Ta kobieta pytała: „Za co mam żyć, za co się leczyć? Za co prywatnie iść do lekarza? W Polsce nikt mnie do pracy nie przyjmie” - wspomina pani Łucja. - Pamiętam też tłumaczkę przysięgłą, której mąż uzależniony od hazardu przegrał w kasynie wszystkie oszczędności i sprzedał samochód. Zostawił rodzinę z niespłaconym kredytem za mieszkanie. Poznałam opiekunkę chorą na padaczkę i inną, 75-letnią, ze spuchniętymi nogami, która dźwigała swojego podopiecznego, myła, karmiła, woziła na spacery.....

...Apel do polityków

Fice zaznacza, że niektóre koleżanki z Gorzowa zazdrościły jej „zarabiania kasiory” .

- Radziłam im wtedy, żeby same zostały opiekunkami i przekonały się, jak to jest. Tęsknić za swoim domem, spaniem we własnym łóżku - mówi autorka trylogii.- Nie wszystkie to wytrzymują. Niektóre piją, ale dyskretnie, wieczorami, żeby nikt nie widział. Ile zarobią? To zależy od agencji. Przeciętnie 1200 euro na miesiąc. Za dzień i noc ciężkiej, fizycznej pracy, która wypala także psychikę – podkreśla. I dodaje: - Moje powieści to krzyk dojrzałych kobiet: Polek, matek, żon i babć, które marzą o pracy we własnym kraju. I bardzo bym chciała, żeby moje książki o emigracji zarobkowej emerytek przeczytali politycy. Mam do nich apel: nie wysyłajcie nas do pracy poza granice kraju, daleko od domu. Nie o takiej starości marzyłyśmy.

Ostatnia książka Łucji Fice pt. „Za kryształowym lustrem” wzbudziła ogromne zainteresowanie w Niemczech. Autorka wzięła udział w filmie dokumentalnym realizowanym przez telewizyjną stację RTL. Obraz ten opowiada o polskich opiekunkach pracujących w Niemczech. Obecnie powieść tłumaczona jest na język niemiecki. W maju ukazała się powieść autorki pt. „Druga strona grzechu”, także o emigracji zarobkowej kobiet."

Meli - 2019-10-27 12:09:04

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/74457746_2382067358711293_3491445942178021376_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_oc=AQnok1EoFZUKVsMV1bAY28pxVZJRoNJHyfE7eag2CPjDHgbIoznVTxLjhzPcYI0J79w&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=66b89664ac4502420c8c0707c12bb21a&oe=5E1EE31F

Meli - 2019-11-02 20:49:55

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/73381184_2676261745766470_6017489914612940800_o.jpg?_nc_cat=100&_nc_oc=AQlE_MXJKZ6a-M3nirT_ZTsujkbtkijJyN2dNVqkFvo5w4o_sMXo90FIu7fm-uajXNM&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=eb266bd8b2ff7733588e0c3248c543d1&oe=5E4A36CA

Meli - 2019-11-03 16:46:14

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/75262128_143887463576699_7720147227150123008_n.jpg?_nc_cat=1&_nc_oc=AQmnPIonx9lgl8KsA80JsPCRfEaa7byEd9myfUJ18IIluQPQd5keKQblNm6AANVIuB4&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=18d3755c872f98396bf64825f65d8a0a&oe=5E4C7573

Meli - 2019-11-05 17:51:44



Naprawdę polecam...

Meli - 2019-11-05 19:56:09

Z ostatniej chwili - Donald Tusk rezygnuje z udziału w Wyborach Prezydenckich

SZCZERZE? - Smutku i żalu próżno szukać. :tak:

Meli - 2019-11-05 20:06:24

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/75625378_468186717129857_7005891004729393152_o.jpg?_nc_cat=107&_nc_oc=AQmWmAnylOTZCrBGM_gz8V8Ogy0mg7c-SmwUVVBS9izAaDj2toADYMqx2hualSNp5TM&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=090acffec4a50a57fb3e73eff858acaf&oe=5E5BA3F9

Meli - 2019-11-06 19:19:01

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/76934459_2460773954137073_8369822422932652032_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQmUEL85uuvSQcpI4BBRqNdc5TpITwUqUuSiRBYjmOBLGHpBPfYk0-Q-Q-ECGCfLCG0&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=1da07624d0cd2b4c72fff927b8b689ab&oe=5E619ABD

Meli - 2019-11-10 10:50:12

Meli - 2019-11-10 14:10:50

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/74907708_750305732100500_2394723139746529280_n.jpg?_nc_cat=1&_nc_oc=AQn6Mepx5k7K4l_wy4CCQFoCj8Ezyo7cJhB7NhQT98JGcEHC4X_pardjch4vwj4u7Gw&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=d6f5b24cfafbafa0504e9301eba7d02a&oe=5E8C749D

Meli - 2019-11-10 17:16:43

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/75258654_2570537079690823_1980065139902119936_n.jpg?_nc_cat=106&_nc_oc=AQlXWd1iFZwTymRtps9gQNYJ1ydAPOL3mbHR3sKU78IU5Kb5goxMWz7EHpf7i3ygGMM&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=5692e54d66a4d271dfe89aca6e394008&oe=5E543A6F

Meli - 2019-11-11 09:31:58

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/74382782_3003799446302230_5746206611827851264_o.jpg?_nc_cat=103&_nc_oc=AQkL_kmC_H_wLIY4ffEricwRpBLOrBPCisdGROf5IoNIGODgYYjP4ngLkN--lxpSj8c&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=5e797c2a708df88580332238e13e2118&oe=5E4F89CD

Dziś Dzień Niepodległości...

Meli - 2019-11-12 17:52:27

Kolejny dowód ze PiS PO PSL i SLD rządzący od 30 lat i przekazujący sobie władzę to banda czworga. Kłócą się i dzielą naród , a w glosowaniu sie zgadzaja i wybierają swoich. Jedyne 11 głosów przeciw to posłowie Konfederacji.

Meli - 2019-11-13 09:52:20

Jacek Sutryk (Prezydent Wrocławia) przeprasza za pogrom Żydów dokonany przez Niemców w 1938 r. w ramach tzw. "nocy kryształowej", wskazując że jest to część "naszej" historii...

Można upaść niżej - wystawiając Ojczyznę na międzynarodowe, a tak częste ostatnio, poniżenie?
:killer:

Meli - 2019-11-14 09:11:42

https://wmeritum.pl/tablice-polakow-enigme/299004

Lepiej późno,niż wcale...

Meli - 2019-11-18 10:42:12

Arcybiskup Juliusz Paetz, nieszczęsny "bohater" operacji kryptonim "Anioł", w ramach której pułkownik WSI Leszek Tobiasz, kumpel szubrawcy Bronisława Komorowskiego, szantażował - w oparciu o jego słabości i w konsekwencji upadek - księdza Paetza, a ten został jego chłopcem na posyłki (potem zerwał się ze smyczy, ale swoje odsłużył), czyli sługusem WSI po prostu - teraz ma być pochowany w Katedrze? To więcej, niż smutne...

sumlinski.pl

Meli - 2019-11-19 17:05:47

https://wpolityce.pl/polityka/473310-ar … aPo9P1NZzs

Bardzo polecam przeczytać

Meli - 2019-11-21 12:58:15

Podczas wczorajszego exposé, nasz Premier usiłował sprawiać wrażenie człowieka twardo stąpającego po ziemi. Żonglował liczbami, wyliczał liczne osiągnięcia swojego poprzedniego rządu, chwalił się dotrzymanymi obietnicami. Nawet jeśli liczby były naciągane, a wyliczenia wybiórcze, to wszystko orbitowało wokół znanego nam świata. Jednak kiedy zaczął roztaczać wizję naszych stosunków z UE, śmiałym susem zerwał kotwicę i pożeglował w krainę wyobraźni.

W czasie kiedy jego partyjni koledzy w PE pomagają Brukseli kręcić sznur na szubienicę dla resztek naszej niepodległości, popierając budowę wspólnej europejskiej armii, Premier snuł śmiałe wizje reformy Unii, roił, jak to będzie polskim palcem wskazywał Komisarzom kierunek rozwoju, jak zawróci w miejscu rozpędzoną machinę brukselskiej administracji z powrotem na dawno porzucone pozycje „Europy Ojczyzn”, jak stanie na czele ludzi, uważających go za faszystę, sabotażystę i agenta Rosji i poprowadzi ich do nawrócenia ku chrześcijańskim korzeniom...

Panie Premierze ! Naszą niepodległość straciliśmy w chwili, gdy Lech Kaczyński podpisał Traktat z Lizbony. Straciliśmy, kiedy pańskiej partii zabrakło odwagi, żeby przeciwstawić się unioentuzjastycznej poprawności. Dla świętego spokoju popłynęliście z prądem, więc teraz ŻADNYCH ZŁUDZEŃ, PANOWIE. Wtedy ostatecznie wszystkie karty położyliście po stronie Unii — i Unia pokazała Wam to już w zeszłym roku aż nazbyt dobitnie. Jeszcze nie zeszła opuchlizna po ostatnim policzku, jaki na wniosek Biedronia wymierzył Wam Parlament Europejski, a wy już śnicie o wjeździe na białym koniu w roli Mesjasza Europy...

Jeśli ktoś z PiS-u uważa inaczej — niech wytłumaczy to, czego Premier nie potrafił: jakimi narzędziami nacisku na Unię dysponujecie, jakich procedur czy wpływów chcecie użyć, żeby zmienić utrwalony od dawna kierunek rozwoju albo jak chcecie skompletować większość w 28 (lub 27) krajach ?

(D.Sośnierz)

Meli - 2019-11-22 19:53:47

A oto dlaczego radziecka żydobolszewia musiała sprzymierzyć się z Niemcami w napaści na Polskę.
Oficjalne zeznanie gen. Alfreda Jodla z procesu w Norymberdze: "Walki we wrześniu 1939r. były tak zacięte, że gdyby potrwały jeszcze 10 - 15 dni wojskom niemieckim zabrakłoby amunicji". Co to oznaczało?

Polacy roznieśli by Niemców na bagnetach, gdyby nie bolszewicka inwazja.
Polacy byli o włos od uratowania świata, gdyby żydowscy towarzysze, którzy niepodzielnie rządzili po rewolucji bolszewickiej w Rosji nie sprzymierzyli się ze swoimi faszystowskimi przyjaciółmi z Niemiec.

Meli - 2019-11-23 15:54:43

Nie wiem,co Polacy widzą w tym Braunie?Dla mnie,to zwykły kret rozwalający każde polityczne ugrupowanie od
środka

https://wpolityce.pl/polityka/474174-br … fort-trump

Spod radzieckiego buta,mamy ochoczo włazić pod chiński?

Meli - 2019-11-24 19:56:29

Meli - 2019-11-25 10:22:55



Ciekawe,czego teraz użyją,by zablokować to spotkanie?...policji?

Meli - 2019-11-25 17:33:28

Czwarte spotkanie nie doszło do skutku-Polacy nie są u siebie,wolności słowa nie ma...

Gabiffm - 2019-11-25 19:44:26

+

Gabiffm - 2019-11-25 19:46:22

a slowo stalo sie cialem...nigdy nie bylimy u siebie..
chyba ze za czasow Mieszka?

Gabiffm - 2019-11-25 19:55:56

https://www.youtube.com/watch?v=4FIqiVqOq8I

Meli - 2019-11-26 12:55:02

Antykultura jest ideologią władzy pasożytniczych elit nad pragnącym nieograniczonej wolności, ale pozbawionym zdolności do pracy społeczeństwem.

Warunkiem realnej wolności, czyli możliwości działania zgodnie z własna wolą, jest dobrobyt, czyli dostępność dóbr, ponieważ bez posiadania dóbr człowiek nie może nie tylko działać, ale nawet przeżyć.
Jeśli człowiekowi w procesie wychowania uniemożliwi się zdobycie kwalifikacji i zdolności do pracy produkującej pożyteczne dobra, to taki człowiek dla osiągnięcia realnej wolności musi potrzebne mu dobra ukraść tym, którzy je produkują i musi poprzeć taką ideologię (i taką władzę polityczną), która organizuje system legalnej kradzieży.

Warunkiem trwałości takiego systemu jest pozbawienie producentów możliwości oporu przeciwko wyzyskowi.
Marksizm klasyczny przedstawił program zdobycia i trzymania władzy przez komunistów za pomocą zrewoltowanego tłumu i fizycznego terroru, jednak program ten został odrzucony przez kulturowe i racjonalne społeczeństwo.
Stworzony w Instytucie Badań Społecznych we Frankfurcie m/Menem nowy marksizm nazwany teorią krytyczną stworzył nowy program, którego celem było zniszczenie etosu pracy i etosu wspólnotowego, jednak ta nowa ideologia poniosła klęskę w konfrontacji z kulturowym społeczeństwem.

Dopiero marsz przez instytucje umożliwił zmianę systemu wychowania nowych elit pozbawionych zdolności do pracy i uzależnionych od systemu kradzieży i zmianę ludzkiej mentalności umożliwiającej stosowanie psychicznego terroru wobec producentów.

Jednak system pasożytniczy musi doprowadzić społeczeństwo do ekonomicznego upadku i do społecznego buntu. W celu stworzenia systemu fizycznego terroru umożliwiającego tłumienie takiego buntu podjęto realizację projektu Unii Europejskiej

(K.Karoń)

Meli - 2019-12-01 14:25:44

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/78410935_796161560819612_3946671815098630144_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_ohc=TaDU4qrr3KgAQmFCFCrdQQLSJkysCpXYAYbeMOJFGGJP3ZoxCd9WIgrKg&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=22fcb7392e52f55e5d85e237463ba6da&oe=5E8C61AD

Meli - 2019-12-04 20:11:08

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/78214246_156882092356159_4541042885969051648_n.jpg?_nc_cat=111&_nc_eui2=AeGbWXLjyDoaXPiJR7Vjzqu9o0xnvDSP4WNZvBrz8igZFP08DZ_b9h6KnA1vGHdekrp0aslx9oBbctSuYtXmXwVWRvWFHdI9TcdOn7_DEWtPrA&_nc_ohc=G5jy2_NSWukAQmkx87bbvJblfPzouYQVVM8JooT1fGRIrdzRxoX4FQ47A&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=8e910ef8069d0a56695a7ad07e4020e5&oe=5E712ACC

Meli - 2019-12-06 10:53:20

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/78882530_773326633131743_2835555108379426816_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_eui2=AeGK54EgnhfhArC4fpdNe6phs5NZA9MENQvePoIfOBUjch6s4HtqZt5Rw0JusYU8dMlMF_60VVim4bJrAG0p7wgyj7xJSJ5LQujy1Ck35g6HfA&_nc_ohc=R-IJpRoflDIAQmyK-BOsv1PQA1Q-Y4f3xBBbaPxCZK42jKvQ6EasCg3OA&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=632a2ab6243fb2a632453bff09c0bb04&oe=5E6DFA1B

Meli - 2019-12-09 15:03:21

Prof. Romuald Szeremietiew:

Nie tylko o Banasia tu chodzi. Obserwując „aferę” Mariana Banasia odczuwam swoiste deja vu. Przeżywałem dokładnie coś takiego, wszystko dzieje się wedle scenariusza, jaki był w mojej historii. Jest nawet ten sam atakujący „dziennikarz śledczy”, podobne szczucie z różnych stron, nagonka, rechot tzw. salonu, odsuwanie się niedawnych znajomych. Publiczne oczyszczenie z absurdalnych zarzutów, stwierdzenie, że atakowany jest niewinny, mają przyjść po latach, tak jak było ze mną. Widzę w sprawie Banasia odbicie własnego doświadczenia. I mam do polityków Zjednoczonej Prawicy, liderów opinii po prawej stronie żal za pochopne danie wiary Kittlowi i jego mocodawcom, mierzi mnie ich chowanie się do mysiej dziury. I oddanie pola w tym sporze o głowę szefa NIK. Apeluję do was koledzy z prawicy, byście z tej ślepej uliczki wycofali się póki czas. Bo inaczej, po latach, gdy prawda wyjdzie na jaw, będziecie wam po prostu wstyd.

1. Nie chcę przypominać, co mnie dotknęło kiedyś, ale wyjaśniający wstęp musi być zrobiony. 18 lat temu Bertold Kittel, będąc wówczas dziennikarzem w „Rzeczpospolitej”, złamał mi – sekretarzowi stanu w MON – karierę. Wraz ze swoją koleżanką Anną Marszałek zrobił ze mnie aferzystę, człowieka uwikłanego w najgorsze postępki. Zapłaciłem za to utratą stanowiska i ostatecznie wypchnięciem na margines życia publicznego, gorzką cenę zapłacili moi bliscy, moja żona piętnowana mężem „aferzystą”. Mniejsza o inspiratorów ówczesnej akcji Kittla i rolę tajnych służb w tejże sprawie – to nadaje się na osobną rozprawę. W każdym razie odłożony w latach epilog wyglądał tak, że Kittel okazał się oszczercą, a mnie oczyszczono z podejrzeń. Ale lat upokorzenia, życia z piętnem „aferzysty” wymazać się nie da. Salon dziennikarski jeżeli to można nazwać salonem, obdarował Kittla licznymi nagrodami, nawet uczynił go „Dziennikarzem Roku”. Tym razem za reportaż, w którym grupka niezrównoważonych osobników, do policzenia na palcach jednej ręki, układa sobie w lesie swastykę z czekoladowych wafelków. W czasach, gdy tłumy „nazioli” na zachodzie na różnych spędach podnosi ręce w faszystowskim pozdrowieniu. Dużo mówi się o złej kondycji życia politycznego. Z dziennikarskim chyba też nie jest najlepiej, skoro do zaszczytów za takie odkrycia wynoszone są postaci takie, jak wspomniany redaktor WafelSS.

2. W ostatnich tygodniach Kittel, a za nim cała sfora, rzucili się na szefa NIK-u Mariana Banasia. Potwarze, kłamstwa, najzwyklejsze draństwa w domenie publicznej przekroczyły wszelkie normy – Banasia nazwano szefem grupy małopolskich stręczycieli i VAT-owskich wyłudzaczy, a po godzinach czyścicielem kamienic. Prawica zasznurowała sobie usta niejako akceptując to polowanie. Powiem Wam tak, drodzy koledzy z prawicy – Mariana Banasia znam ponad 40 lat. Wspólnie i w porozumieniu – jak mawiał tow. prokurator – działaliśmy przeciw reżimowi PRL jeszcze przed sierpniem 80., w latach 80. za tę działalność siedzieliśmy w więzieniach. Ja się na kombatanctwo nie powołuję i nie zamierzam używać go jako tarczy. Chcę tylko zasygnalizować jedno – znam Banasia nie od wczoraj i miałem czas, by wyrobić sobie o nim zdanie w latach najtrudniejszych prób. Wiem kim jest i wiem, że dziś dotykają go oszczerstwa. Banaś jest państwowcem o wielkich zasługach. W szanującym się państwie odbierałby za to co zrobił najwyższe państwowe odznaczenie z rąk prezydenta. Banaś w błyskawicznym tempie stworzył system uszczelnień VAT-owskich, dzięki którym rząd mógł przeprowadzić największe w III RP programy socjalne. Mówiąc krótko, bez Banasia, jego twardości, determinacji, siły przebicia nie byłoby środków na 500 plus, nie byłoby w aresztach cwaniaków, którzy uszczuplali skarbiec państwa o miliardy. Dobrze, powie ktoś, ale zasługi nie mogą być zasłoną dla tych, którzy zbroili. Zgadzam się z tym całkowicie. Zasady powinny być dla wszystkich równe, odpowiedzialność też. Rzecz w tym, że gdy się mocniej dmuchnie, to z wielkiej chmury zarzutów wyprodukowanych przez Kittla i jego wyznawców zostaje wielkie nic. Spójrzmy na fakty.

3. Pierwszy z wykrzyczanych zarzutów dotyczy Henryka Stachowskiego, AK-owca, który na początku wieku przepisał krakowską kamienicę na rzecz Mariana Banasia. Pisano o „rzekomym AK-owcu od Banasia”, zaczęto odbierać zasługi nieżyjącemu już człowiekowi, który jako żołnierz Kedywu walczył z Niemcami, potem był torturowany przez ubeków, sekowany w PRL-u, zapisał ładną kartę w Solidarności w latach 80. Banaś się z nim przyjaźnił. W zamian za dożywotnią opiekę i mieszkanie samotny Stachowski przepisał Banasiowi zrujnowaną kamienicę na krakowskim Podgórzu. Co w tym dziwnego? Historia jakich wiele. Widziałem u Mariana Banasia zdjęcia zrobione na przestrzeni lat. Z uroczystości rodzinnych na przykład. Raz dzieci Mariana mają po kilka lat, na innych fotografiach już po kilkanaście. Na zdjęciach z nimi jest Stachowski. Dzielą się opłatkiem, jedzą kolację, oglądają telewizję, spędzają razem czas. Normalny domownik, jeden z nich. Do czego tu można się przyczepić?

4. Sprawa druga, dotycząca domu, który Marian za własne pieniądze i własnymi siłami wyremontował. W kamienicy akademik przez lata prowadził syn Mariana, Jakub. Po pewnym czasie chłopak miał inne plany, chciał zmienić zajęcie. W 2014 roku lokal został wydzierżawiony komuś, kto miał w pobliżu interes hotelarski. Nie, nie temu osobnikowi z pierścieniami na palcach, wbrew medialnym opowieściom, lecz jego pasierbowi. Czy Banaś powinien był może sprawdzać kto należy do bliskich dzierżawiącego? Sfora, która poszła z Kittlem, rzucająca się na Banasia jazgocze, że cena jak na taką dzierżawę była za niska, bo wynosiła tylko 4 tysiące złotych miesięcznie! U czytelników doniesienia ma powstać wrażenie, że pewnie Banaś był w jakimś układzie albo dostawał dodatkowe pieniądze pod stołem. Tymczasem po pierwsze dzierżawiący brał na siebie wszelakie opłaty, również remontowe. Po drugie, Banaś i jego kontrahent na piśmie (także notarialnie) umówili się na sprzedaż domu. Tytułem zadatków i zaliczek, w wyniku podpisania przedwstępnej umowy sprzedaży, na konto Mariana Banasia wpłynęło 390 tysięcy. Potem dzierżawca nie dostał kredytu i musiał z zakupu zrezygnować. Ale przy Banasiu zostało 200 tysięcy zadatku, co jest oczywiste wobec nie wykonania umowy. Nie było to więc 4 tysiące miesięcznie, ale 4 tysięcy +200 tysięcy. Pieniądze udokumentowane, legalne, na podstawie umów. Gdy okazało się, że dotychczasowy dzierżawiący domu nie kupi Banaś zabiegał, by nabył go ktoś inny. I tu mała uwaga.

5. W 2015 roku Marian Banaś odebrał nominację na wiceministra finansów, szefa Służby Celnej. I dostał ważne zadanie stworzenia służby do zatamowania gigantycznych uszczupleń VAT-owskich. To może być trudne do zrozumienia dla osób mniej obeznanych z realiami sprawowania urzędu. Prawda jest taka, że jeśli ktoś dostaje do wykonania ważne zdanie w poważnym resorcie, ktoś, kto poważnie traktuje swoją służbę, to nie będzie miał czasu na nic innego, poza nią. Wtedy marzeniem staje się, aby mieć czas na kilka godzin snu. Myślenie, że Banaś w tej sytuacji miał czas jeździć na drugi koniec Polski, sprawdzać, doglądać własnych interesów jest myśleniem absurdalnym. Myśleniem ludzi, którzy nie wiedzą jak zachowują się państwowcy. Albo myśleniem takich, którzy to doskonale wiedzą i celowo nie chcą wziąć tego pod uwagę. Do Banasia nie docierały żadne skargi na działalność dzierżawiącego, nie było niezadowolenia sąsiadów. Zero sygnałów. Nie było też ostrzeżeń, uwag, powiadomień od instytucji, które mają za zadanie trzymać kontrwywiadowczą osłonę nad najwyższymi rangą urzędnikami. I jeszcze jedno, ważne. Kiedy Kittel sprokurował i ogłosił swój materiał w TVN, a wraz z tym zaczęło się walenie w bębny propagandy, Banaś nie był właścicielem krakowskiej kamienicy. W wakacje 2019, normalnie z ogłoszenia, udało się sprzedać ją firmie zajmującej się inwestowaniem na rynku nieruchomości. O tym w materiałach „śledczych” nie było słowa.

6. Mój tekst mógłby się ciągnąć jeszcze długo, bo podobnie podłych sztuczek w sprawie Banasia próbowano więcej. Chciano na przykład na jego dawnej wspólniczce wymóc, by zrobiła z niego oszusta. Skończyło się na jej twardym, pisemnym oświadczeniu dla Gazety Wyborczej, że Banaś jest człowiekiem uczciwym i rzetelnym. O jednej rzeczy na koniec chciałbym jednak wspomnieć, by pokazać raz jeszcze metodę tego ataku. Na pierwszych stronach gazet wylądowały niedawno zarzuty, że jacyś urzędnicy skarbowi i b. pracownicy resortu finansów byli zamieszani w karuzele VAT-owskie. Podpięto ich pod Mariana Banasia i jego obwiniono publicznie za ich czyny. Zadam proste pytania: Czy gdyby kolega pana Kittla z „Superwizjera” TVN zajmował się po godzinach handlem narkotykami, to czy pan Kittel byłby temu winny? Czy szef TVN jest winny temu, że pan Durczok zachowywał się, najdelikatniej mówiąc, nieodpowiednio w pracy i po pracy? Tymczasem usiłuje się obciążyć Banasia tym, co nagannego skrycie robili jacyś pracownicy ministerstwa.

7. I może najważniejsze. Odbudowujemy państwo polskie, co nie wszystkim podoba się. A są i tacy, którzy Polsce źle życzą. Marian Banaś zasadnie powiedział, że gdyby nie jego walka z oszustami VAT to nie byłoby środków na programy socjalne. W 1999-2000 przeprowadziłem program armato-haubicy Krab – zapłaciłem za to zarzutami korupcyjnymi – w co dziś uzbrajalibyśmy nasze wojsko, gdybym nie przeprowadził programu Kraba? Trzeba wreszcie ustalić w czyim interesie niszczy się ludzi służących państwu polskiemu i jaką w tym rolę odgrywają tacy „dziennikarze” jak red. Kittel. Tak, jestem tym atakiem na Mariana Banasie dotknięty. Po prostu przeszedłem przez podobną „ścieżkę zdrowia”, gdy na dętych zarzutach ci sami często ludzie, dziś tępiciele Banasia, mnie obwiniali o różne bezeceństwa przed opinią publiczną. Nie jestem naiwny. nie oczekuję od nich zachowania zasad, honoru, przestrzegania reguł. Oczekuje jednak od ludzi rozumnych, świadomych, by nie oddawali pola takiej grze, by nie odwracali wzroku dla własnego spokoju, nie dawali się zakrzyczeć tłuszczy. Bo to jest prosta droga do tego, że jutro można będzie zniszczyć każdego służącego Polsce, tak jak kiedyś zniszczono mnie, a dziś usiłuje się zniszczyć Mariana Banasia.

Jest powiedzenie: by zwyciężyło zło wystarczy, że ludzie uczciwi nic nie zrobią.

Autor: Prof. Romuald Szeremietiew

Meli - 2019-12-12 13:01:22

Meli - 2019-12-13 12:18:50

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/79730934_3392813690749122_4846750613624586240_n.png?_nc_cat=100&_nc_eui2=AeFEMvS2GobeuMMII74S4isHFHwaYqNX-RskLBnlxY0gmitGBXGzM13DwcxINQrRCTVFRe4vA8uMsInkmizvmdJ1WiR3ZRyxp95DWtyrZqlasQ&_nc_ohc=JCyT_BvZ_54AQnSzMsfIPyg94t7g67IKebLYpbjc23rxgFkhOA7rPtB3A&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=fdd6f82f25b102ba008c96610befa595&oe=5E71CDA9

Luce - 2019-12-13 16:04:22

Na FB znalazlam pod powyzszym wpisem  u pana Karpinskiego wpis :

Maciej Zakrzewski : Z całym szacunkiem dla ludzi, którzy tytułami naukowymi się chwalą, ale czy to akurat odpowiedni moment by w chwili wręczenia tak prestizowej nagrody, mówić o historii Naszego kraju? Może, Pan profesor kiedy będzie odbierał swoją nagrodę (życzę mu tego), będzie mógł wspomnieć o przytykach w kierunku Pani O. Tokarczuk. Nie trzeba być wielkim znawca ani świata nauki ani polityki, by wiedzieć że poruszanie takich tematów zwłaszcza podczas takich okoliczności jest swoistym faux pas. Panu profesorowi życzę nagrody Nobla, oby mógł wszystkie sprawy wytkniete Pani Tokarczuk, mógł załatwić osobiście, pozdrawiam

Hubert Skrzypek:  Po prostu obecnie oczernianie Polski na arenie międzynarodowej jest niestety modne.

Paweł Bąk :Ale nie przeszkadzało to Panu pobierać nauki u tych zbrodniarzy??
Obłuda. Jest pan hipokrytą!!




Poczytalam te wpisy u pana profesora i powiem tylko tyle . Ja bym sie wstydzila miec u siebie tyle prymitywnych odpowiedzi. Pelnych obelg ,wyzwisk pod adresem p. Tokarczuk. Brak panu profesorowi klasy
Niech Polacy sami skoryguja swoja historie . Niedlugo orzekniemy ,ze jestesmy bez skazy i jestesmy swietym narodem. Kazdy narod powinien przed nami sie klaniac ;) My nigdy nic zlego nie zrobilismy ;)
Polak Polakowi wilkiem .Z tak podzielonego narodu jakim jest dzisiaj nic dobrego nie bedzie.

Luce - 2019-12-13 16:10:25

I jeszcze fragment z zyciorysu p. Karpinskiego .To a pro po dlaczego pan Bak napisal : "Ale nie przeszkadzało to Panu pobierać nauki u tych zbrodniarzy??
Obłuda. Jest pan hipokrytą!!"

"Karierę naukową rozpoczął w 1989 r. w Szwecji, gdzie uzyskał tytuły doktora (1994 r.), docenta (1999 r.) i profesora Uniwersytetu w Sztokholmie (2004 r.)."

14 lat kariery w Szwecji wiec mial czas na powiedzenie tego wszystkiego Szwedom. Dlaczego nie powiedzial ?

Meli - 2019-12-13 17:50:32

Świeżo upieczona noblistka: "Napiszmy historię na nowo. Polacy jako kolonizatorzy, właściciele niewolników, mordercy Żydów. Uczmy się od Niemców".

To się dzieje naprawdę. Ona naprawdę tak powiedziała i w taki sposób "sławi" nasz kraj za granicami Polski.

Nie jesteśmy świętym narodem,ale wymordowali nam całą elitę-zostało,co widzimy.Mamy brać przykład z Niemców?Oni rozmywają swoją winę za II wojnę,a Polacy mają tą niechlubną schedę przejąć i się kajać przed całym światem?

Ja nie będę.W mojej rodzinie nie było morderców,dziadkowie dokarmiali partyzantów i już ze względu na nich,dla zakłamywaczy historii mówię NIE.Niech się każdy wstydzi za siebie,za swoją rodzinę.

Luce - 2019-12-13 18:52:25

Meli histeryzujesz jak wielu innych. Po pierwsze ,jeszcze przed jej mowa po nadaniu nobla ,juz wczesniej wylano na nia hejt. To za niepoprawnosc polityczna. Bo narod polski za pare dni znowu siadzie przy wigilijnym stole i bedzie sie pral po pyskach.

Pani Tokarczuk nie powiedziala ,ze twoja rodzina mordowala. Ja nie znam twoich przodkow ,ty nie znasz moich przodkow. Jako Polacy wieki temu czy nawet w II wojnie swiatowej dopuszczali sie do masowych POLITYCZNYCH mordow. Tutaj nie chodzi o pojedyncze osoby. Nie tylko Zydzi byli ofiarami gineli tez sami Polacy z rak Polakow. Tylko dlatego ,ze inaczej mysleli. W Polsce nie wolno inaczej myslec !
Wez sobie chocby Litwe. Wiesz dlaczego nie sympatyzuja z Polakami ? Czy Litwa zawsze byla Polska ?
Nie chce mi sie tutaj babrac w historii.
Caly ten hejt na p. Tokarczuk to zagrywki polityczne,zebysmy sie prali po pyskach a moze i wzieli za jakas wojenke. Komus na tym bardzo zalezy.
Brac przyklad z Niemcow to nie znaczy ,zebysmy brali sie za wojne i mordowali tylko chodzi o wspolczesne Niemcy. Potrafia sie przyznac do tego ,ze wymordowali miliony i potrafia przeprosic.
Wiem! Zaraz napiszezs ,ze ty i twoja rodzina nikogo nie mordowaliscie! Ty i tobie podobni piszecie tak ,zeby nie siegnac po to co naprawde jest w tych slowach.
Meli Polska ,Polacy to nie tylko ty i twoja rodzina lub tobie podobni. Polska i Polacy to sa wieki historii. To dni chwaly ale tez pogardy ,mordu i ludzkiej krwi. Tak ma kazdy narod. W historii ludzkosci chyba najbardziej sie zhanbil narod niemiecki. Ale potrafili ten smrod jaki pozostawili w wiekszosci zniwelowac. Wspolczucie,przeprosiny i wyciagnieta reka do drugiego narodu nie dzieli lecz laczy.
Sory Meli ale jak czytam czasami ciebie lub tobie podobnym to mam wrazenie ,ze pragniecie chwycic za bron i mordowac.
Czy chcecie sila zmusic innych ,zeby was sluchali wam przytakiwali.
Hejt ,zlosc wylewaly sie tez na Szymborska na Milosza. Na tego ostaniego do dzisiaj pamietam co mowiono. To byla literatura zakazana. . To co dzisiaj robicie z Tokarczuk to czysty komunizm. Zamknac twarze i was sluchac bo to wy jestescie Polska. Pani Tokarczuk ,ja czy inni inaczej myslacy sa tez Polakami . I to nalezaloby brac pod uwage. Ja juz przezylam komune,cenzure i to jak polityka wchodzi w swiat sztuki. Na koniec fragment pewnej wypowiedzi :
"
"W Polsce, gdy rodak otrzymuje Nagrodę Nobla, zaczynają dziać się rzeczy zadziwiające. Morze nienawiści wylewające się na prawicy przesuwa granice absurdu. I to, co dziś spotyka Olgę Tokarczuk, wcześniej w tym samym stopniu dotykało jej poprzedników – Wisławę Szymborską i Czesława Miłosza.
Literacki Nobel często dzielił czytelników, przypomnijmy wybór Elfriede Jelinek czy Dario Fo, wielkie spory wywołał Bob Dylan. Jednak w Polsce kłótnie o Nobla nie toczą się na gruncie literackim, tylko światopoglądowym, zawsze chodzi o poglądy autora i jego życie prywatne, a nie o literaturę. Tak było nie tylko po nagrodzie dla Olgi Tokarczuk, ale i w 1996 r., kiedy nagrodę dostała Wisława Szymborska, i w 1980 r., kiedy nagrodzony był Czesław Miłosz.

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk … istow.read

Luce - 2019-12-13 19:16:07

Na pewno sie oburzysz ,ze napisalam "jak czytam czasami ciebie lub tobie podobnym to mam wrazenie ,ze pragniecie chwycic za bron i mordowac." A wiesz jak takie slowa jak twoje " W mojej rodzinie nie było morderców,dziadkowie dokarmiali partyzantów i już ze względu na nich,dla zakłamywaczy historii mówię NIE.Niech się każdy wstydzi za siebie,za swoją rodzinę." pobudzaja wyobraznie mlodych ,chetnych do wprowadzania ladu i porzadku w kraju ? Ja przypadkiem weszlam na strone mlodych narodowcow. Ich rodziny tez nie mordowaly a z nami inaczej myslacymi zrobia porzadek.

Tak Meli,elity nam kiedys wymordowali a nowe elity wyemigruja i wreszcie Polska bedzie Polska  :[  Uchowaj nas Boze od takich elit jak profesor Karpinski.

Nawiazalam do Karpinskiego bo zbierasz ,cytujesz wsyzstko co ci wpadnie negatywnego na temat Tokarczuk. To tak jakbys za wszelka cene chciala zbudowac tutaj piramide zlosci na ta pisarke. Naturalnie nikt nie odbiera ci prawa glosu,mysl jak uwazasz i pisz jak ci serce podpowiada. Ale jesli juz kogos cytujesz to najpierw przyjrzyj sie kto to pisze. A u ciebie to jest tak : im wiecej wkleje minusow na Tokarczyk to bedzie na moje...;)
Nie przystoi Meli...nie przystoi......;)

Gabiffm - 2019-12-13 19:51:16

a propos Nobla..
ponoc Dylan wypial sie na tego Nobla..i nagrody do dzisiaj nie odebral?

gdzies wyczytalam kiedys ze cala ta historia z nagroda Nobla to wielki przekret,i dlatego Dylan nie chcial tej tej nagrody..
uwazam ze tej nagrody wogole nie powinno byc,a pieniadze jesli jeszcze tam jakies sa powinny byc wydane na biedne dzieci chociazby..sierocince czy cos w tym rodzaju..

Luce - 2019-12-13 20:29:05

"Czy nobliści stają się bogaci?
ostatnia aktualizacja:
12.10.2010 19:00
   
Ich odkrycia zmieniają świat, ale czy miliony koron szwedzkich dają noblistom bogactwo?
AUDIO 0 plików
Okazuje się, że miliony koron szwedzkich, ktore inkasują coroczni laureaci Nagrody Nobla, nie wpływają na ich kondycję finansową. – „Większość laureatów nie staje się bogatszymi po uzyskaniu Nobla” – mówi Bruno Strasser, wykładowca historii nauki i medycyny na Uniwersytecie w Yale. – „Ale, oczywiście, wszystko zależy od tego, jak definiuje się bogactwo” – dodaje.

Od dziewięciu lat kwota, która towarzyszy nagrodzie Nobla, wynosi 10 mln koron szwedzkich (1,5 miliona dolarów). Oczywiście, kwota ta jest do podziału, jeżeli lauretaów jest więcej niż jeden. Potem fiskus pobiera podatek. To, co zostaje, nadal jest znaczącą kwotą, ale laureaci nie porzucają dla niej zajmowanych przez siebie stanowisk uniwersyteckich. Prawdą jest jednak to, że na Zachodzie pensja profesorska jest znacząca i mieści się rocznie w... sześciocyfrowych kwotach! Nobel to zatem tylko dodatkowa gratyfikacja, a jego główną wartością jest prestiż. Pewnie inaczej podszedłby do tego polski naukowiec...

- „Dostanie Nobla pozwala ci na robienie w nauce tego, na co masz ochotę. Możesz na przykład współpracować z kimś, z kim zawsze chciałeś” – mówi neurolog Paul Greengard, noblista z 2000 roku. No tak, teraz nikt ci nie odmówi!

Dlaczego jednak do noblistów nie płynął miliony dolarów, pochodzące z patentów? Ich praca jest przede wszystkim teoretyczna i dopiero umożliwia tworzenie praktycznych rozwiązań, które da się opatentować. – „Praw natury się nie opatentuje” – mówi prof. Daniel Kelves z Uniwersytetu w Yale. – „Nobla dostaje sie zaś za opis i identyfikację praw natury. Poza tym większość naukowców, którzy wykonują badania na poziomie noblowskim, nie robi tego dla pieniędzy”.

Co zatem może sie zmienić finansowo po Noblu? Greengard: - „Niewiele. Moje odkrycia nie miały większego wpływu na moje dochody. Oczywiście, zwiększyły się moje potencjalne gaże za książki, kiedy dostałem Nobla, ale i tak książek nie pisuję”. Sam Greengard swoje honorarium noblowskie przekazał Uniwersytetowi Rockefellera, który przeznaczyył je na stypendia dla wyróżniających się kobiet-badaczek. Przypomnijmy: ks. prof. Michał Heller, światowej sławy kosmolog, który kilka lat temu dostał prestiżową i finansowo wyższą niż noblowska Nagrodę Templetona, przeznaczył ją na założenie w Krakowie Centrum Kopernika, instytucji mającej na celu zgłębianie relacji pomiędzy nauka i teologią. Naukowcy po prostu tak myślą: nauka i rozwój wiedzy przede wszystkim.

Dla tych, którzy chcieliby się wzbogacić, mamy jeszcze jedną poradę: Nagroda Nobla to niekoniecznie najszybsza metoda. Większość badaczy dostaje ją bowiem w wieku emerytalnym."

https://www.polskieradio.pl/23/272/Arty … sie-bogaci

Luce - 2019-12-13 20:34:23

A to dla ciekawych :

" W związku z nagrodą Nobla Tokarczuk otrzyma też 9 mln koron szwedzkich, czyli równowartość ok. 3,5 mln zł. Nagroda pieniężna wynosząca zostanie przekazana jednak w innym terminie. Temu służyć będą indywidualne wizyty noblistów w siedzibie Fundacji Noblowskiej w Sztokholmie.

Olga Tokarczuk nie zapłaci podatku dochodowego od nagrody. Decyzję o zwolnieniu pisarki z PIT podjął minister finansów.

Noblistka ogłosiła, że 10 proc. nagrody finansowej - czyli 350 tys. zł, przekaże na rzecz fundacji, którą zamierza powołać. Celami statutowymi fundacji mają być: wspieranie polskiej oraz światowej kultury i sztuki, promocja praw człowieka i swobód obywatelskich, przeciwdziałanie dyskryminacji (w tym kobiet), a także wspieranie działalności ekologicznej.

Zobacz też: Nie tylko Olga Tokarczuk nie zapłaci podatku za Nagrodę Nobla. MF zwolni też przyszłych zwycięzców

Pierwszy Nobel dla Polaka od 23 lat
Nagroda dla Olgi Tokarczuk to pierwszy literacki Nobel dla Polaka od 23 lat, gdy w 1996 r. otrzymała go Wisława Szymborska."
https://businessinsider.com.pl/wiadomos … uk/z8nzxn4

Meli - 2019-12-14 09:42:10

Tak,Luce-ja wszystkich wymorduję(jak mi w łapy wpadną).

Nie mniej jednak nadal uważam,by historią zajmowali się historycy,a nie ludzie z bujną wyobraźnią.
Dla mnie liczą się fakty,a nie podążanie za lewackim tłumem,bo to teraz modne i na czasie.

Meli - 2019-12-21 20:05:52

„Robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów” – takie bzdury opowiadała w 2015 roku w TVP Olga Tokarczuk, ówczesna laureatka Literackiej Nagrody Nike, ufundowanej przez „Gazetę Wyborczą”. Wpisała się tym samym w kampanię nienawiści, którą od lat prowadził paszkwilant Jan Tomasz Gross. Ale redaktor naczelny Adam Michnik chwalił laureatkę i pozostałych nominowanych za „odwagę mówienia o sprawach trudnych, często bolesnych”.

Do owych spraw „bolesnych” ta sama „Wyborcza” podchodzi jednak wybiórczo. Inną miarę przykłada do Żołnierzy Wyklętych, a szczególnie mordujących ich komunistów. Tu „odwagi mówienia” jakoś brakuje. I tak – lajtowo – dziennik Michnika potraktował zmarłego – w tym samym 2015 roku – Stanisława Kociołka, wysokiego funkcjonariusza kompartii. Owszem, było o oskarżeniu tego wicepremiera PRL o masakrę robotników na Wybrzeżu w 1970 roku, ale tak jakoś nieśmiało, półgębkiem. A nekrolog na stronach „GW” żegnał „wybitnego polityka, działacza społecznego, patriotę”. To samo mówili czerwoni towarzysze zgromadzeni na pogrzebie. Żeby zostawić te sprawy, bo były dawno, a Kociołek jest niewinny, bo nie został skazany.

Tak samo jak Jaruzelski czy Kiszczak – inni „ludzie honoru”. Jako Fundacja „Łączka” byliśmy wówczas – w 2015 roku – na Powązkach Wojskowych. Przeszliśmy w milczeniu w kondukcie pogrzebowym, a obok kwiatów przyniesionych przez znajomych i rodzinę złożyliśmy zdjęcia pomordowanych robotników. Odśpiewaliśmy zwrotkę piosenki napisanej w grudniu 1970 roku: „Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta. Przez niego giną dzieci, niewiasty. Poczekaj, draniu, my cię dostaniem. Janek Wiśniewski padł”. Stanisław Kociołek w przeddzień masakry wezwał robotników do powrotu do pracy. 17 grudnia 1970 roku w Gdyni wojsko i milicja otworzyły ogień do idących do pracy. Było wielu zabitych, rannych i aresztowanych.

Krwawy Kociołek – mimo protestów – spoczął na Powązkach Wojskowych tuż obok „Łączki”.

Meli - 2019-12-23 13:38:29

Teatr Powszechny w Warszawie wystawił "sztukę" pt. "Diabły", gdzie m.in. półnaga aktorka z Ukrainy za pomocą 2 włączonych wibratorów szydziła z ludobójstwa na Wołyniu krzycząc do mężczyzn, że zrobi im rzeź wołyńską. Ta sama aktorka później całuje się z inną półnagą aktorką z wymalowaną Polską Walczącą na nagich piersiach.

W innych scenach aktorki mieszając łacinę medyczną i kościelną parodiowały egzorcyzmy chcąc ośmieszyć Kościół, a scenografia miała przedstawiać wielką waginę. Sztuką zachwycona jest ,,Gazeta Wyborcza", wg której "sztuka" ośmieszyła "lęki i obsesje polskich mężczyzn"
Dokąd zmierza polska kultura?
Dlaczego publiczne środki przeznaczane są na tak obrzydliwe spektakle?

Dlaczego społeczeństwo polskie musi utrzymywać pseudo-aktorów, zdemoralizowaną grupę ludzi uważających sami siebie za elitę?

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/79836439_2696176553782404_7080395819592974336_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ohc=bLoEEe9igtAAQnumGceoj5rTADlQnAI1Z-dFk6e4Sgq5jhe8W6e06eGtg&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=4c22b5bf3a77322102da116c01bd2d5e&oe=5E675B33

Meli - 2019-12-29 20:18:59

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/81038938_151527909594697_7029791527069024256_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_ohc=YUZFTDGsnW4AQnbmKvK0cS-3yfch0fhWVnjW0gVSS7-VQsMI8Qu4R3qew&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=a7123876c1c9bd154a14650ae9f0f548&oe=5EA9A4C3

Meli - 2019-12-31 10:51:06

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/80962044_684529438618050_6042780219650080768_n.jpg?_nc_cat=103&_nc_ohc=1GhJr6SkU-cAQkHlhU1zh00yhiytvFVlsc0Dkm2c1pLcMfMzF5wEUgqBQ&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=dd749c69c7f3b74adf68ee0af00955b9&oe=5E6AF943

Meli - 2020-01-11 17:52:26

- Ja myślę, że wyroków sądowych i boskich się nie komentuje, tylko się wykonuje

- powiedziała Gersdorf w rozmowie z dziennikarzami.

Meli - 2020-01-12 17:22:37

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/82215632_2449569158693369_9064657103888580608_n.jpg?_nc_cat=110&_nc_ohc=oMO8f8qhtnsAX9JOEg7&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=3fb74ce0bd5c02f0790012bf24d70e1f&oe=5E9EFDD5

Meli - 2020-01-15 10:16:06

"I to nie przypadek, ponieważ to w Polsce utworzono setki obozów koncentracyjnych i obozów zagłady, w których zabijano Żydów, Słowian i jeńców wojennych innych narodowości. Było to w dużej mierze ułatwione przez przedwojenną atmosferę w Polsce oraz pozycję władz tego kraju, która podsycała nastroje antysemickie w społeczeństwie i utorowała drogę do późniejszego ludobójstwa, Holokaustu, dlatego polski rząd musi przeprosić Żydów i cały świat "

WIACZESLAW WOLODIN- przewodniczacy dumy ruskiej

"Niepodległość Polski została okupiona krwią armii czerwonej "- też on

Meli - 2020-01-20 17:50:13

"Wstydu rumieniec zalewa mi twarz
Łza polska powiekę mi zrasza
Przepraszam was bardzo o wszyskie narody
Serdecznie was tutaj przepraszam
Przepraszam was Niemcy, przezacni
Germanie
Za Grunwald, Drzymałę i Wrześnie

Przepraszam gorąco, postawię wam chlanie
Za wuja Adolfa i resztę
I ciebie szlachetny narodzie radziecki
Za Sybir, wywózki Stalina
Prastitie, przepraszam was słowem
serdecznym
Za testament Dubynina

Za carską cenzurę, czerwoną cenzurkę
Łysenkę, piosenkę i ciszę
Za koniak gruziński z kiszonym ogórkiem
Przepraszam was towarzysze!!!

Przepraszam was Szwedzi, zamorscy sąsiedzi
Za potop i mój kraj dziki
Przepraszam was Czesi żem się nie powiesił
Przepraszam was Eskimosi
Przepraszam cię także bolszewio-komuno
Za UB, Bormanna, Humera
Gdy władze ostatnie granice usuną
I dobra swe będziesz zabierać

Odbierz kamienice, uliczki z księżycem
Ja prośbę mam cichą tej treści
Jak już sobie weźmiesz w całości ulice
Zostawcie nam dziury w nawierzchni

Przepraszam cię także narodzie wybrany
Przepraszam Chińczyka, Araba
I tylko mnie jedno przenika do głębi
Że mnie kurwa nikt nie przeprasza!!!! "

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/82649007_10216600820801660_5809854548231061504_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_eui2=AeEAiU-byx3p9YZl5OR0uP_gRnqQOL8sMm_sektQ1JmfffTFnqwfhBtWB6PTsBjp678ZSC5QimlaKfQ_6C_0SobomDGVPiZryEij-E1HC6edtg&_nc_ohc=zZUSjKpchZQAX8k1bJB&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=82f7c1a45d4328d3ce3f0c05bfd152a4&oe=5E9B539B

Meli - 2020-01-21 10:53:20

Mordercy w togach.

Za śmierć rtm. Witolda Pileckiego nie odpowiedział nikt, a jego miejsce pochówku jest dotąd nie znane. - "Oświęcim to była igraszka" – powiedział podczas ostatniego widzenia z żoną Marią rtm. Witold Pilecki. Były więzień niemieckiego obozu wiedział już, że komunistyczna władza wkrótce doprowadzi do jego śmierci. Dokładnie 70 lat temu, 25 maja 1948 roku wykonano na nim wyrok. Egzekucję poprzedziło brutalne śledztwo oraz nielegalny proces. Żaden z sędziów ani prokuratorów nigdy nie odpowiedział za śmierć bohatera.

Meli - 2020-01-22 19:12:09

Morawiecki napisał list do sędziego Józefa Wieczorka o treści:

"Z okazji wyjatkowego jubileuszu-Pana setnych urodzin proszę przyjąć moje pozdrowienia i wyrazy głebokiego szacunku. Oby kolejne lata były szczęśliwe i radosne. Należy Pan do pokolenia głęboko doświadczonego w dziejach Polski, które stawało przed różnymi wyzwaniami".

Odpisał mu syn pana Wieczorka : "Szanowny Panie Premierze! Był Pan uprzejmy przesłać do mojego Ojca, Józefa Wieczorka życzenia z okazji 100 rocznicy urodzin. Niestety, mój Ojciec zmarł 15 lipca 1996 Może i dobrze, że los oszczędził mu obserwowania waszych działań "

TO NIE ŻART !!!

23 lata po śmierci wysłał zyczenia urodzione a taki miał być poukładany bankster, fiskalista, kontroler a tu taka obsuwa, żeby się nie okazało że sędzia Wieczorek emeryturę pobierał przez te 23 lata.

Meli - 2020-01-27 10:53:59

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/84191988_1230569127135245_1177314075579777024_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_ohc=tQpPU2Pg-FIAX8CYNCM&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=ccc8517b5a3b68664a66de40b8a52d76&oe=5ED703E8

Meli - 2020-01-29 15:05:11

Farage: "Polska jako następna opuści Unię Europejską"

Na ostatniej konferencji prasowej w brytyjskim parlamencie Nigel Farage powiedział, że jest pewien, że to właśnie Polska jako następna opuści Unię Europejską.

Meli - 2020-01-29 15:36:06

Dominik Tarczyński z Prawa i Sprawiedliwości wziął udział w forum Zgromadzenia Parlamentu Rady Europy. Poseł polskiej partii rządzącej odpierał zarzuty niemieckich i francuskich socjalistów.

Tarczyński przekonywał m.in. że planowane reformy w polskim wymiarze sprawiedliwości nie będą odbiegać znacząco od niemieckiego porządku prawnego, gdzie sędziów wybierają politycy.



— Usłyszeliśmy, że nasz minister sprawiedliwości powołuje sędziów. To nieprawda. Ale mam pytanie do niemieckich socjalistów: Kto wybiera sędziów w Niemczech? A potem słyszymy od francuskich socjalistów, że ta dyskusja i ten raport ma na względzie bezpieczeństwo Polaków — mówił Tarczyński.

Polityk nie szczędził kąśliwych uwag pod adresem sytuacji we Francji:

— Dziękuję za troskę, ale u nas wszystko dobrze. W Warszawie nie ma płonących aut, nie ma u nas zamieszek, a ludzie nie są bici i zabijani jak we Francji — podkreślił polski europarlamentarzysta.

Dominik Tarczyński niebawem obejmie mandat europarlamentarzysty. Dotychczas Polskę reprezentowało 51 eurodeputowanych, jednak w wyniku brexitu naszemu państwu przypadł jeden dodatkowy mandat.

Meli - 2020-01-29 17:03:16

Nie wierz w antypolskie kłamstwa! Przeczytaj "Raport Pileckiego" z Auschwitz – oryginalny tekst "Raportu" rtm. Witolda Pileckiego za darmo w sieci. Przeczytaj "Raport Witolda"

Meli - 2020-02-01 13:57:43

5 lutego 1947 roku wyłoniony w sfałszowanych przez komunistów (przeprowadziła to specjalna grupę oddelegowana z Moskwy przez Stalina dowodzona przez płk. NKWD Arona Pałkina) wyborach Sejm Ustawodawczy wybrał na prezydenta Rzeczypospolitej agenta i oficera NKWD Bolesława Bieruta. Był on jednym z najbardziej zaufanych ludzi mordercy narodów Józefa Stalina.

Dzięki skupionym w swoich rękach licznym funkcjom państwowym przeprowadził za pomocą kłamliwej propagandy i fizycznego terroru sowietyzację uciemiężonego wojną i okupacją kraju, podporządkowując go Imperium Zła - Związkowi Sowieckiemu ...

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/83986924_1433626170163202_7795188397529628672_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_ohc=t-kon56bOw4AX-ZSzsn&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=e901ba3e1baba4fd1028d814356a5766&oe=5EBFF4E9

Ja nawet mieszkałam na ulicy Bieruta... :[

Meli - 2020-02-01 14:32:39

Warto przypomnieć tu o istnieniu paktu o nieagresji II R P z ZSRR z 1932
oraz deklaracji o nieagresji z Niemcami z 1934.

Wielu  bowiem naszych
polityków i dziennikarzy, nie znających tych dokumentów, które Niemcy
naruszyły agresją na Polskę 1 września 1939 r. a sojuszniczy z nimi w
tym czasie ZSRR agresją na Polskę - 17 września 1939 r., dosłownie
traci  wątek, gdy np. któryś z polityków Federacji Rosyjskiej podnosi
argument, że Polska "zawdzięcza  Krajowi Rad i jego czerwonej armii
wyzwolenie spod nazizmu".

Otóż Polska  niczego ZSRR  nie zawdzięcza, a
wręcz odwrotnie, ma uzasadnione prawo do odszkodowań ze strony F R, jako
spadkobierczyni ZSRR,  za zbrojną agresję armii czerwonej, wspomagającą
wówczas armię niemiecką, masowe aresztowania obywateli polskich, ich
dręczenie, mordowanie, masowe deportacje w urągających warunkach na
Syberię, do Kazachstanu i na inne  terytoria "Imperium Zła",
przywłaszczenie kilku województw wschodnich, a także powojenny wyzysk
terytoriów Polski pod nazwami PL I PRL.

Gdyby bowiem ZSRR szanował
podpisany pakt o nieagresji i na II R P nie napadł, to potem ZSRR nie
musiałby jej "wyzwalać", a także nie odczuwać wstydu wobec świata za
zagrabione Kresy Wschodnie II RP.

Żadne kłamstwa polityków rosyjskich
tych faktów nie mogą podważyć, a polscy politycy i dziennikarze powinni
lepiej znać fakty, aby skutecznie odpierać rosyjskie łgarstwa.

Meli - 2020-02-03 15:57:41

„My nie mamy zamiaru ani walczyć z czerwoną armią, ani podporządkować się pańskim rozkazom, ani też należeć do SS. Oceniam zaszczyt, jaki nas spotyka ze strony Wielkich Niemiec [... ] lecz pro­pozycje pana pułkownika są tak rozbieżne z naszymi celami, że naprawdę nie znajduję płaszczyzny, na której moglibyśmy się porozumieć. Nie widzę powodu robienia tajemnicy z tego, że idziemy na Zachód, a na zwycięstwie Niemiec nam nie zależy i w nie nie wierzymy. [... ] My ze swej strony za­pewniamy pana pułkownika, że zgodnie z posiadanymi rozkazami nie będziemy atakowali niemiec­kich oddziałów, jeżeli te nie będą wchodziły nam w drogę, i będziemy maszerowali tak, aby ominąć większe miasta”

to odpowiedz rtm J.Dobrzańskiego niemieckiemu pułkownikowi na propozycje włączenia Brygady Świętokrzyskiej do SS i Wehrmachtu

Od lewej ;rtm.J.Dobrzański-Zaleski ps."Zaręba",sekretarka w Brygadzie W.Ogłaza ps. "Wanda",NN,por.M.Nowacki ps "Józef"

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/84802680_2557192161215664_6714541515953143808_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_eui2=AeEdjh_nlkLgmA7VauxQ1wSBKcOTPMGs35V1V-w6vJ1mpBJxRLnI_jgTdZ-1FPoJ2bl0XuakVUszJfqcZGKh7wUpgWREhE9ydw58gB4fX5kxEg&_nc_ohc=M_SqwtcZgUgAX9lVwHB&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=0a514d74d900a5729955bd4ddcb2d5a4&oe=5EBC1FC9

Meli - 2020-02-04 16:25:14

Emmanuel Macron podczas swojego wystąpienia na Uniwersytecie Jagiellońskim starał się wyrażać przychylnie o Polsce oraz jej wkładzie w wartości europejskie. W przemowie prezydenta Francji nie zabrakło jednak kontrowersji.

Emmanuel Macron w drugim dniu swojej wizyty w naszym kraju odwiedził Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Podczas wykładu polityka padły słowa o antysemityzmie oraz „pisaniu historii na nowo”.



— Mamy do czynienia z rewizjonizmem. Z rewizjonizmem Rosji, ale także w Polsce historia wymyślana jest na nowo. Tu też jest cząstka nienawiści, antysemityzmu, cząstka tej tragicznej historii, która była dana Europejczykom, która ich łączy — stwierdził prezydent Francji.

— Dochodziło do różnych cudów w Polsce – cudu wolności. Mówię to do młodych Polaków: Nie pozwólcie, żeby ktoś wam ukradł waszą historię. Historię odwagi Lecha Wałęsy, Bronisława Geremka, Adama Michnika, Jacka Kuronia, Kornela Morawieckiego, ks. Jerzego Popiełuszki… To właśnie dzięki ich determinacji zaczął się kruszyć mur, a Polska odzyskała pamięć: o pakcie Ribbentrop-Mołotow, mordzie w Katyniu, o Treblince — przywołał Macron.


Co za nieuk z tego Makarona...

Gabiffm - 2020-02-04 19:06:25

kurde..ze on te stare Kiejkuty z Popieluszka pomieszal to chyba jakis niedoinformowany musi byc..
nie mial widac innych wzorow do wyroznienia,no bo kogo by tu mial wymieniac,jak teatrzyk z gory zaplanowany i wykonany,a pelikany i tak lykaja..siedem sluzb specjalnych rzadzi PL-oficjalnie i za pozwoleniem panstwa, dlatego tam nigdy nie bedzie dobrze,dopoki w koncu ktos madry  nie pogoni tego calego orszaku bizantyjskiego -nie bedzie dobrze

Meli - 2020-02-13 12:25:34

Właściciel sklepu na poznańskiej Wildzie Łukasz G. złapał na gorącym uczynku złodzieja.

Sprawa trafiła do sądu, dzisiaj zapadł wyrok. Przedziwny, ponieważ za winnego przestępstwa uznano szefa sklepu i skazano go na 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na rok. Wszystko przez to, że złodziej zeznał, że został przykuty do krat w oknie.
- przy ustalaniu stanu faktycznego nie było bezpośrednich dowodów takich jak nagrania monitoringu czy zeznania naocznych świadków – przyznał sędzia, ale uwierzył w to co mówi złodziej.

Mamy więc słowo przeciwko słowu, ale sąd trzyma stronę złodzieja.
Złodziej w ramach zadośćuczynienia dostanie jeszcze 1 tys. zł od faceta, którego okradł. Super!

Meli - 2020-02-13 12:36:01

Gadowski do Biedronia: „Robienie ideologii politycznej ze swojego rozporka. Gówniarzu”. Witold Gadowski w najnowszym programie „Komentarz Tygodnia” pozwolił sobie w mocnych słowach skomentować wystąpienie Roberta Biedronia w Parlamencie Europejskim. – „W moim kraju żyją ludzie, którzy są gorsi od komunistów, bo zniszczyli mój kraj gorzej, niż zrobili to komuniści” – mówił na forum UE Biedroń.

– „Panie Robercie, polecałbym wizytę u proktologa. Bo politologia i wszystkie inne dziedziny są chyba zbyt odległe od pana zasobów wiedzy, elokwencji. Niech pan się zajmie tym, co rzeczywiście pana interesuje, a nie obraża ludzi, którzy naprawdę walczyli z komunizmem w tym kraju i którzy naprawdę coś dla tego kraju zrobili. Coś więcej niż robienie ideologii politycznej ze swojego rozporka. Gówniarzu” – skomentował Witold Gadowski wystąpienie europosła Biedronia.

Gabiffm - 2020-02-13 19:43:34

:rechoczcy:

:good:

nie cierpie karierowiczow,chocby nawet wspinali sie po najwiekszych rozporkach!

Meli - 2020-02-17 09:21:37

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/86733080_3232092543472918_5569217164247826432_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_ohc=-_HT-O1ig-YAX-dXxA-&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=ecce19993a1c9e7664f959f4b7c094c9&oe=5EB81C90

Luce - 2020-02-19 23:07:02

https://www.dziendobryelk.pl/rozrywka/i … ZcgnhwWOus

Polska młodzież na drugim miejscu w Europie w statystyce samobójstw

Meli - 2020-02-21 14:09:02

Morawiecki dziś wystąpił w Brukseli i oczywiście od razu zaproponowal wprowadzenie trzech nowych podatków, ogólno europejskich. Podatek od śladu weglowego, czyli są kraje które nie przystapiły do porozumień paryskich, nie płacą i ich towary sa tańsze : USA. Kanada i trzeba dowalić według niego podatek.

Typowe myślenie komunisty jak ktoś ma lepiej to jego myslenie nie jest takie żebyśmy i my mieli lepiej, nie, ten co ma lepiej ma miec równie źle jak my hehe. Podatek cyfrowy ogolno europejski mu się marzy, oczywiście dostawcy usług podniosą ceny zapłacą za to obywatele. Zaproponował jeszcze globalistyczny podatek od jednolitego rynku europejskiego.

Dodatkowo powiedział że trzeba poszukac jeszcze innych możliwości żeby wprowadzić ogólno europejskie podatki, jak najwięcej co zwiekszy wpływy do budżetu. Cztery państwa : Holandia , Dania, Austia i Szwecja chca zmniejszenia skladki krajowej do budżetu UE do 1% dochodu narodowego brutto ale nasz MAO stoi na pierwszej lini walki z nimi. Mówi ze skladka musi być jak najwieksza żeby Unia była dużym graczem i walczyła z USA.

Ten człowiek to jest jedna z najwiekszych porażek Polski od wielu lat.

(z netu)

Meli - 2020-02-22 16:06:17

Widziałem Polskę zdradzoną


Arthur Bliss Lane (1894-1956) był amerykańskim dyplomatą. We wrześniu 1944 r. został mianowany przez prezydenta Franklina Delano Roosevelta ambasadorem USA przy rządzie polskim w Londynie, nigdy jednak nie pojechał do Anglii, by objąć tę placówkę.

Bliss Lane alarmował waszyngtońską administrację, że niepodległość Polski jest zagrożona i w jej obronie Stany Zjednoczone powinny czynnie przeciwstawić się Sowietom. Roosevelt odpowiedział mu jednak, że ma pełne zaufanie do Stalina i nie chce konfrontacji z Moskwą. Stanowisko ambasadora nie zostało uwzględnione podczas obrad Wielkiej Trójki w Jałcie i w Poczdamie. Nowy prezydent Harry Truman potwierdził nominację Bliss Lanea, który w sierpniu 1945 r. przyjechał do Warszawy.
Przebywając w Polsce do lutego 1947 r. dokumentował postępującą sowietyzację kraju. Pisał o kulisach antyżydowskiego pogromu w Kielcach, który nazywał komunistyczną prowokacją. Wysyłał do Waszyngtonu raporty dowodzące, że wybory do sejmu w styczniu 1947 r. zostały sfałszowane.

Rozczarowany amerykańską polityką w Europie Środkowo-Wschodniej, po powrocie do USA sam poprosił o dymisję. Odszedł z dyplomacji i zajął się publicystyką. W 1948 r. wydał swe pamiętniki pt. Widziałem Polskę zdradzoną jedno z najważniejszych świadectw historycznych tamtej epoki. Aż do śmierci pozostawał wielkim przyjacielem Polski, sponsorując pismo The Polish Review i publikując teksty o tematyce polskiej.

Meli - 2020-02-25 18:02:09

"Byłe kraje ludowych demokracji zostały przyjęte do Eurokołchozu nie po to, żeby się lepiej rozwijały, ale po to, żeby zaciągały kredyty gdzie trzeba i od kogo trzeba kupowały towary oraz dostarczały taniej siły roboczej krajom Starej Europy, których społeczeństwa zostały zmanierowane właśnie pieniądzem fiducjarnym.

Już J. Cook zauważył – „Aby uczynić z ludzi niewolników, należy dać im pieniądze, których nie zarobili”. I wszystko jasne – pożyczone to przecież też nie zapracowane!  Z myśli osiemnastowiecznego odkrywcy i z obserwacji współczesnej rzeczywistości nasuwa się bardzo logiczny wniosek.

Demokracja produkuje oszustów, a socjalizm generuje niewolników i żebraków! W ten oto sposób, zachodnie demokracje wraz z demokracjami ludowymi spłodziły socjaldemokrację i jej specyficzną „praworządność”, gdzie tylko demokratyczno-nacjonalistyczny Izrael został niekwestionowanym męczennikiem wśród narodów świata, a pozostałe nacjonalizmy mogą tylko się bronić, żeby nie zostać ksenofobicznymi i antysemickimi!

Nie sięgając po jakiekolwiek metafory czy aluzje, powiedzmy jasno – we współczesnym świecie tylko Żydzi mają patent na pozytywny nacjonalizm i męczeństwo!"

http://alojzy.blogan.pl/2020/02/25/licz … na-siebie/

Gabiffm - 2020-02-25 18:09:33

dlatego tez plan podbicia Europy bez jednego wystrzalu sie powiodl..
w PL za symboliczna zlotowke posprzedawano zaklady pracy,potem je szybko pozamykano ,zeby nie mogly nicprodukowac..
narzucono odgornie  ile i czego jako kraj moze produkowac,wszystkim wcisnieto pozyczki...no i profity z tego ciagnie wiadomo kto..byc moze niedlugo  jedynym rzadem w Europie bedzie rzad w Brussel i Berlinowie..choc uwazam ze to juz sie dzieje,nie teoretycznie,a pryktycznie..
kraje podbite maja jeszcze ulude ze sa samodzielne..ale to tylko zludzenie..
rzady sa oddawna sterowane  po to,zeby spoleczenstwa nie zaczely sie buntowac i nie doszlo do przewrotow..

Meli - 2020-03-02 14:19:39

http://www.youtube.com/watch?time_conti … S9xT1TCo80

Polsko-TAKA jesteś..

Meli - 2020-03-03 18:49:40

UWAGA❗Podczas nocnych głosowań koalicja „bandy czworga” PiS-PO-Lewica-PSL w szalonym tempie przepchnęła bardzo niebezpieczną ustawę! Wykorzystali kwestię #koronawirus, by uchwalić ustawę wprowadzającą prawodawstwo stanu wyjątkowego, restrykcyjne przepisy ograniczające wolności obywatelskie i swobodę gospodarczą, a także ograniczanie odpowiedzialności władzy za skutki walki z wirusem!
To wykorzystywanie paniki do powiększania prerogatyw państwowych kosztem wolności obywateli!

Rząd wcześniej informował, że nadzwyczajne posiedzenie Sejmu będzie miało charakter tylko informacyjny, uspokajano wszystkich obywateli, że sytuacja jest pod kontrolą, tymczasem w skrytości pracowano nad nowym prawem. Wygląda na to, że Polacy po prostu zostali okłamani. PO, Lewica i PSL przyłożyły rękę do tej skandalicznej ustawy i zagłosowały razem z PiS, tylko #Konfederacja głosowała przeciwko, w obronie obywateli i zdrowego rozsądku!

Gabiffm - 2020-03-03 19:53:53

https://www.youtube.com/watch?v=1WsM8JC9Yi8

ale po cichutku ,miedzy soba cus robia..

Meli - 2020-03-04 19:19:14

https://niezalezna.pl/314259-zabilbym-w … aTGciijsLY

Niezawisłe sądy...

Meli - 2020-03-04 20:17:33

Szanowni obywatele,
czy chcielibyście mieć polską emeryturę minimalną po pół roku pracy w Polsce ?

Musicie pojechać na Ukrainę i powalczyć o obywatelstwo tego przyjaznego nam kraju...
Potem wracajcie do ojczyzny, popracujcie pół roku z drobnym okładem i nasz kochany ZUS będzie wam wypłacał świadczenie w wysokości najniższej emerytury... Zarezerwowane tylko dla Ukraińców... Nie wierzycie, zadzwońcie do rzecznika ZUSu... on wam wszystko wyjaśni...








Zakład Ubezpieczeń Społecznych potwierdził, że polski podatnik sfinansuje w całości emerytury ukraińców przyjeżdżających do Polski, zarówno za lata przepracowane w Polsce, jak i za lata przepracowane na Ukrainie. Pieniądze przeznaczone na emerytury dla ukraińców będą w całości pochodziły z polskich składek i nie zostaną w żaden sposób zrekompensowane przez stronę ukraińską.Dla Polaków jałmużna, dla sąsiadów banderytura. Niezłe! Następny krok to pewnie +500 i siekiera /tryzub dla każdego nowego obywatela UK-rainy.Mój kolega będąc lekarzem w Hiszpanii świadczenia emerytalne nabył dopiero po 10 latach pracy.A w Polsce potomkowie cwela bandery nabywają prawa po 2 miesiącach.Czyli bedziemy dofinansowywać ukraincom ich emerytury do poziomu polskiej minimalnej emerytury - czyli złodziejstwo w biały dzień - tu tak naprawde nie chodzi o to, że liczba lat pracy sie zsumuje tylko to, że Polacy za darmo dołoża sie do różnicy pomiedzy polską minimalną emeryturą czyli 1000 zl a ukrainską emeryturą, która średnio wynosi równowartość 270 zl czyli Polacy będą doplacać średnio 770 zl miesięcznie każdemu ukraincowi, który może przepracować w Polsce choćby i miesiac i po tym dojdzie do wieku emerytalnego.

Do UK nie nastapila fala wyjazdow polskich emerytow poniewaz tam nie ma takich przepisow - angielski "zus" wyplaca emeryture TYLKO za lata przepracowane w UK ale nie dopłaca do polskiej emerytury żadnemu Polakowi!!!

Meli - 2020-03-18 10:58:42

Meli - 2020-03-20 12:04:56

Przygotowany na #ZarazaZChin #RzadPis prosi morderców z #ChRL o pomoc.

Prawdopodobnie KPCh odsprzeda Polsce te same maski, które wczesniej lekka reka za darmo i kosztem ochrony Polaków podarowali im towarzysze z PiS (25 ton). Pomoc z kraju, który zarazil caly swiat? Kto wie czy nie beda chcieli dobic pozostalej przy zdrowiu reszty Polaków!!!

Meli - 2020-03-29 14:56:02

Meli - 2020-04-04 20:22:09

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/92133248_2517326555250962_5635488621294256128_n.jpg?_nc_cat=109&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=dIaK9Fb1Jr0AX8IU8F8&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=18549db8a30f6aab67867d7c3b687a8b&oe=5EB0159C

Meli - 2020-04-06 18:40:57



To też Polska... :(

Gabiffm - 2020-04-06 21:26:24

https://www.youtube.com/watch?v=mffhJYe296Q

papierowe panswo

Meli - 2020-04-10 16:18:06



Krótko i na temat...

Meli - 2020-04-10 19:39:49

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/91728790_217001212739003_2777585608367800320_n.jpg?_nc_cat=1&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=MHlRgDToqOgAX-RYSx_&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=2410de29e6eb3a8c79566b1661ece5c6&oe=5EB4D5DA

Meli - 2020-04-10 20:33:14

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/92576100_2850217301681721_295323201108443136_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=7pBX5AiupQIAX9fG_9y&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=41161a4da62d190b3552ca0cf3c18d9a&oe=5EB54834

Meli - 2020-04-10 21:03:48

Polski test na koronawirusa SARS-CoV-2 gotowy do produkcji! 🧪 Powstał w poznańskim Instytucie Chemii Bioorganicznej PAN. To wielki sukces młodych badaczy, którzy w ramach wolontariatu przez ostatnie 3 tygodnie pracowali w laboratorium dzień i noc.
Test bazuje wyłącznie na polskich odczynnikach. Dzięki temu ma być tańszy od zagranicznych odpowiedników. Wniosek o rejestrację już został złożony. Start produkcji w radomskich zakładach Medicofarma jest kwestią dni dzięki dotacji przekazanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Gratulujemy naszym naukowcom! 👏

#koronawirus #COVID19 #nauka

Źródło informacji: ICHB PAN, MNiSW, Medicofarma

Gabiffm - 2020-04-10 21:21:09

test na wirusa ktorego nie ma...

:applause:

a gdzie testy na 5 G????

to chyba te ptaki co padly onegdaj padly ofiara testow??

no i po testach..
5 G musi zniknac,i to bez gadania..jesli nie,to juz po nas!

Meli - 2020-05-12 11:30:21

https://wpolityce.pl/polityka/499823-gl … 9JIalv1SUk

Bardzo polecam :)

Gabiffm - 2020-05-12 18:49:04

media byly,sa i beda bronia politykow,elity rzadzacej...od zawsze,to chyba kazde dziecko wie?

mediaw Pl bodaj w 80% naleza do niemieckich wydawcow...
no i o czym by tu jeszcze ...?

smiac sie czy plakac...bo praktycznie PL od dawna juz nie ma..

Meli - 2020-05-14 13:50:09

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/97545040_905261939898620_6111522013036150784_o.jpg?_nc_cat=105&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=JyoeJuPbFnsAX9R0cYZ&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=709603188a75972771c1df5703749b0d&oe=5EE205F5

Luce - 2020-05-14 22:52:49

KOMENTARZ NA CZAS KRYZYSU. Spytaj policjanta - on Ci prawdę powie (?) SORRY WE DON'T SPEAK POLISH !

https://www.youtube.com/watch?v=MSov94ftXg4

Gabiffm - 2020-05-15 20:14:06

https://www.youtube.com/watch?v=DjDSUqTcrv4

Andrzej Duda #Hot16Challenge2

:D

Meli - 2020-05-18 16:55:36

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/31681597_1650875321626331_6773455801395707904_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=110474&_nc_ohc=CFVvRUvkd5gAX912-8g&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=5944cb7468e4c55cbcdc25bec24ba654&oe=5EE960AD

Ponoć na urząd Prezydenta kandyduje...ło mateńko :glupek:

Meli - 2020-05-20 17:23:41

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/98874853_3107650565963311_7120867279243313152_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=110474&_nc_ohc=OJUK6fgzrQ4AX8RExXB&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=dd58a9a51b0c4d57c63d4c263af0ba75&oe=5EE92D52

Obraz Polski upadłej...

Meli - 2020-05-24 15:38:29

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/100668500_2471973466384676_1201117943975378944_o.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=110474&_nc_ohc=5B-uJ7k1JzoAX9XiNMC&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=bfe7c81245e823dbd428ad29bd176ff3&oe=5EEFDABC

Witold Pilecki-bohater,katowany i egzekutowany przez skur...synów PRLu.

Niech Mu ziemia lekką będzie :|

Meli - 2020-05-26 11:08:30

20 lat za niewinność

Dwa lata temu przyszło mi zmierzyć się z jedną z najbardziej wstrząsających historii w mojej dziennikarskiej pracy.

Marcina (imię zmienione) poznałem w więzieniu na Białołęce. Odwiedzałem wpływowego gangstera - jedno z moich lepszych źródeł informacji i to on zasugerował mi spotkanie z Marcinem, bo - jak tłumaczył - to wstrząsająca historia człowieka skrzywdzonego przez wymiar sprawiedliwości. Na początku traktowałem to z przymrużeniem oka - każdy w więzieniu uważa, że został skrzywdzony a czasu ma na tyle, że chętnie opowie o tym dziennikarzowi. W tym przypadku, gdy tą relację zweryfikowałem, włosy stanęły mi dęba na głowie. Historia, którą tu opiszę, jest jedną z bardziej wstrząsających, jakie słyszałem w życiu. Mówi to dziennikarz śledczy z kilkunastoletnim stażem pracy:
Warszawa, rok 1999. Młody student UW Marcin je obiad w jednej z warszawskich restauracji. Nagle wpada do niej zakapturzony bandzior, strzela do innego klienta restauracji, ale nie trafia. Ucieka z miejsca i ślad po nim ginie. Wstrząśnięci strzelaniną ludzie uciekają z lokalu. Bezład, chaos, panika. Przyjeżdża policja, zabezpiecza ślady. Marcin zeznaje jako świadek ale zeznaje krótko: niewiele widział, nie potrafi rozpoznać napastnika. Okazuje się, że policjanci nie są w stanie przesłuchać mężczyzny, który siedział w rogu sali, znanego z nazwiska właścicielowi lokalu. Nazwijmy go pan X. Zniknął po strzelaninie. Śledztwo toczy się w kierunku zabójstwa, choć nie ma dowodu, że zginął. Nie ma zwłok ani śladu po nim.
Po kilku tygodniach do Marcina wpadają o 6 rano policjanci. Prokurator stawia mu zarzut zabójstwa pana X. Zarzut oparty na zeznaniu "skruszonego" przestępcy, który nie był na miejscu ale "przypomniał sobie", że "w środowisku przestępczym" mówi się, że za cyngiel pociągnął Marcin. Potem rutynowo: solidny wpierdol na komendzie, wniosek o areszt, kilkuminutowe posiedzenie i Marcin ląduje w celi. Rok później sąd skazuje go na dożywocie, Sąd Apelacyjny podtrzymuje wyrok. Żadnych okoliczności łagodzących nie ma, choć Marcin nie miał wcześniej żadnego konfliktu z prawem ani żadnych powiązań z gangsterami a poza tym jednym zeznaniem nie ma żadnego innego dowodu. Marcinowi łamie się życie, traci wszystko, jego rodzice nie wytrzymują psychicznie i umierają. On sam nie dostaje pozwolenia, aby iść na pogrzeb. Wspiera go siostra, która nie wierzy w jego winę. Ale niewiele może zrobić. Sama ledwo wiąże koniec z końcem. Mijają lata.

Wiosna, rok 2006. Warszawska policja zatrzymuje samochód pędzący na dwupasmówce do Konstancina. Rutynowa kontrola, wydaje się, że wszystko skończy się na mandacie. Ale nie. Policjant podaje dyżurnemu przez radio dane kierowcy, w systemie odzywa się sygnał ostrzegawczy. Chwilę później na rękach kierowcy zatrzaskują się kajdanki. Policjant zatrzymuje go i zabiera na komendę. Zarzut: podejrzenie sfałszowania dokumentu tożsamości. Dlaczego? Bo zatrzymany kierowca okazuje się panem X - tym właśnie, który miał być zabitym i za którego śmierć Marcin odsiaduje dożywocie.

Pan X składa przed zdumionymi policjantami relację. Jest mniej więcej taka: w dniu, kiedy doszło do strzelaniny, wyjeżdżał na stałe z Polski do USA. Odlatywał z Wiednia i miał tam jeszcze sprawy do załatwienia. Wyjechał wiec samochodem do Wiednia a celnicy na polsko - czeskiej granicy tego dnia puszczali kierowców bez kontroli. Systemów informatycznych wtedy nie było takich jak teraz, Polska nie była w Unii. Pan X wrócił z USA tego dnia, gdy go zatrzymano przed Konstancinem za przekroczenie prędkości. Policjanci piszą notatkę i wysyłają do prokuratury? Co robi prokuratura? Nic.

Policjanci zwalniają pana X a ten pędzi do sądu i składa wniosek o wgląd w akta. Przewodniczący wydziału nie wie co z tym zrobić. Formalnie pan X jest w sprawie pokrzywdzonym, powinien mieć wgląd w akta ale formalnie nie żyje a trup nie może składać wniosku. Wniosek widziałem w aktach na własne oczy. Byłaby to komedia gdyby nie stała za nią tragedia niewinnie skazanego człowieka.
Pan X interweniuje osobiście u prezesa sądu i u przewodniczącego wydziału. W końcu dostaje wgląd w akta. Lektura jest dla pana X szokująca. W końcu nie każdy ma okazje czytać urzędowe dokumenty na temat swojej śmierci gdy żyje i ma się dobrze. Tknięty ludzkimi uczuciami, pan X pisze list do Marcina i wszystko mu opisuje. Marcin przekazuje list swojej siostrze a ta szuka ostatnich pieniędzy na adwokata.

Sprawy podejmuje się za darmo adwokat Jacek Wasilewski - legenda polskiej palestry. W czasach PRL bronił opozycjonistów, bronił w słynnej "Aferze mięsnej" , gdzie skazano na śmierć Stanisława Wawrzeckiego. Pan mecenas wysyła do Sądu Najwyższego skargę kasacyjną. Chce zwolnienia Marcina i ponownego procesu. Sąd Najwyższy dopatruje się błędów formalnych, wysyła wezwanie do ich uzupełnienia. Schorowany 82-letni mecenas Wasilewski już nie zdąży z tym. Trafia do szpitala i umiera. Termin na uzupełnienie skargi przepada, Marcin pozostaje za kratkami. Drugą skargę próbuje wnieść pan X ale sąd my nie pozwala. Nie jest stroną w sprawie.

W 2019 roku Marcin wyszedł z więzienia. Zwolniono go przedterminowo po 20 latach odsiadki. Sąd penitencjarny uznał, że dobrze rokuje, że nie powróci na drogę przestępstwa. O tym, że jego ofiara żyje ani słowa. Z więziennego funduszu dla osób zwalnianych dostał kilkadziesiąt złotych. Z wynagrodzenia za pracę w więzieniu zaoszczędził jeszcze kilkaset złotych. Kupił sobie za to bilet do Anglii. Tam poszuka prostej pracy i spróbuje od nowa ułożyć sobie życie. Ma 41 lat w tym 20 spędzonych za niewinność w więzieniu. Odwiozłem go na lotnisko w Modlinie. Wcześniej odwiedził na Cmentarzu na Wólce grób swoich rodziców. "Moja noga więcej nie postanie w tym ubeckim kraju" - powiedział mi na pożegnanie.
- Nie chcesz wystąpić o odszkodowanie? - zapytałem go
- Nie - odpowiedział. - Mdli mnie na samą myśl, że miałbym stanąć przed tym sądem raz jeszcze.

Przeglądam akta sprawy. Sędzia, który skazał Marcina, jest dziś wielkim orędownikiem sędziowskiej niezawisłości, prokurator, który go oskarżał - cenionym autorytetem prawniczym. Policjanci, którzy go zbili na komendzie od dawna na emeryturach. "Skruszony", który go obciążył od kilku lat jest poszukiwany. Prawdopodobnie nie żyje.

W tym wszystkim jest jeszcze jedno pytanie: jak to się stało, że w tej poszlakowej sprawie, śledczy "wyszli" na Marcina. Nie wiem ale mam swoją tezę i rękę daje sobie uciąć, że jest prawdziwa. Oto niewyjaśniona sprawa psuła statystyki i trzeba było ją zamknąć. Pojawił się "skruszony" i kazano mu złożyć wyjaśnienia także do tej sprawy. Czemu wskazał na Marcina jako na zabójcę? Bo w aktach były jego dane, gdy tuż po zdarzeniu powiedział policjantom, że niewiele widział. Był więc na miejscu. W tamtych czasach było wielkie parcie na statystyki, nawet za cenę skazywania niewinnych. Wiecie kto był ministrem sprawiedliwości w 2000 roku? I kto był jego zastępca? Dobrze zgadliście.

Czemu o tym piszę? Z dwóch powodów. Bo jestem po lekturze książki Ewy Ornackiej o sprawie Arkadiusza Kraski. Po drugie: bo właśnie dziś mija rok od momentu, kiedy zwolnionego za dobre sprawowanie Marcina odebrałem spod bramy więzienia w Białołęce i zawiozłem na lotnisko w Modlinie. No i po trzecie: bo znowu w trakcie kolejnej awantury o Sąd Najwyższy słyszę bzdury o "niezawisłości". I o tym jaki to wymiar sprawiedliwości dobry tylko politycy źli.

I chce mi się wymiotować

Meli - 2020-06-05 15:15:11

Polonistka Katarzyna Fiołek zbiera podpisy pod petycją, którą zamierza wysłać do Ministra Edukacji Narodowej. Nauczycielka przekonuje, że "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza jest lekturą rasistowską.
"Nie boję się stwierdzić, że "W pustyni i w puszczy" to książka, mimo wszystko, rasistowska, że Afryka na jej kartach to jedynie przefiltrowana przez wyobraźnię autora wizja Afryki, która z prawdziwym kontynentem nie ma nic wspólnego.

Przedstawia Afrykanów i Arabów w sposób właściwy dla dziewiętnastego wieku, utrwalając szkodliwe stereotypy i krzywdząco przerysowując kulturowe różnice. To książka, która pomimo wielu swoich wspaniałych cech, uczy pogardy, braku szacunku i poczucia wyższości nad każdym, kto nie jestem białym chrześcijaninem. Jaki jest cel indoktrynowania uczniów myśleniem o świecie sprzed stu sześćdziesięciu lat?

W świecie śmierci z powodu koloru skóry, nie pozostaje nic innego jak stwierdzić, że Kali ma twarz George’a Floyda" - przekonuje nauczycielka.

Pełną treść petycji można znaleźć w serwisie Avaaz, gdzie w ciągu jednego dnia podpisało ją ponad 500 osób, przekraczając tym samym limit założony przez autorkę.

Luce - 2020-06-05 20:53:35

Jak czytałam ta książkę w swoim dzieciństwie ...jakieś 50 lat temu  ;) to nie miałam rasistowskich myśli. I chyba żadne z moich rówieśników. Tylko się zastanawiam ,czy coś się zmieniło na lepsze w Afryce od czasów opisywanych przez Sienkiewicza ? Czy tylko biały człowiek jest winny ,za stan rzeczy jaki tam panuje ?
Przecież historia średniowiecznej Europy tez była pełna przemocy,rasizmu itp.

Meli - 2020-06-05 20:55:58

Szwajcarzy są winni...bo mają tajemnice bankową.Afrykańscy politycy mają tam milionowe konta z naszych pieniędzy,przeznaczonych na rozwój tych niedouków...od stuleci to samo,nawet kibla nie mają-bo nie znają

Meli - 2020-06-05 21:19:55

Wyszło na to,że popieram tą petycję...linka już usunęłam :D

Luce - 2020-06-06 00:59:02

PILNE! POLSKA SPRZEDANA! HAŃBA!

https://www.youtube.com/watch?v=Hy-aDSfc1dY

Meli - 2020-06-07 13:48:17

W 2001 r. (i w latach kolejnych) polscy przywódcy, Sejm, Senat, niektórzy hierarchowie kościelni przepraszali za niemiecką zbrodnię w Jedwabnem. Dziś my - Polacy - przepraszamy za kolonializm i biały kolor skóry.

Wydarzenia inne, mechanizm ten sam. Pedagogika wstydu.

Luce - 2020-06-07 19:35:03

EKSPERYMENTY MEDYCZNE WOKÓŁ WARSZAWSKICH ONKOLOGII. HUBERT CZERNIAK I MATEUSZ JAROSIEWICZ

https://www.youtube.com/watch?v=CZAgwk01NG0

Meli - 2020-06-10 12:47:40

Obłowieni o świcie

Na przełomie lat 70/80 ubiegłego wieku grupa kuglarzy : Wałęsa, Michnik, Geremek, Macierewicz, Morawiecki, Kuroń, Dorn, Blumsztajn, Łuczywo i wielu innych, wsparta przez Ukraińców takich jak Frasyniuk uwiodła polskie społeczeństwo obietnicą rozprawy z ponurym i brutalnym systemem , wizją sprawiedliwości i budowy państwa opartego na prawie i uczciwości. Udało się Polaków doholować do roku 2005. Nie spełniono ani jednego postulatu Solidarności, nie wymierzono komukolwiek sprawiedliwości, a ci którzy mieli usiąść w ławach sądowych stali się elitą nowego-starego państwa.
Kiedy stało się jasne, po latach tysięcy afer, gnicia państwa, niewyobrażalnych patologii w wymiarze sprawiedliwości, administracji, gospodarce , że społeczeństwo jest na granicy wytrzymałości, desygnowano kolejną grupę kuglarzy : Kaczyńskich, Morawieckiego, Brudzińskiego, Kamińskiego, Szumowskiego, Kościńskiego, z udziałem Ukraińców Horały, Kuchcińskiego, pod kierownictwem Sierżanta Danielsa, która za pomocą tych samych haseł jak przed 1989 rokiem ogłupiła znowu naród wizją rozprawy z przestępcami i naprawą państwa.

Poprzednio blisko 20 lat trwało zanim buntownicy usiedli do stołu z dyktaturą i podzielili się tortem. Teraz, już po pięciu latach kolejni "rewolucjoniści" wytargowali, przy kolejnym okrągłym stole, dla siebie i swoich rodzin majątki i luksus. Bogactwo za odpuszczenie win, za ukrycie aneksu o WSI, za nie rozliczenie oświadczeń majątkowych, za tuszowanie morderstw, kradzieży i oszustw, za zgodę na korupcję. Dobra zmiana błyskawicznie rzuciła się na posady, chciwie zawłaszczyła władzę na każdym szczeblu, kładąc rękę na rzece forsy. Idąc śladem buntownika Frasyniuka ławą weszła do Europarlamentu gwarantując sobie sute emerytury do końca życia.

Prawi i sprawiedliwi, po kliku udanych transakcjach z USA pootwierali rachunki w City Of London przechodząc do europejskiej klasy nuworyszy, siadając obok rodzin z Grecji i Turcji, które kupowały jak opętane. Córuś pary Prezydenckiej wysłana została do miasta nad Tamizą by pilnować rodzinnego rachunku. W City Of London, używa nazwiska matki , trudno powiedzieć, czy w ten sposób stara się być anonimowa czy też jest to lepiej widziane w siedzibie rodu Rotschild?

Meli - 2020-06-10 14:47:51

Co nam szykują PIS z WSI i CIA

Dalej nie wiecie dlaczego bandyci z PIS kupili dla policji system LRAD - broń akustyczną do tłumienia demonstracji, nielegalną w Polsce ? PIS na potęgę zbroi policję i WOT. Dalej nie wiecie dlaczego ta szuja Macierewicz buduje WOT, na wypadek gdyby wojsko odmówiło ataku na polskie społeczeństwo ? Dlaczego od dłuższego czasu operują w Polsce wojska amerykańskie pod pretekstem wspólnych ćwiczeń i dlaczego do Polski mają być przerzucone kolejne oddziały z Niemiec przed "szczytem zakażeń" planowanym przez rodzinę Szumowskich i Kaczyńskiego ?
Amerykańska korporacja biotechnologiczny Hemp & Health razem z amerykańskim partnerem Alivecell LLC stworzyła w Polsce firmę Alive Health sp. z o.o. Zajmie się ona produkcją implantu zdrowotnego zawierającego tzw. „biomarkery” sygnalizujące infekcje wirusowe, w tym Covid-19. Ludzie WSI i PIS tworzą właśnie pośrednika, takiego samego jaki "załatwiał" polskiemu rządowi maseczki i respiratory. Ten deal przebije miliony razy wieżowiec na Srebrnej.

Chip, wmontowany w niego marker, będą na bieżąco informować władze o infekcjach każdego Polaka. Sygnał z chipa będzie wysyłany do sieci 5G a ta od tej chwili będzie precyzyjnie lokalizować "nosiciela". Chip będzie sterowany z zewnątrz, będzie mila sporo ukrytych funkcji, jak choćby wywołanie rezonansu, wibracji celem wywołania bólu, uszkodzenia procesów metabolicznych w komórkach.

To jest właśnie ten planowany dla Polaków „paszport zdrowotny” jaki będzie wprowadzany w naszym kraju pod wieloma administracyjnymi karami. Dzieci nie mające paszportu nie będą mogły chodzić do szkół, wychodzić z domu, bawić się z innymi dziećmi, rodziny będą miały zakaz wchodzenia do sklepów, przemieszczania się w kraju i za granicą, korzystania z infrastruktury, pracownicy bez paszportu nie znajdą pracy, chorzy nie będą leczeni.

Po to PIS z WSI i CIA szykują nam kolejne "cykle" pandemii. Już podnoszą statystyki zakażeń.

Marek Posobkiewicz oficer WSI, dziś Główny Inspektor Sanitarny MSWiA 13.03.2020 roku wydał wytyczne na mocy których podległe MSWiA służby, na podstawie decyzji lekarza lub felczera, wobec osoby podejrzewanej o COVID-19 dokonają : przytrzymania jej siłą fizyczną, , obezwładnienia jej z użyciem pasów, uchwytów, prześcieradeł, kaftanów, a następnie wprowadzą do organizmu pod przymusem i bez zgody tej osoby "środki zalecone przez lekarza" To oczywiste że w ten sposób służby podległe syjoniście Kamińskiemu, siłą i bez zgody Polaków , pod pretekstem walki z COVID-19 będą wszczepiać Polakom paszporty "zdrowotne" monitorowane przez sieć 5G.

Meli - 2020-06-20 18:35:16

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/103110341_1603161203173167_1449260853147313429_n.jpg?_nc_cat=107&_nc_sid=110474&_nc_ohc=1xeKDJ3MaFsAX9o-zVd&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=2f0731116f96c9582c15f911dc862a37&oe=5F13FC54

Powiedział to w 2015

Meli - 2020-06-29 19:49:30

Ech te "polskie Pany"  :) (...) Dziś znamy wiele biografii Murzynów żyjących w szlacheckiej Polsce. Niektóre na pierwszy rzut oka wydają się nieprawdopodobne. Np. żyjący na początku XVII wieku szlachcic, kasztelan lwowski Andrzej Fredro, słynący z hulaszczego trybu życia i skłonności do szabli, kompanem swoich ekscesów uczynił służącego – Murzyna. Czarnoskóry towarzysz wraz z Fredrą przechadzał się uliczkami XVII – wiecznego Przemyśla, ubrany w kontusz szlachecki z wiszącą u pasa szablą. Podobno potrafił z niej całkiem sprawnie korzystać. Nie raz da-wał w tym zakresie wsparcie swemu panu. „Przejął miejscowe obyczaje i graczem był na szable, w burdach swego pana brał czynny i wybitny udział” – pisał XIX wieczny historyk, Władysław Łoziński. Później Fredro miał służącego uwolnić. Ten ożenił się, miał dzieci, wrósł w polską kulturę i obyczajowość i nosił się jak reszta „panów braci”. (...)
Rzeczpospolita Obojga Narodów, w przeciwieństwie do państw Europy Zachodniej, nie uczestniczyła w wyścigu o zamorskie kolonie, nie czerpała również zysków z handlu niewolnikami z odległych kontynentów. Nie znaczy to jednak, że takie osoby nie trafiały do kraju Sarmatów.

https://ciekawostkihistoryczne.pl/2020/ … OFickSDbIA

Luce - 2020-06-30 00:07:29

Po pierwszej turze wyborów prezydenckich - Komentarz Janusza Zagórskiego

https://www.youtube.com/watch?v=bmZz5oOJqJs

Luce - 2020-07-02 18:25:04

Szumowski, zakończ epidemię! 10 lipca protest w Warszawie! J. Socha wRealu24

https://www.youtube.com/watch?v=xY23V_aWbm8

...i wiecej wiadomości o szczepionkach,jak robią nas w bambuko. Jak lekarzom zabrania się mówić ,sianie strachu i paniki to już dzisiaj norma w światowych rzadach.

Meli - 2020-07-05 17:57:18

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/107376865_635749520629299_7690019613304350177_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=-34tvPYMUY0AX9wZ8lN&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=c9c252833ff4e1a76d9130ce2fc02339&oe=5F28DC49

Meli - 2020-07-09 14:30:26

Był rok 2014, drugi rząd Donalda Tuska. Gorzowska policja badająca sprawę jakiegoś lokalnego oszustwa podatkowego ni stąd ni zowąd uruchomiła podsłuch służbowej komórki Jacka Dobrzyńskiego – ówczesnego rzecznika szefa CBA Pawła Wojtunika. Z jego numeru zrobili wyjście na podsłuch kolejnych telefonów 36 osób: polityków, dziennikarzy, adwokatów. Nielegalnie, bez zgody sądu, inwigilowano tak kilkadziesiąt osób, w tym pracowników mediów. Jak pisze "Rzeczpospolita": - "Sprawa ta mogła być jedynym dowodem na nielegalną inwigilację, jakiej służby dopuszczały się po wybuchu tzw. afery taśmowej, szukając 'inspiratorów taśm' i źródeł informacji dziennikarzy. By zatrzeć ślady sprawdzeń, podpinano się pod śledztwa w całej Polsce".
Finał już znacie.

Nikt nic nie wie.
Nikt nic nie ustalił.
Umorzonko.
Zagłosuj, bo Rafał jest ładny.

https://www.rp.pl/…/200709450-Spr … kar…
Inwigilowali kilkadziesiąt osób: polityków, urzędników, dziennikarzy, i za to nie odpowiedzą. Śledztwo umorzono.

Meli - 2020-07-12 20:09:34

Są tak chwile, które są dla nas tak bardzo ważne i tak bardzo nas obchodzą, w których być może najbardziej wymowne byłoby milczenie - a w których milczeć jednak nie sposób. 10 lipca w rocznicę 79 rocznicy straszliwej niemieckiej zbrodni popełnionej na Żydach - którą Jan Tomasz Gross i wielu innych Żydów, w sposób nieuprawniony i całkowicie fałszywy obarczają Polaków - miała miejsce taka właśnie chwila.

Znam podłe intencje, które przyświecały jednemu z autorów potwornego kłamstwa, Janowi Tomaszowi Grossowi - bo to łgarz nienawidzący Polaków po prostu - rozumiem, dlaczego Żydzi z Przedsiębiorstwa Holokaust wypromowali jego kłamstwo na cały świat - dla haraczu, jakiego domagają się od Polski podając Jedwabne za przykład rzekomego polskiego antysemityzmu i nazizmu - nie rozumiem jednak, jak to możliwe że wiceambasador Izraela w Polsce może w miejscu tragedii, w jej rocznicę, powielać kłamstwa o "chrześcijańskich sąsiadach, mordercach Żydów" i posługując się nimi jednocześnie mówić o budowanie mostów pomiędzy Polakami i Żydami.

A już zupełnie nie rozumiem, jak mogę słuchać oszczerstw, które służą stawianiu pod pręgierzem całego narodu, Polacy - polscy dziennikarze m.in. z TVN, Tygodnika Polityka, Gazety Wyborczej, polscy politycy vide poseł Michał Szczerba, polscy duchowni vide ksiądz Wojciech Lemański, przedstawiciele polskich władz i wielu innych środowisk - i MILCZEĆ.

(W.Sumlinski)

Meli - 2020-07-19 10:57:56



Nóż się w kieszeni otwiera...a przygłupy walczą o lgbt...

Meli - 2020-07-19 15:55:50

15 lipca 1410 - smutny to dzień dla Europy...

Tę datę zna chyba każdy z nas.

Polacy odrzucili pomocną dłoń Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego, który oferował im cywilizacyjne wsparcie - budowę autostrad i szpitali, wprowadzenie edukacji seksualnej i uzgadniania płci.
Obiecali zjednoczenie Europy, gdzie Polska znalazłaby należne jej miejsce - jako region wielkiej Eurokomturii.

Próby modernizowania tego zacofanego kraju spotkały się - jakżeby inaczej - z agresją.
"Rycerze" polskiego króla Władysława Jagiełły napadli na nieheteronormatywnych szpitalników niemieckich (pogardliwie nazywanych "krzyżakami" przez polskich kseno i homofobów ), którzy urządzili sobie warsztaty równościowe pod Grunwaldem.

W obliczu pogróżek ze strony Polaków wielki mistrz Ulrich von Junginen zdecydował się oddać królowi Jagielle swoje miecze. Ten pacyfistyczny gest nie spotkał się ze zrozumieniem.
Polacy napadli na Szpitalników, pobili ich i WYPĘDZILI - typowo polska akcja.

Ocalałych z tego pogromu zapędzono do STODOŁY - wiemy co to znaczy.
Sam Ulrich von Jungingen został zabity ciosem wideł, kiedy bawił się z kotkiem w swoim tęczowym namiocie. . Najwyższy czas rozliczyć się z historią.
PRZEPRASZAMY !!!!

Meli - 2020-07-23 13:14:52

https://wgospodarce.pl/informacje/4190- … 7V19mR0zsY

:killer:  :killer:  :killer:  :killer:  :killer:

Meli - 2020-07-25 20:05:51

Państwa nie podbija się dziś czołgami, armiami.Państwa się podbija inaczej uzależnia się je gospodarczo wykupuje się ich zakłady produkcyjne, przemysł i likwiduje, przejmuje się handel, banki, media za pomocą których wprowadza się dziwne wojenki ideologiczne LGBT za czy przeciw,by społeczeństwo miało igrzyska i poczucie walki o wolność. Polska dzięki rządom po 1989 roku jest już stracona. zniewolona i niestety goła. .

Meli - 2020-07-28 15:06:01

https://wysokienapiecie.pl/31066-czy-po … FAIpk12noQ

Oczywiście,że projekt uwalą...

Luce - 2020-08-08 10:33:35

"To jest Julia.

Biegłam przez Krakowskie Przedmieście w stronę kolejnych osób, które nie zdążyły uciec przed policją.
Obok mnie nagle rzucono na chodnik dziewczynę.
W ciągu 5 sekund stało na niej dwóch policjantów.
Jeden nogą na plecach drugi nogą na głowie.
Tak - przyznaję, wrzeszcząc zepchnęłam ich z głowy dziewczyny siłą.
Przykryłam swoim ciałem, bo na mnie stać nie mogli.
Udało mi się podłożyć jej torebkę pod głowę na szybko.
Wrzaskiem wymusiłam, by ja posadzono, bo widziałam że z twarzy leci jej krew. Była ogłuszona.
Kolejną awanturą udało się zmusić, by kajdanki z tylu przełożyć do przodu.
Dopiero jak siedziała mogłam ją opatrzyć i zdezynfekować. Dziękuje ludziom, którzy pobiegli do apteki.
Julia siedząc pytała w kółko po co wróciła do Polski.

Przy sekundzie mojej nieuwagi policjant próbował wymusić na niej przyznanie do winy. Wiec wrzeszczałam za nią, że do niczego się nie przyznaje. Wezwałam pomoc prawną.

Zadzwoniłyśmy z mojej komórki do jej przyjaciółki. Julii nie pozwolili skorzystać z telefonu.

Pojechała na komendę zaopatrzona w pomoc prawną.

Dziś byłam świadkiem kiedy policja umawiała się głośno na wyłapywanie ludzi z ulicy - przypadkowych. Widziałam jak dusili młodego chłopaka, wcześniej stał w tłumie.
Dziś widziałam rzeczy, których już nigdy nie zapomnę.

Dziś płakałam i krzyczałam z bezsilności.

Jutro opowiem Wam historie tych dzieciaków.
Polska nie jest już krajem demokratycznym.
Mam wybity bark i skręcony nadgarstek,
Ale nie bolą tak, jak serce i dusza.

Tego nie da się zapomnieć.

Od dziś jestem LGBT.
Każdy z Was powinien.
I niech mi nikt więcej nie mówi, że flaga boli i obraża. Nie wiecie co boli.

Ps. Przy blokadzie wsadzenia do radiowozu przypadkowej osoby usłyszałam od policjanta, że przeszkadzam mu w pracy. To nie jest praca.
Przeszkadzać dopiero zacznę. To była rzeźnia."

Magdalena Filiks - Posłanka na Sejm RP
https://scontent-dus1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/p720x720/117309869_331615008200460_6282459762290236652_o.jpg?_nc_cat=1&_nc_sid=110474&_nc_ohc=xaT9z51id2wAX_ognuf&_nc_ht=scontent-dus1-1.xx&_nc_tp=6&oh=69fb4accda0a89983feb2eb871973412&oe=5F5216DE

Meli - 2020-08-08 11:07:42

https://www.gloswojewodzki.pl/2020/05/k … DNcsGNY_6o

Warto przeczytać...

Meli - 2020-08-11 14:27:56

https://scontent-frx5-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/117589089_2654261911570086_5120944765384131788_n.jpg?_nc_cat=100&_nc_sid=ca434c&_nc_ohc=iiZeorYNZgEAX8kPqBr&_nc_ht=scontent-frx5-1.xx&oh=d5b8d944e62b50e47d4a5510a8c1d152&oe=5F56D608

Luce - 2020-08-11 19:32:03

https://www.youtube.com/watch?v=l_xwihw … wZzakB45nY

Czerwone strefy - Wieluń. Znamiona okupacji

Meli - 2020-08-11 19:49:02

Nóż się w kieszeni otwiera :[

Meli - 2020-08-29 15:50:55

https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/118537255_2574135656022071_2560084935918808503_n.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=bh378SuKBI0AX_yLxmS&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=39855055bc2d7dedc647db84db363380&oe=5F713F2E

Meli - 2020-09-28 11:04:54

https://scontent-frt3-2.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/120321459_1588359721325528_7592494355319616658_n.jpg?_nc_cat=101&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=_3D-9yGPT3UAX-iWHn0&_nc_ht=scontent-frt3-2.xx&oh=130c6cfc3212c88a1366ec61201b33c5&oe=5F9760A7

A gdzie wzmianka o zamordowanych Polakach?...Polacy nawet nie zaprotestują :[

Meli - 2020-09-30 13:33:02

Jest wiele nieznanych historii o bohaterskich Polaków walczących o swoją ojczyznę na niemal wszystkich frontach świata. Ci patrioci stawali się niejednokrotnie bohaterami narodowymi innych państw.

180 milionowy Pakistan jest nam mało znanym krajem nie tylko z powodu innej religii czy kultury. Mało jest znany także w Polsce fakt, iż to właśnie polski inżynier lotnictwa został bohaterem narodowym tego dużego kraju.

Jak to się zaczęło.

Władysław Turowicz bo o nim jest ta opowieść, syn inżyniera budownictwa, urodził się 23 kwietnia 1908 roku na Syberii, gdzie linie kolejową budował wówczas jego ojciec. Po wybuchu I wojny światowej i rewolucji bolszewickiej, ojciec Władysława wraca dzięki pomocy Polonii wraz z rodziną do Polski. Tutaj, zafascynowany nowymi technologiami, głównie technika lotniczą, Władysław  zaczyna studia na wydziale Mechaniki w Sekcji Lotniczej Politechniki Warszawskiej. II wojna światowa i wrzesień 1939 roku zastają go w Polsce. Słaby wzrok uniemożliwia  latać na samolotach w Polskich Siłach Powietrznych i walkę o Polskie niebo. Zostaje zmobilizowany jako inżynier lotniczy. Ewakuowany do Rumunii tam zostaje internowany. Tutaj zastaje go narzeczona. Po ślubie ucieka z żoną do Wielkiej Brytanii, ponieważ byli oni czynnie zaangażowani w pomoc dla lotników Polskich uciekających do Francji i Anglii a Rumuńskie służby miały już nakaz ich aresztowania. W Wielkiej Brytanii Władysław Turowicz nadzorował stan techniczny samolotów, na których walczyli Polscy piloci. II wojna dobiegła końca i nic takiego bohaterskiego w życiu młodego inżyniera lotnictwa się nie zdarzyło. Nie walczył on w powietrzu z Niemcami, nie bił się na frontach Europy, jego służba polegała na tym, by sprzet lotniczy był wciaż sprawny i nadawał sie do walki. Z pasją to zadanie realizował, zaskarbiając tym wdzięcznośc pilotów.

Koniec II wojny światowej zastaje w Wielkiej Brytanii około 14 tys. Polskich lotników oraz lotniczego zabezpieczenia technicznego. Nie wszyscy piloci jak i personel techniczny pragną wracać do Polski, rządzącej wówczas przez komunistyczne władze, bojąc się represji. Wielu z tych ludzi zaczyna szukać dla siebie miejsca do życia w innych krajach. Władysław Turowicz, jak wielu wówczas, stara się o uzyskanie wizy Argentyńskiej.

Pakistan nową ojczyzną.

W 1948 roku, do Wielkiej Brytanii, przybywa delegacja Pakistanu, pragnąca w swoim kraju stworzyć Królewskie Pakistańskie Siły Powietrzne (RPAF). Za namową Brytyjczyków trafiają na Polskich pilotów i inżynierów lotnictwa, proponując im pracę w Pakistanie. 30 Polaków zgadza się i wylatuje do Pakistanu, w tym inżynier Władyslaw Turowicz. Turowicz zajmował się tam głównie remontami i modernizacją wysłużonego w walkach i wyeksploatowanego sprzętu lotniczego, jaki Pakistan otrzymał od Wielkiej Brytanii a później z USA.

Dzięki ogromnej wiedzy i zaangażowaniu Turowicza i jego podwładnych ten sprzęt w rękach Polaka stawał się  bardzo groźnym na polu walki. Te samoloty wywalczyły zwycięstwo w drugiej bitwie o Kaszmir gdzie Polaka nazwano „obrońcą Lahaur”. Po ustaniu walk, prezydent Pakistanu Ayub Khan osobiście nagrodził go Gwiazdą Pakistanu. Dwa lata później awansowany został na generała brygady i okrzyknięty bohaterem narodowym Pakistanu.

Ceniony przez przełożonych i kolegów w 1960r. zostaje mianowany zastępcą dowódcy Sztabu Sił Powietrznych Pakistanu do spraw szkolenia. Niezależnie od miejsca służby, Turowicz zawsze cieszył się sympatią podwładnych. Spędziwszy dużą część dzieciństwa w pobliżu rosyjsko-chińskiej granicy, Polak przyzwyczaił się i polubił obcowanie z przedstawicielami innych kultur.

W 1968 roku przyjął od władz Pakistanu lukratywną posadę naczelnego dyrektora lokalnej agencji kosmicznej o nazwie „SUPARCO”, gdzie rozpoczął pracę nad pociskami balistycznymi oraz nowymi typami rakiet. Jego badania stały się częścią przygotowań do wystrzelenia pierwszego pakistańskiego satelity, a także elementem rozpoczętego w latach 70 i programu nuklearnego. Oba projekty, jak wiemy, zakończyły się sukcesem, choć jemu nie było już dane tego ujrzeć.

Władysław Turowicz zginął 8 stycznia 1980 roku w wypadku samochodowym w Karaczi. Pochowano go z wojskowymi honorami na miejscowym cmentarzu dla chrześcijan. Na skromnym nagrobku wyryto fragment „Rozumu i wiary” Adama Mickiewicza:

A promień światła, który słońce rzuci,
na szumnej morza igrając topieli,
nie tonie, tylko w tęczę się rozdzieli,
i znowu w niebo, skąd wyszedł, powróci…

Podsumowanie.

Trudno jest dzisiaj z perspektywy wielu lat i dawnych trudnych losów Polaków oceniać ich czyny czy postawy. Polacy sławili swój naród i ojczyznę na całym świecie tam gdzie przyszło im żyć. Warto przypominać ich bohaterskie losy choćby ci właśnie Polacy byli bohaterami innych narodów i krajów. Takim bohaterem niewątpliwie był Polak Władysław Turowicz.

https://46bah7dkfu-flywheel.netdna-ssl.com/wp-content/uploads/2020/06/paf-wladyslaw-turowicz.jpg

Meli - 2020-09-30 16:52:08

Meli - 2020-10-10 11:14:10

Przejdziem grypę przejdziem covid będziem Polakami
dał nam przykład sam Szumowski jak ozdrowieć mamy.
Marsz,marsz Szumowski z Kanarów do Polski
do sklepu za rogiem zmierzyć się z nałogiem.
Jak Czarnecki w TVN-nie pieprzył dyrdymały,
tak Szumowski masek chińskich przywiózł transport cały.
Marsz,marsz...

Meli - 2020-10-11 19:54:01



Tak się ogłupia dzieci w Polsce...

Luce - 2020-10-20 21:07:45

https://www.youtube.com/watch?v=vnEzjJ7jTB0

SOCHA DEMASKUJE | PL1.TV

Ja to bym zatytułowała " Jak w Polsce szpitale zdobywają fundusze",bo przecież za każdego covidowca mają extra pieniądze. W tym przypadku  nawet nie pofatygowali sie wykonać test tylko "wrzucili" człowieka do izolatki z chorym na covida. I w taki sposób rośnie nam liczba chorych na covid. Mam wiarę w uczciwość wielu lekarzy,tylko że w większości oni milczą i wolą takich rzeczy nie widzieć.

Luce - 2020-10-25 19:36:19

Bardzo dobry materiał. Wywiad z dr.Czosnkowskim,lekarzem który pracuje w szpitalu.

https://www.youtube.com/watch?v=3k7NQBK2i4Y

Lekarz UJAWNIA prawdę o "walce" rządu z COVID-19! LOCKDOWN to śmiertelny błąd? Dr R. Czosnowski wR24

Luce - 2020-10-30 18:48:04

Którędy (w)krocze? proTEST

https://www.youtube.com/watch?v=geXktRT2UeU

Luce - 2020-11-08 22:08:31

"Polscy lekarze i naukowcy apelują do polskich władz oraz mediów. Przeciw koronapanice.

Polscy lekarze, naukowcy i pracownicy służby zdrowia skierowali list otwarty do polskich władz oraz mediów. Poniżej prezentujemy rzeczone pismo w całości:
List otwarty polskich lekarzy, naukowców i pracowników służby zdrowia do polskich władz oraz mediów

5.10.2020r

We wrześniu bieżącego roku belgijscy lekarze i personel medyczny wystosowali list otwarty do władz i mediów swojego kraju przedstawiając rzeczywistą sytuację związaną z zakażeniami koronawirusem, wprowadzonymi obostrzeniami i konsekwencjami z tego wynikającymi dla całego społeczeństwa. List podpisało 394 lekarzy, 1340 pracowników służby zdrowia i 8897 obywateli.

My, polscy lekarze medycyny i pracownicy służby zdrowia w pełni zgadzamy się z tezami zawartymi w liście kolegów z Belgii /1/, cytując ich doniesienia, i wyrażamy nasze głębokie zaniepokojenie dotyczące ewolucji sytuacji zdrowotnej w Polsce w ostatnich kilku miesiącach, związanej z ogłoszoną pandemią Covid 19. Wzywamy polityków, aby w sposób niezależny i krytyczny podejmowali i wdrażali decyzje dotyczące prewencji zachorowań. Oczekujemy otwartej debaty, w której wezmą udział eksperci, bez jakiejkolwiek formy cenzury. Po początkowej panice dotyczącej Covid-19, fakty obiektywne pokazują teraz zupełnie inny obraz – nie ma już medycznego i naukowego uzasadnienia dla kontynuacji stosowanych obostrzeń.

Obecne zarządzanie kryzysowe stało się całkowicie nieproporcjonalne do zagrożenia i powoduje więcej szkody niż dobra.

Wzywamy do zakończenia nieuzasadnionych epidemiologicznie działań i natychmiastowego przywrócenia normalnych, demokratycznych zasad funkcjonowania Państwa, struktur prawnych, wszystkich naszych swobód obywatelskich oraz przestrzegania praw człowieka.

„Lekarstwo nie może być gorsze niż problem” to teza, która obecnie jest bardziej istotna niż kiedykolwiek wcześniej w historii. Szkody dodatkowe wyrządzone obecnie ludności będą miały większy wpływ w bliskiej i dalekiej przyszłości na całą populację niż liczba osób aktualnie ochronionych przed SARS-CoV-2.

Uważamy, że wprowadzono obowiązkowe środki, które nie mają podstawy naukowej oraz że w mediach wykreowana została „koronapanika” bez możliwości przeprowadzenia otwartej debaty (poza jednym programem/2/), w której można by usłyszeć różne poglądy i opinie.

Co więcej, surowa, represyjna polityka dotycząca li tylko zakażeń koronawirusem silnie kontrastuje z aktualnie minimalną polityką rządu w kwestii zapobiegania i leczenia innych chorób, wzmacniania własnego układu odpornościowego poprzez zdrowy styl życia, optymalną opiekę z dbałością o jednostkę oraz inwestowaniem w personel służby zdrowia.
Przewidywana pandemia z milionami ofiar

Na początku pandemii podjęte środki były zrozumiałe i szeroko popierane, nawet jeśli istniały różnice w zastosowaniu ich w poszczególnych krajach. W marcu 2020 WHO przedstawiła raport przewidujący pandemię, która pochłonie 3,4% ofiar śmiertelnych wśród stwierdzonych przypadków Covid-19, innymi słowy – miliony zmarłych i wysoce zaraźliwy wirus, na który nie będzie dostępnego leczenia ani szczepionki. Spowodowałoby to bezprecedensową presję na oddziały intensywnej terapii (OIOM) w naszych szpitalach.

Powyższe prognozy doprowadziły do światowej sytuacji alarmowej, nigdy wcześniej nie spotkanej w historii ludzkości: „spłaszczenie krzywej” miało być osiągnięte przez lockdown, który zamknął całe społeczeństwa i gospodarkę, a zdrowych ludzi przeniósł na kwarantannę. Izolacja społeczna stała się nową normalnością w oczekiwaniu na szczepionkę-ratunek.
Epidemia/pandemia?

Przed 12 laty WHO zmieniło definicję „pandemii”. Wcześniej pandemią nazywano zaraźliwą chorobę z wysoką liczbą zgonów, obecnie wystarczy fakt, że wirus rozprzestrzenia się po całym świecie. Umożliwiło to np. ogłoszenie epidemii „świńskiej grypy” w 2009r, która okazała się typowym schorzeniem infekcyjnym dróg oddechowych. A pamiętamy ówczesny lęk i szczepionki, które spowodowały powikłania neurologiczne (narkolepsję).
Covid-19 – FAKTY

Początkowo szacowana śmiertelność (stosunek liczby zgonów do liczby wszystkich zakażonych) z powodu zakażenia SARS-Cov 2 w najmniejszym stopniu nie znalazła potwierdzenia w żadnym kraju. Z badań naukowych wynika, że śmiertelność ta sytuuje się na poziomie 0,02-0,4% czyli na poziomie normalnej fali grypy sezonowej /3/). W Polsce do dn. 7.09.2020 zmarło 300 osób z dodatnim testem PCR bez chorób współistniejących, czyli 0,01%.

Istnieje różnica pomiędzy śmiercią z powodu koronawirusa i z koronawirusem. Ludzie często są nosicielami wielu wirusów i potencjalnie patogennych bakterii jednocześnie. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzi z poważnymi objawami miało dodatkową chorobę, nie można wysnuć wniosku, że właśnie koronawirus był przyczyną śmierci. Statystyki ten fakt pominęły.
Najbardziej podatną grupą byli pacjenci w starszym wieku – 80 lub więcej lat. Większość (70%) zmarłych, młodszych niż 70 lat, cierpiała na inną chorobę np. sercowo-naczyniową, cukrzycę, chroniczną chorobę płuc lub otyłość.

Ogromna większość osób zarażonych (>98%) nie miała żadnych objawów lub przechodziła chorobę łagodnie.

W międzyczasie opracowano dostępną, bezpieczną i skuteczną terapię dla tych, którzy mają ciężki przebieg choroby – zastosowanie HCQ (hydroksychlorochinę), cynku i azytromycyny. Szybkie zastosowanie tej terapii prowadzi do wyzdrowienia i często zapobiega hospitalizacji. Dowodem skuteczności tej terapii są dane epidemiologiczne ze Szwajcarii, w których przedstawiono porównanie wskaźnika umieralności pacjentów, u których zastosowano lub nie zastosowano tej terapii /4/.
W USA grupa lekarzy pracujących codziennie z pacjentami zakażonymi koronawirusem, zjednoczyła się w grupę „America’s Frontline Doctors”. Ich konferencję prasową obejrzało miliony ludzi /5, 6/ .

Dlatego też nie jest to wirus-zabójca a choroba łatwa do wyleczenia.

Jak stwierdził dr med. Wolfgang Wodarg cytując badania szkockie, najczęstszymi czynnikami chorobotwórczymi ostrych chorób układu oddechowego są rinowirusy, wirusy grypy typu A i B, wirusy RS (nabłonka oddechowego) i koronawirusy, przy czym te ostatnie odpowiadają za 7-10% infekcji /7/.
Skąd więc panika?

Podstawą ogłoszenia epidemii/pandemii jest stwierdzana liczba dodatnich wyników niespecyficznego testu RT-PCR dającego wiele fałszywie dodatnich wyników, który sam jego twórca – Kary Mullis (otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie chemii w 1993r. za wynalezienie łańcuchowej reakcji polimerazy, PCR) uznał ten test za nieprzydatny do wykrycia i zdiagnozowania infekcji wirusowej i przeznaczony jest jedynie do procedur badawczych /38/. Test jest niezwykle czuły ale niespecyficzny i daje dodatnie wyniki również w przypadku zakażenia innymi czynnikami chorobotwórczymi takimi jak: wirusy grypy A i B, wirus para grypy typ2, wirus RSV B, adenowirusy, Mycoplazma pneumonie, Chlamudia Pneumonie. Test ten ponadto nigdy nie był walidowany czyli naukowo zweryfikowany ani nie spełnia koniecznych dla tego typu badania tzw. Postulatów Kocha, np. „Drobnoustrój, wyosobniony od chorej osoby, po wprowadzeniu do osoby zdrowej musi wywołać tę samą chorobę” *.

Test PCR opiera się o cykle powielenia materiału genetycznego – część genomu (wspólna dla wielu patogenów) jest powielana za każdym razem. Wszelkie skażenia (np. inne wirusy, resztki starych genomów wirusowych) może prowadzić do uzyskania wyników fałszywie dodatnich /8,9/. Test nie mierzy, ile wirusów jest obecnych w próbce. Prawdziwa infekcja wirusowa oznacza masową obecność wirusów, tzw. ładunek wirusów. Jeśli ktoś otrzymał dodatni wynik testu, to nie oznacza, że ta osoba jest faktycznie klinicznie zarażona, jest chora lub będzie chora. Tak zwani „bezobjawowi nosiciele” nie zarażają innych.
Ponieważ pozytywny wynik testu PCR nie wskazuje automatycznie aktywnej infekcji (zakażenia) lub zaraźliwości, a jednocześnie objawy kliniczne mogą być związane z zakażeniem innymi wirusami, nie usprawiedliwia to podjętych drastycznych środków społecznych, opartych wyłącznie na tych testach.
Naturalna obrona organizmu

Przez tysiące lat ciało ludzkie było codziennie narażone na kontakt z zaraźliwymi mikroorganizmami (wirusy, bakterie i grzyby). Jak wiadomo, prawidłowo funkcjonujący układ odpornościowy zapobiega rozwojowi choroby. Chronić należy osoby ze słabą bądź uszkodzoną odpornością poprzez zastosowanie środków higieny bądź dystans społeczny.

Okazuje się, że większość ludzi ma już wrodzoną lub nabytą odporność wobec np. grypy, koronawirusa czy innych wirusów /10/. Potwierdzają to odkrycia na statku wycieczkowym Diamond Princess, który objęto kwarantanną z powodu kilku pasażerów zmarłych na Covid-19. Większość pasażerów była w podeszłym wieku i narażona w idealnych warunkach na transmisję wirusa. Jednakże 75% okazało się nie być zarażonymi. Tak więc nawet w grupie wysokiego ryzyka większość osób jest odporna na wirusa.
W sytuacji zagrożenia infekcją należy wzmacniać naturalną odporność poprzez zdrowe, pełnowartościowe odżywianie, oddychanie świeżym powietrzem, bez maseczki, zredukowanie stresu i zaspokajanie kontaktów społecznych i emocjonalnych.
Konsekwencje zastosowania locdown, izolacji społecznej i przymusu noszenia masek na zdrowie fizyczne i psychiczne

Porównując fale zakażeń/zachorowań/wskaźnika śmiertelności w krajach z polityką ścisłego lockdownu do krajów, w których nie narzucono tego obostrzenia (Holandia, Szwecja, Czechy, Białoruś), widzimy podobne krzywe przebiegu infekcji. Lockdown nie doprowadził do niższej śmiertelności.

Izolacja społeczna i szkody ekonomiczne w tym utrata pracy, upadek małych i większych firm w wielu branżach życia gospodarczego, doprowadziły do wzrostu przypadków depresji, stanów lękowych, samobójstw, przemocy rodzinnej i molestowania dzieci /11/.

Zastosowanie izolacji doprowadziło również do bezczynności fizycznej osób w każdym wieku – zarówno dzieci, młodzieży, osób starszych, ponieważ zostali zmuszeni do pozostania w domu. Aktywność fizyczna wywiera pozytywny efekt nie tylko na funkcjonowanie poszczególnych układów i narządów organizmu ale także odgrywa rolę w funkcjonowaniu poznawczym, zmniejsza depresję i stany lękowe oraz poprawia poziom energii, samopoczucie jak i ogólną jakość życia.

Setki badań naukowych z dziedziny psychoneuroimmunologii udowadniają ścisłą wzajemną zależność układu nerwowego, immunologicznego, endokrynnego i krążenia /12/ stąd trudno nawet oszacować przyszłe konsekwencje wprowadzonych bezpodstawnie regulacji na zdrowie Polaków.

Ponadto służba zdrowia w Polsce została sparaliżowana – zamknięte poradnie POZ, urągające medycznemu wykształceniu teleporady, zmniejszona liczba przyjęć na oddziały szpitalne, niediagnozowane choroby wymagające pilnego leczenia np. onkologicznego, nieleczone choroby przewlekłe, odkładane operacje …. Cytujemy tu słowa dr Pawła Basiukiewicza – kardiologa, specjalisty chorób wewnętrznych:

„W średniej wielkości oddziale kardiologicznym, hospitalizującym 1400 pacjentów rocznie, efekty dla pacjentów są takie, że w okresie COVID-19 pandemic (luty – lipiec) w stosunku do identycznego okresu z 2019 r. zanotowano istotny spadek chorych (i chorób) leczonych z powodu: zaburzeń rytmu (ablacje) – spadek o 50%, zatorowości płucnej – spadek o 30%, ostrej niewydolności serca – spadek o 30%. Od lutego do maja ilość ambulatoryjnych porad kardiologicznych w naszym ośrodku spadła o 85% w stosunku do 2019 r. Tymczasem w chwili gdy piszę te słowa (połowa sierpnia) na kwarantannie i izolacji w Polsce przebywa sto osiem tysięcy osób – miasto wielkości Koszalina.”
Maski?

Rozprzestrzenianie się wirusa zachodzi poprzez zarażenie drogą kropelkową (tylko u pacjentów, którzy kaszlą lub kichają) i aerozolową w zamkniętych, niewentylowanych pomieszczeniach. Dlatego też zakażenie jest niemożliwe na otwartym powietrzu. Śledzenie kontaktu i badania epidemiologiczne pokazują, że zdrowi ludzie (lub nosiciele bezobjawowi z pozytywnym wynikiem testu) są niemalże niezdolni do przeniesienia wirusa, stąd nie są dla siebie nawzajem zagrożeniem /14, 15/.

Również przenoszenie wirusa przez przedmioty (np. pieniądze, zakupy czy wózki sklepowe) nie zostało udowodnione naukowo /16, 17, 18/.

Maski są wskazane w przypadku kontaktu z grupą ryzyka lub osobami z niewydolnością oddechową i zmniejszają ryzyko infekcji drogą kropelkową. Jak przedstawiono w badaniach splot włókien w polecanych do powszechnego noszenia maseczkach bawełnianych ma wielkość rzędu mikrometrów, podczas gdy wielkość wirusów mieści się w granicach nanometrów czyli jest 1000-krotnie mniejsza. Nie ma więc podstaw fizycznych do twierdzenia, że maski chronią przed wirusem przenoszonym drogą powietrzną i zmniejszają jego ewakuację w przypadku drogi kropelkowej od chorego z objawami infekcji /19/

Noszenie masek daje efekty uboczne /20, 21/. Niedobór tlenu (ból głowy, nudności, znużenie, utrata koncentracji) pojawia się dość szybko i ma efekt podobny do choroby wysokościowej. Pacjenci skarżą się na bóle głowy, problemy z zatokami i oddychaniem. Zakumulowane CO2 prowadzi dodatkowo do toksycznego zakwaszenia organizmu, co niekorzystnie wpływa na odporność. Niektórzy eksperci ostrzegają nawet, że wirus rozprzestrzenia się lepiej przy nieodpowiednim noszeniu maski /22/.

Belgijski Kodeks Pracy (Kodeks 6) opisuje zawartość CO2 (wentylację w miejscu pracy) rzędu 900 ppm, maksymalnie 1200 ppm w szczególnych okolicznościach. Po noszeniu maski przez 1 minutę ten toksyczny limit jest znacznie podwyższony, trzykrotnie lub czterokrotnie przekraczając dopuszczalne maksymalne wartości. Jest to sytuacja oddychania w bardzo słabo wentylowanym pomieszczeniu /23/. Standardy amerykańskie i unijne określają dopuszczalną koncentrację CO2 800-1500ppm /24/.

Sterylne środowisko na szpitalnych salach operacyjnych, z precyzyjną regulacją wilgotności i temperatury, dostosowanym przepływ tlenu sprawia, że szpitale spełniają surowe standardy bezpieczeństwa /25/.

Marco Pacori – włoski psycholog i psychoterapeuta zwrócił uwagę na konsekwencje obowiązkowego noszenia masek w wieku rozwojowym. Maska obejmuje dużą część twarzy, uniemożliwiając rozpoznanie, interpretację i imitację wyrazu twarzy. Według najwybitniejszych badaczy z dziedziny psychologii znanej jako „język ciała”, mimika twarzy jest jednym z najważniejszych aspektów komunikacji międzyludzkiej /26-29/.

Obszar mózgu nazywany FFA (obszar fuzji twarzy) dojrzewa w wieku rozwojowym. Jeśli podczas tej fazy rozwoju twarz przez większość czasu jest przykryta maską (godziny spędzone w szkole z kolegami z klasy i nauczycielami), istnieje ryzyko, że obszar ten zaniknie, co spowoduje, że dziecko nie będzie już w stanie odróżnić jednej twarzy od drugiej, lub stworzyć obrazu siebie samego, aby móc rozpoznać cechy wyróżniające płeć; w praktyce młody człowiek będzie dorastał bezpłciowy, bez tożsamości i bez zdolności do zrozumienia, z kim ma do czynienia /30/.

Oświadczamy, że będziemy zdecydowanie chronić nasze dzieci.

Wszystko to stawia wielki znak zapytania wobec całościowej strategii izolacji społecznej i obowiązkowych masek dla zdrowych ludzi – nie ma naukowych dowodów, które by to wspierały.


Przysięga Hipokratesa

Jako lekarze, składaliśmy Przysięgę Hipokratesa:

„Przede wszystkim będę troszczyć się o moich pacjentów, dbać o ich zdrowie i zmniejszać ich cierpienie”.
„Będę informować prawidłowo moich pacjentów”.
„Nawet pod presją nie użyję mojej wiedzy medycznej dla praktyki przeciwko ludzkości”.

Obecne środki zmuszają nas do działań wbrew tej przysiędze.

Maksyma „Po pierwsze nie szkodzić” jest właśnie podważana przez obecne środki i wizję możliwego wprowadzenia ogólnej szczepionki, która nie będzie poddana wcześniej szczegółowemu testowaniu.


SZCZEPIONKI

Badania nad szczepionkami przeciwko grypie pokazują, że w ciągu 10 lat tylko trzykrotnie stworzono szczepionkę o skuteczności na poziomie wyższym niż 50%. Szczepienie osób w podeszłym wieku wydaje się być nieskuteczne. Po 75 roku życia skuteczność prawie nie występuje /31/.
Z powodu stałej naturalnej mutacji wirusów, co można zaobserwować każdego roku w przypadku wirusa grypy, szczepionka jest co najwyżej tymczasowym rozwiązaniem, które wymaga nowych szczepionek za każdym następnym razem. Nieprzetestowana szczepionka, prowadzona w trybie awaryjnym i taka, której twórcy już uzyskali zwolnienie z odpowiedzialności prawnej od niepożądanych skutków, budzi poważne wątpliwości /32, 33/. Wątpliwości budzi także sposób produkcji szczepionki, brak przeprowadzenia standardowych, kilkuetapowych badań klinicznych, które zajmują zwykle kilka lat obserwacji skuteczności i bezpieczeństwa /34/. Nie życzymy sobie traktowania naszych pacjentów jako królików doświadczalnych.

Artykuł 39 Konstytucji RP mówi: „Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym bez dobrowolnie wyrażonej zgody”. Czy Polacy będą informowani, że biorą udział w eksperymencie medycznym?

Oczekuje się, że w skali globalnej nastąpi 700 000 przypadków zgonu po szczepieniu /35/.

Jeśli 95% ludzi doświadcza Covid-19 praktycznie bezobjawowo, wystawienie ich na działanie nieprzetestowanej szczepionki jest karygodne.
Przyjęta w 2005 roku przez Unię Europejską tzw. Zasada Ostrożności mówi, że: „Jeśli istnieje prawdopodobne, chociaż mało znane, ryzyko negatywnych skutków nowej technologii, jest lepiej jej nie wprowadzać w życie niż ryzykować niepewne, ale potencjalnie bardzo szkodliwe, konsekwencje.”


Rola mediów

Przez ostatnie miesiące twórcy gazet, radia i telewizji wydawali się stać niemal bezkrytycznie po stronie władz w momencie, gdy szczególnie prasa powinna być krytyczna i zapobiegać jednostronnemu przekazowi rządowemu. To doprowadziło do przekazu medialnego, który stał się propagandą a nie obiektywnym przekazem informacji, z wyjątkiem mediów niezależnych, które jednak mają ograniczony zasięg.

Naszym zdaniem misją dziennikarstwa jest przekazywać informacje tak obiektywnie i neutralnie jak to możliwe, starając się znaleźć prawdę i istotnie kontrolując władzę, pozwalając również ekspertom o odmiennym zdaniu na otwartą wypowiedź i dyskusję na forum. Ten pogląd wspiera dziennikarski kodeks etyczny /36/.
Tymczasem mamy do czynienia z sytuacją przeciwną. Naukowcy, specjaliści są ignorowani lub ośmieszani. Jesteśmy również zaskoczeni faktem, że wiele materiałów video oraz artykułów licznych, niezależnych autorytetów i ekspertów naukowych są usuwane z mediów społecznościowych. Taka sytuacja jest niedopuszczalna w wolnym, demokratycznym kraju. Taka polityka powoduje również efekt paraliżujący, wywołuje panikę i karmi społeczeństwo strachem i zmartwieniami. Efekt ten jest wzmacniany stosowanymi wyrażeniami i nazewnictwem wojennym. Często wspominano „wojnę” i „niewidzialnego wroga”, którego należy „pokonać”. Używanie w mediach określeń takich jak „bohaterowie służby zdrowia na linii walki” i „ofiary korony” dolewały jeszcze oliwy do ognia, tworząc wizję światowej walki z „wirusem mordercą”.

Bez ustanku bombardowani diagramami wypuszczanymi w stronę społeczeństwa dzień w dzień, godzinę po godzinie, bez omówienia tych diagramów, bez porównania ich ze śmiertelnością na grypę w ubiegłych latach, bez porównania ich do śmiertelności z innych przyczyn, spowodowało prawdziwą psychozę strachu w całej populacji. To nie jest informacja, to manipulacja!
Ubolewamy nad rolą, jaką odegrała w tym WHO wzywająca, aby osoby infodemiczne (tj. posiadające zdanie odbiegające od oficjalnie przyjętego, w tym od zdania ekspertów) zostały uciszone przez bezprecedensową cenzurę medialną.

W tym kontekście odrzucamy zamiar cenzurowania dysydentów w Unii Europejskiej! /37/

Pilnie wzywamy media, aby wzięły odpowiedzialność za te wydarzenia!

Żądamy otwartej debaty, w której usłyszymy wszystkich ekspertów, polskich i zagranicznych.
Prawa sytuacji wyjątkowej a Prawa Człowieka

Ogólnie przyjęta zasada dobrych rządów wzywa, aby decyzje władz były proporcjonalne do Wyższych Standardów Prawnych: każda ingerencja władz musi zgadzać się z fundamentalnymi prawami, chronionymi przez Konstytucję RP i Europejską Konwencję Praw Człowieka (EKPC). Ingerowanie władz publicznych jest dozwolone wyłącznie w kryzysowej sytuacji i w absolutnej konieczności.

Środki podjęte obecnie dotyczą między innymi ingerencji w prawo do życia prywatnego i rodzinnego, wolności myśli, świadomości i religii, wolności słowa, zgromadzeń i zrzeszania się, prawo do edukacji itd. Na przykład zgodnie z Artykułem 8(2) EKPC ingerencja w prawo do życia prywatnego i rodzinnego jest dozwolona tylko, jeśli jej środki mają wpłynąć na bezpieczeństwo narodowe, ochronę ładu publicznego i zapobieganie przestępstwom karnym, ochronę zdrowia lub praw i wolności innych, a tekst nadzorujący tę ingerencję musi być wystarczająco jasny, do przewidzenia i proporcjonalny do zamierzonych celów.

Przewidywana pandemia z milionami zgonów wydawała się odpowiadać tym kryzysowym warunkom, prowadząc do stworzenia rządów w sytuacji awaryjnej. Obecnie, gdy fakty obiektywne pokazują coś zupełnie przeciwnego, wydane zarządzeniami obostrzenia nie ma więcej racji bytu. Covid-19 nie jest wirusem-mordercą, ale łatwo uleczalną dolegliwością ze śmiertelnością porównywalną do grypy sezonowej.

Nie ma już stanu nadzwyczajnego i potrzeby łamania Praw Człowieka.
Kryzys Państwa Polskiego

Zastosowane metody już spowodowały i nadal powodują ogromne szkody w strefie psychospołecznej (wzrost przypadków depresji, stanów lękowych, samobójstw, przemocy rodzinnej i molestowania nieletnich), szkody zdrowotne oraz gospodarcze. Obecna polityka jest zupełnie nieproporcjonalna do zagrożenia. Jesteśmy zszokowani, że władze odwołują się do zdrowia, aby usprawiedliwić wprowadzane restrykcje.

Jako lekarze i specjaliści ds. zdrowia w obliczu wirusa, którego pod względem szkodliwości, śmiertelności i zaraźliwości można porównać z grypą sezonową, możemy jedynie odrzucić zastosowane ogromnie nieadekwatne procedury.

    Dlatego też żądamy natychmiastowego zaprzestania tych procedur – przeprowadzania masowych a niediagnostycznych testów, izolacji społecznej, zmuszania społeczeństwa do noszenia masek.
    Kwestionujemy legalność obecnych doradców ds. zdrowia, którzy spotykają się za     zamkniętymi drzwiami i nie dopuszczają niezależnych ekspertów i naukowców do otwartej dyskusji.
    Wzywamy również do analizy roli WHO i możliwego wpływu konfliktu interesów w tej organizacji. WHO w centrum walki z osobami „infodemicznymi”, co polegało na systematycznym cenzurowaniu wszystkich odmiennych opinii w mediach. Jest to niedopuszczalne w demokratycznym ustroju rządzonym według prawa.

Rozpowszechnianie tego listu

Kierujemy publiczny apel do osób w naszym zawodzie i innych świadczących opiekę medyczną, aby wyraziły swoją opinię na temat obecnie podejmowanych środków i stosowanych procedur.
Poprzyj ten list swoim podpisem!

* Postulaty Kocha – to podstawowe reguły diagnostyczne przedstawione przez Roberta Kocha w 1892 roku. Spełnienie tych postulatów jest dowodem na to, że konkretny mikroorganizm może powodować określoną chorobę. Treść postulatów:

Postulat 1 – Drobnoustrój musi być obecny u wszystkich osób mających daną chorobę i powinien mieć związek ze zmianami chorobowymi.
Postulat 2 – Drobnoustrój musi być wyizolowany w czystej kulturze od osoby chorej.
Postulat 3 – Drobnoustrój, wyizolowany od chorej osoby, po wprowadzeniu do ludzi lub zwierząt musi wywołać tę samą chorobę. Postulat 4 – Drobnoustrój należy ponownie wyizolować w czystej kulturze od eksperymentalnie zakażonego człowieka lub zwierzęcia w celu spełnienia trzeciego postulatu.↑ Wprowadzenie do chorób zakaźnych. W: Abigail A. Salyers, Dixie D. Whitt: Mikrobiologia. Różnorodność, chorobotwórczość i środowisko. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2005, s. 309. ISBN 83-01-14057-7. (pol.) "

Odnośniki znajdziecie w linku bo już nie miałam siły kopiować ,jest tego b dużo.

https://nczas.com/2020/10/22/polscy-lek … onapanice/

Meli - 2020-11-09 10:19:34

No właśnie...a świrusa do dzisiaj nikt jeszcze nie wyizolował....jaki wirus-taka pandemia czyli choroba medialna :[

Gabiffm - 2020-11-09 11:04:56

przeciez to nie tajemnica,komu media podlegaja...zawsze tak bylo,ze pismaki  dzialaly na korzysc,badz polecenie organow rzadzacych..po to one przecie byly,sa i chyba beda?
ludzi bez honoru  jest cala masa..a ideeowo pokreceni i tak bez  zajakniecia  klamac  w zywe oczy  ..i za to brac kase ! karierowiczow nie brakuje ...sa wszedzie..

Luce - 2021-03-21 12:52:13

Pomyliłam sie i nie tutaj wkleiłam. ;)  ;)  ;)  ;)

Meli - 2021-04-11 16:48:31

W lutym 1953 Wisława Szymborska z kolegami, podpisuje rezolucję : "Zabić księży !"

Śp. Księdza Józefa Fudale bito żelaznym prętem, wybito wszystkie zęby. Umarł od zadanych tortur w styczniu 1955.

Dostała Nobla jak Bolek...

Luce - 2021-04-12 23:25:27

http://www.wielkaemigracja.pun.pl/viewt … 673#p75673

Powyższy link rozwija nieco to co napisała Meli w swoim ostatnim poście.
Trafne sa słowa Łysiaka :
"Marni ludzie często tworzyli arcydzieła; sztuka nie musi brać ślubu z przyzwoitością, żeby wykuwać jakość klasy olimpijskiej...." /W.Łysiak - "Rzeczpospolita kłamców ? Salon"/

Meli - 2021-04-12 23:32:28

Adolf tez pejzaże malował - i tu zgadzam się ,bycie artysta nie gwarantuje bycia przyzwoitym

Meli - 2021-05-17 16:43:03

Tutaj Philipp Fritz narzeka, że Polska rezygnując z węgla, stawia jednocześnie na energetykę jądrową. W dodatku - na złość Niemcom - elektrownie te mają być zlokalizowane "niedaleko granicy z Niemcami". W sumie racja, tyle, że chodzi tu najwyraźniej o granicę z 1939. A jak by wziąć granice z lat 1939-45 to niektóre byłyby wręcz w granicach Rzeszy. Powiedzcie mi czy te niemieckie pismaki są przy zdrowych zmysłach?

"(...)
Polska, która do tej pory nie ma elektrowni atomowych, chce wejść w energetykę jądrową i planuje ogromne inwestycje o wartości 30 mld euro. Dwie lub trzy elektrownie jądrowe z sześcioma reaktorami i mocą do dziesięciu gigawatów mają zostać uruchomione już w 2033 r. - w pobliżu granicy z Niemcami. Na krótkiej liście znalazły się miejscowości Bełchatów, Pątnów, Żarnowiec i Lubiatowo-Kopalino. Ostatnie trzy znajdują się zaledwie 450 kilometrów od Berlina.
(...)"

A gdyby ten pajac zajrzał na mapę, to by się przeraził jeszcze bardziej, bo okazuje się, że Bełchatów wcale nie leży dalej od granicy Niemieckiej (co najwyżej o kilkanaście kilometrów), a jest to dokładnie w środku Polski, już bardziej być nie może. Jakim więc trzeba być nakręconym gnojkiem, żeby pisać takie bezczelne, propagandowe brednie! No ale przecież mają pewność, że żaden ich czytelnik nie pofatyguje się zajrzeć na mapę, więc efekt propagandowy zostanie i tak osiągnięty.

Nawiasem mówiąc o tej rzekomej "bliskości" do granicy z Niemcami pisały już i inne niemieckie gazety.

Meli - 2021-06-26 14:03:50

Hańbą jest nieuctwo izraelskich polityków. To Warszawa - budynki, za które chcecie środki 👇Polacy je odbudowali bez pomocy niemieckich pieniędzy, które wy ciągle otrzymujecie.

👉Obozy nie były „polskie”, ale na terenie Polski okupowanej przez Niemcy.
👉Załatwimy wreszcie problem polskich nieruchomosci i do Izraela tym razem asertywnie trzeba mówić jaka jest prawda o historii naszej Ojczyzny.
👉Oczywiście jak zwykle większość mediów w PL będzie się cieszyła z problemów państwa i nakręcała rodaków bo „nie rozmawiali” udając, że nie wiedzą, że te rozmowy nic nie dają. I w końcu trzeba zdecydować czy bardziej interesuje nas polski interes czy obcy.
👉 I tradycyjnie wielu uzna, że o Polsce można mówić prawdę tylko w takim zakresie jakim pozwoli nam Izrael, względnie USA. Tylko w Izraelu cała klasa polityczna staje po stronie własnego państwa. W Polsce tak nie będzie, bo niestety wielu dziennikarzy wychowano na „pedagogice wstydu” oraz nienawiści do prawicy jako „wartości”, która zawsze jest wyżej od każdej innej (nawet jeśli stawką jest polska racja stanu).

Więcej w komentarzu 👉 https://youtu.be/z-CqrsYQ9uc

Gabiffm - 2021-06-26 17:11:26

Polska to piekny kraj,tylko ludzie jakies takie..kurwy

cytat wg Pilsudskiego..

no i mial chlopina  racje..
biorac pod uwage fakt,ze w PL obecnie zyje mieszanina postpeerelowska,i rozne dziwne mieszanki narodowosciowe,to nawet nie ma co sie dziwic..
polska inteligencje  mordowano zawsze w pierwszej kolejnosci!
glabami da sie duzo lepiej sterowac..
obecny Polski rzad ,to raczej niezbyt wiele ma z polskoscia i tradycjami Polski,wyglada na to,ze chce sie raczej pozbyc polskiego Narodu,niz go wspierac ...rzadza Agendy a marionetki robia co im sie kaze..

Meli - 2021-06-30 13:02:53

List otwarty – Podziękowanie dla Pani Ambasador Izraela
...za to, coście uczynili temu Narodowi....

...za to, coście uczynili temu Narodowi, który was przygarnął, nie macie prawa choćby śnić – o przebaczeniu... (Jacek Kaczmarski, polski Żyd)

Szanowna Pani, Ekscelencjo
Trudno znaleźć właściwe słowa nie popadając przy tym w retoryczną przesadę, by oddać wdzięczność za wygłoszone przez Panią i Pana premiera Izraela Beniamina Netanjahu przed kilku dniami słowa pod adresem Polski, polskiego Rządu, polskich Obywateli.

Więc powiem tylko: dziękuję, po stokroć dziękuję. Pani i Panu Premierowi.
Swoimi wystąpieniami pchnęliście Państwo stosunki polsko-izraelskie na zupełnie nową ścieżkę – sądzę, że nową również jakościowo. Przypuszczam, że uczyniliście to Państwo mimowolnie, niechcący – ale to w niczym nie umniejsza wagi wydarzenia i jego oddziaływania na przyszłość.

Dokonaliście Państwo czegoś, co polski Żyd Czesław Bielecki określił mianem: HUCPA. Ordynarna publiczna połajanka, pełna arogancji i nie skrywanej, wręcz ostentacyjnie zademonstrowanej pogardy i nienawiści dla Państwa Polskiego i Narodu Polskiego – rozciągnięta następnie na środowiska międzynarodowe w tym Departament Stanu USA - poskutkowała tak, jak należało się tego spodziewać.

Należę do niezbyt licznej ale dość jednak licznej grupy polskich blogerów, publicystów, komentatorów życia politycznego od lat apelujących o rozwagę i powstrzymywanie się od infantylnej euforii w opisie i ocenie bieżących, ale i historycznych stosunków polsko-żydowskich. Nawołujemy do nie ulegania pozorom, oficjalnym narracjom, do uważnego przyglądania się skrywanym, przemilczanym przez kolejne władze elementom tych stosunków – takim jak kwestia podwójnego obywatelstwa, migracji Żydów do Polski, artykułowanych pod adresem Państwa Polskiego absurdalnych i obraźliwych roszczeń majątkowych, systematycznego instytucjonalnego szkalowania imienia Polski za granicami.

Widzimy to wszystko, zwracamy na to uwagę – niestety z uwagi na całkowitą blokadę informacyjną we wszystkich mediach, jest to działanie nieskuteczne lub bardzo mało skuteczne – przekaz nie przebija się do ogółu obywateli.
Tymczasem - i tu wracamy do poprzedniego akapitu – Państwa ostentacyjna demonstracja buty i arogancji spowodowała rzecz niesłychaną: oto w Polsce spadły z oczy klapki – z hukiem – nawet najbardziej zatwardziałym użytecznym idiotom do tej pory bezustannie wznoszącym tu nad Wisłą niemilknącą pieśń na chwałę Izraela. Świat im się zawalił, niektórzy – jak ten redaktor, co twierdził, że nie polezie orzeł w g..., aż zamilkli. Inni, jak choćby redaktor Ziemkiewicz, z nagła zaczęli mówić ludzkim głosem...nie wiemy rzecz jasna, na jak długo, to się dopiero okaże...
Cała Polska zobaczyła prawdę – o przyjaźni, o sojuszu, o świetnych stosunkach, o strategicznym partnerstwie z USA – wszystkie te narracje runęły jak domek z kart – i została naga prawda: chamskie ostentacyjne połajanki wsparte groźbami. To bezcenna dla nas wiedza.

Z tego wysoce niesmacznego i jako się rzekło – ORDYNARNEGO - zdarzenia płynie jednak pewna nadzieja dla przyszłości stosunków polsko-żydowskich.
Bo przecież, Szanowna Pani Ambasador, możemy sobie wyobrazić sytuację, że definitywnie zakończony zostanie proceder bezustannego zmuszania Polski do samobiczowania się za czyny popełnione i – głównie – niepopełnione. Za Jedwabne, w którym jak wiadomo każdy Polak miał niemiecką broń maszynową....i pełną szafę amunicji.
Za pogrom kielecki – organizowany przez zdominowaną przez jaką grupę etniczną? służbę komunistycznego państwa.... Za liczne urojenia literackie pismaków i niedorobionych historyków – opowiadających dla pieniędzy i zaistnienia w przestrzeni publicznej niestworzone historie nie mające wiele, a czasem nic wspólnego z prawdą historyczną...

My się już dość – jako wyżej wykazano, słusznie lub niesłusznie – biliśmy we własne piersi.
W ramach nowego otwarcia byłoby słuszne i sprawiedliwe, by i Żydzi uderzyli się we WŁASNE piersi. Zaczęli mówić i pisać prawdę: o kolaboracji z najeźdźcami Polski w 39roku, o kwietnych bramach, o wydawaniu Polaków w ręce NKWD, o grabieżczej partyzantce żydowskiej działającej wspólnie z judeobolszewią. O udziale w eliminacji polskich elit intelektualnych. O sprowokowaniu przez żydobolszewicki przecież rząd ZSRR Powstania Warszawskiego – do którego rozpoczęcia najpierw usilnie zachęcano, a następnie spokojnie czekano, aż Niemcy zrobią, to czego się spodziewano – dokonają kolejnej fazy eliminacji polskich elit.

Również o posiadających żydowski rodowód prowokacjach około wielkich polskich powstań narodowych: Listopadowego i Styczniowego – i wynikających z nich zsyłkach, prześladowaniach, eksterminacjach polskich patriotów przez zaborcę. I apanażach, nagrodach, tytułach, orderach dla Żydów – Kronnenberg się kłania zza grobu.
O fałszowaniu ważnych dokumetów państwowych, królewskich...
Także o nieustającej od końca IIwojny światowej istotnej, choć skrytej aktywności w życiu politycznym i gospodarczym Polski tak Ludowej, jak i tej po 89roku. O menorach na stołach w Magdalence. O menorze w 2010 roku na Pałacu Kultury i Nauki...

Wiele jest tematów.
O tym wszystkim jest okazja wreszcie zacząć mówić – nie po cichu w gabinetach polityków i historyków – tylko w prime time – tak, by wszyscy chętni i zgłodniali tej wiedzy, mogli się z nią zapoznać.
Na takim nowym otwarciu można by oprzeć odnowienie i oczyszczenie stosunków polsko-żydowskich. Czy to się zdarzy, nie wiem, życzyłbym sobie, Polsce i Izraelowi – ale szczerze mówiąc, wątpię.

Jednak już można mówić o szeregu plusów – oprócz uzdrowienia wielu użytecznych idiotów w Polsce, nastąpiło też coś na kształt ujawnienia hordy ludzi sprawiających wrażenie izraelskich agentów wpływu działających w Polsce pod polskimi nazwiskami. Cała chmara tych indywiduów zameldowała się jak jeden mąż w mediach głównego nurtu, by biczować z zapamiętaniem Polskę i głosić chwałę Izraela.... to było bardzo żenujące ale i bardzo pouczające widowisko. Wystarczy ich starannie zapamiętać.

Świetnym przykładem jest tu przywołany wcześniej polski Żyd, Czesław Bielecki, który stanął w obronie decyzji ustawowej Polski, dosadnie określił zachowanie pana Netanjahu, wskazał też min. na liczne – i powszechnie znane - przykłady wojennego prześladowania Żydów przez Żydów... tymczasem jego interlokutorem było jakieś polskie indywiduum, którego nazwiska nawet nie pamiętam – typek ów robił i mówił wszystko by wykazać, że winna całej awanturze jest Polska – taki polski kocioł...
Wygląda więc na to, że plan „Judeopolonia” przynajmniej w wersji wprowadzenia oszustwem podstępem i metodą faktów dokonanych spalił na panewce – jeżeli zdecydujecie się by jednak ów projekt definitywnie wdrożyć, to chyba będzie to możliwe jedynie przy pomocy Merkav i Abramsów (samymi Merkavami moglibyście nie podołać...) Dzięki Wam, Naród otworzył oczy i  nawet chyba zrozumiał to, co zobaczył. Piszę „chyba” bo niestety, nie jest to oczywiste – stulecia wybijania elit nie pozostały bez wpływu.

Jest też jeszcze jeden wypływający z awantury, którą wywołaliście, bonus, wartość dodana dla Polski: oto dowiedzieliśmy się – z ust samych członków rządu – że są oni „najbardziej proizraelskim rządem w Europie. Wielu z nas, w tym niżej podpisany, dowiedziało się tego ze sporym osłupieniem. Będzie więc pora i okazja na zadanie pytań naszemu rządowi, głównie takiego: Z CZYJEGO UPOWAŻNIENIA prowadzicie najbardziej proizraelską politykę w Europie? Kiedy uzgodniliście to z Suwerenem? Na czym dokładnie ona, ta najbardziej proizraelska polityka, polega?

I szereg dalszych pytań wynikających z tych kilku zarysowanych. Bardzo jestem ciekaw odpowiedzi.
Kończąc już, Pani Ambasador, bo pora późna, a droga daleka – jest taki zwyczaj, znany jak się wydaje wszystkim, nawet niewyrafinowanym niedyplomatom, że gdy się idzie do kogoś w gości, to w którymś momencie trzeba podziękować za gościnę, wstać, ubrać się i wrócić do siebie. Jeżeli się tego nie zrobi w porę, to z miłego gościa, staje się intruzem, natrętem, impertynentem, wreszcie okupantem. Po prostu trzeba wiedzieć, kiedy wyjść, żeby jeszcze było miło – lub by przynajmniej nie zaczynało być wyraźnie niemiło.

Niestety nie jest argumentem wystarczającym dla pozostawania w gościnie ponad przyzwoitość to, że tam skąd przybywamy (przybywacie) , atmosfera jest aż gęsta. Od nienawiści do nas (was). Ta atmosfera sama z siebie taka się nie zrobiła, usilnie pracowaliście by taką się stała. I ciekawa rzecz – tam gdzie ta atmosfera tak gęsta od nienawiści i antysemityzmu – nie ma największych antysemitów (tak przecie twierdzicie) świata. TAM NIE MA POLAKÓW!!!

To kto was tam niepokoi? Czemu boicie się wracać? Skoro nie ma tam tych paskudnych Polaków?
A może problem w tym, że to WY SAMI jesteście źródłem i zarzewiem antysemityzmu? Wasze postępowanie generuje i nakręca spiralę nienawiści?
Zaś to, że tam NIE MA POLAKÓW, daje wam stuprocentową gwarancję tylko co do jednego: że nie znajdzie się tam – skoro nie ma tam Polaków – nikt, kto choć kiwnąłby palcem w bucie, by uratować jakiegoś Żyda....
Pozostając z (należnym) szacunkiem, załączam (stosowne) wyrazy

Andrzej Tokarski
bloger
publicysta
komentator polityczny
Polak (herbowy, jakby się kto pytał)

Meli - 2021-08-16 17:27:22

„O zmarłych mówi się dobrze, albo wcale”.

Nie. O zmarłych mówi się prawdę.
Zmarł potwór. Cynik i rasista, który do ostatniego dnia nie wywabił śladów krwi ze swoich biskupich, katolickich rąk po ludobójstwie w Rwandzie.

Żeby zrozumieć co się tam w Rwandzie w 1994 roku stało, trzeba obejrzeć dwa filmy:
1. „Strzelając do psów”
2: „Hotel Rwanda”.
Są filmy na których wyje się z bólu. I to właśnie na tych dwóch wyłem jak pies. Na YT jeszcze do niedawna (nie wiem czy nadal, bo nie mam siły tego sprawdzać) były filmy nakręcone amatorskimi kamerami, w których widać jak oprawcy z Hutu ścinali głowy kobietom, dzieciom, mężczyznom z Tutsi. Napadali na wioski, robili łapanki na ulicach i bez mrugnięcia okiem ścinali maczetami. Milion ofiar w 3 miesiące. To 10 tys. morderstw dziennie… Tam wybito cały naród, kilka pokoleń, od noworodków począwszy.
Tak wygląda piekło.

Ksiądz Jean Ndorima, świadek tych wydarzeń, któremu Hutu wyrżnęło całą rodzinę, opowiada o udziale biskupa Hosera w masakrze. O jego kryciu morderców i dobrych układach z Hutu. O tym, że nie pomagał ofiarom. Wspierał ludobójstwo. Przekraczał granicę Burundi i Rwandy kiedy tylko chciał. A przecież na punktach kontrolnych stali zbrodniarze z Hutu. W samej Rwandzie czuł się bezpiecznie. Podróżował bez obaw. Wielu księży i biskupów zabito. Jego nie, bo biskup Henryk był po „właściwej” stronie.

Wojciech Tochman w książce „Dzisiaj narysujemy śmierć” opisał udział Hosera w masakrze i jego działania przed nią i po niej.
Hoser nie został nigdy osądzony. Do ostatniego dnia swojego królewskiego żywota nie zapłacił za współudział w jednym z największych ludobójstw w dziejach ludzkości.
I…do ostatniego dnia nie przeprosił, Tochmanowi, który pojechał do Rwandy i rozmawiał ze świadkami, zarzucał mijanie się z prawdą.

Kolejny kościelny zbrodniarz, któremu udało się uciec przed sprawiedliwością. Jak informują media zmarł w spokoju, w czystym łożu. I mam mdłości jak to czytam. Tutsi umierali w kałużach krwi, bez głów. On umarł w spokoju i czystości.
Gardził ludźmi, traktował ich z wyższością. Mówił, że zgwałconym kobietom nie należy się pigułka po, bo podczas gwałtu rzadko dochodzi do zapłodnienia.
Krył pedofilów w sutannach.

W swojej warszawskiej kurii ociekał złotem. To on zniszczył księdza Lemańskiego, gdy Lemański próbował głosić prawdę.
Lucyfer odziany w ornat.
Ludzie go wybrali, ludzie go utrzymywali, ludzie do ostatniego dnia całowali go w złoty, biskupi pierścień.
Jest w tej smutnej historii coś, co mnie pociesza:

„…Wstyd mi za tych, co nie mając wstydu, zapomnieli, że u kresu
groby nas zrównają”
Czesław Niemen

Gabiffm - 2021-08-16 18:41:15

kosciol od zawsze mial zbyt wiele wladzy,co mnie nie  dziwi bo zawsze szedl z polityka pod reke..wtedy latwiej zgnebic baranki..
Watykan z calym z tym swoim przemyslem nie powinien istniec!
ksieza oplywajacy w dostatki,biskupi i cala ta  anglomeracja ,ktora zostala utworzona po sfalszowaniu Bibli powina zostac zuinicestwiona!
w niektorych kosciolach w DE do dzisiaj wisza znaki szatana..dziwne jak dla mnie..
ale w jakiejs mierze mogloby to wtedy tlumaczyc zachowania i priorytety CDU,partii jakby nie bylo..chrzescijanskiej!

Luce - 2021-08-16 20:23:58

https://www.youtube.com/watch?v=FT2G35Wi-aY

IV fala w Polsce! G. Płaczek masakruje decyzje rządu i przedstawia prawdziwe dane! Tylko wRealu24!

Meli - 2021-08-17 09:35:45

Gabunia-Kościół,to przede wszystkim polityka.Zaczęło się to od wydania Buli papieskiej przeszło 1000 lat temu...

Gabiffm - 2021-08-17 19:50:12

i wladza Melcia..i wladza...

obalic Watykan,bo wlasciwie po kiego toto jest?
czemu i komu ma to sluzyc?
z wiara chyba nie ma to nic wspolnego?

ksieza powinni zyc skromnie i pomagac biednym...wspeirac swoje owieczki w ciezkich czasach...
w przeciagu wiekow  ksieza wyjezdzali na misje szerzyc wiare i..cywilizacje?
duzo dobrego dla tych biedakow to nie przynioslo,wystarczy popatrzec na Kande i pogrom ludu,nawet dzieci..
niestety kosciol sluzy wladzy,a nie nam ludziom..i z wiara w BOGA  ma coraz mniej  wspolnego jak dla mnie..

Meli - 2021-08-17 19:57:18

Nooo...władza.
Są 3 filary władzy na Ziemi-Watykan,Waszyngton DC i City of London.

Watykan rozkazuje,City of London finansuje,a Waszyngton wykonuje.

Złośliwe języki twierdzą,że już praktycznie nie działają,stąd ten pośpiech we wprowadzaniu restrykcji.

Gabiffm - 2021-08-17 20:05:03

jak sie ludzie wypisza z tej instytucji to beda cieniusko piszczec..

Luce - 2021-08-29 15:35:01

Anna Martynowska wygrywa w sądzie! Adwokat wyrzucona z sali za brak maseczki! Maja Gillian w R24!

https://www.youtube.com/watch?v=OMB-BcmP9wA

Meli - 2021-09-11 20:13:25



Czy prawda zwycięży?

Gabiffm - 2021-09-11 22:11:01

jezeli tej prawdy nie wycisza...nikomu nie jest to na reke,oprocz Polakow oczywiscie..

Meli - 2021-09-12 18:14:08

Kardynał... Świętym...

Wyświęcają Stefana... człowieka Polaka
Co przeżył wiele cierpień za swe słowa prawdy
Dziś uroczystość piękna lecz ma fałszu raka
Przez tych zamaskowanych i pełnych pogardy...
Fałszem... ławą stoją... sługusy żydowskie

Maska jak u bandyty... no bo sponsor patrzy
Udają, że tradycje u nich całkiem polskie
A to dla ludu Polski jest kłamstwa teatrzyk...
To co w sercu i w duszy mej się znowu jawi
Kardynał wyświęcany wśród ludzi przeklętych
Prawdę każdy sercem w sobie blogosławi
Fałsz śmiercią jak i długiem ciągle jest zajęty...

Ty co przezyłeś bagno... gnębienie Polaków
Mówiłeś o miłości drugiego człowieka
Globalnie wielu ludzi... bardzo pragnie piachu
Czy  zdąży prawda wcześniej triumfu się doczekać?
Nadzieja w przebudzeniu ludzkiej świadomości

Stwórca dał wolną wolę co przyjmiesz człowieku
Czy będziesz wierzył kłamstwom ku elit radości
Tylko w prawdzie odnajdziesz dla swej duszy  leku...

(z netu)-z okazji ogłoszeniu kardynała Wyszyńskiego świętym

Meli - 2021-09-18 11:30:00

https://www.youtube.com/watch?v=BPf1NRyZxb8


"Powrót do Jedwabnego"-obejrzyjcie,zanim usuną

Meli - 2021-11-10 19:00:05

https://www.youtube.com/watch?v=AJsWz9S … rt_radio=1

Syn mój wkleił na fejsie,a ja się normalnie poryczałam...

Jutro Swięto Niepodległości

Meli - 2021-11-11 17:01:32

http://pbs.twimg.com/media/FD6uN3AXIAQrMwk?format=jpg&name=medium

Luce - 2021-11-11 19:08:04

Podejrzewam że to nasi   :D

Meli - 2021-11-13 13:41:50

Do wszystkich celebrytów, ekspertów, samo-mianowanych pseudointelektualistów, gwiazd, gadająch telewizyjnych głów i innych wszelkiej maści kanapowych specjalistów, którym całe życie ciepło w dupę, a którym kamery strzegą klatek schodowych, żabek czynnych 7 dni w tygodniu i drogich samochodów w garażach.

Do wszystkich nazywających żołnierzy, strażników granicznych oraz policjantów:

-"mordercami" (Lempart, Kurdej-Szatan),
-"maszynami bez serca, bez mózgu, bez niczego" (Kurdej-Szatan),
-"śmieciami, watahą psów" (Frasyniuk),
- twierdzących, że Wojsko Polskie "wywozi do lasu i wypycha na bagna dzieci i kobiety" (Balt, Nowa Lewica),
- krzyczących "wypierdalać Straż Graniczna, przyjdziemy po was" (protest KOD)
-"hitlerowcy" (Wałęsa)
- sugerujących, że WP i SG może "przyczepić sobie naszywki SS" (Maślak, TOK FM).
- "wyglądają jak bandyci, zachowują się jak bandyci, a to Straż Graniczna" (Medek, TOK FM)

Życzę wam, żeby wasz złudny świat nie runął nigdy jak domek z kart.
Żeby wasze wielkomiejskie życie nadal było bajką.
Nie macie pojęcia, co w tej chwili dzieje się na granicy.

Zachowajcie resztki swojej godności i honoru.
Funkcjonariusze i tak zrobią wszystko, żebyście mogli w spokoju głosić to, co głosicie.
Niech żyje Polska 🇵🇱

Gabiffm - 2021-11-14 11:14:16

ci ludzie nie maja ani godnosci ani honoru..chyba nawet nie maja pojecia co to jest..

:mlotek:  :mlotek:  :mlotek:

Nemo - 2021-11-14 14:01:37

No przecież skoro ich na wszystko stać, to niech dadzą tym "emigrantom" dach nad głową z własnej kieszeni.
Niech im zapłacą kieszonkowe i utrzymanie. Bo potem będą szczekać na rząd, że na nic nie ma kasy.
Bezmózgowie jakich mało.

Meli - 2021-11-15 19:22:51



Polska nie zgina karku :applause:

Gabiffm - 2021-11-15 20:24:36

a to ci niespodzianka!

:serca:

Meli - 2021-12-05 13:36:15

W Krakowie w czasie Chanuki ktoś sprofanował mezuzę.
Żydowskie serwisy internetowe wyraziły wielkie oburzenie.

Natychmiast zamilkły, gdy na odtworzonym monitoringu zobaczono, kto się dopuścił tego czynu. A był nim dyrektora krakowskiego Jewish Community Center.

Meli - 2021-12-05 13:36:49

W Krakowie w czasie Chanuki ktoś sprofanował mezuzę.
Żydowskie serwisy internetowe wyraziły wielkie oburzenie.

Natychmiast zamilkły, gdy na odtworzonym monitoringu zobaczono, kto się dopuścił tego czynu. A był nim dyrektora krakowskiego Jewish Community Center.

:D

Luce - 2021-12-11 22:02:36

https://www.youtube.com/watch?v=9QOzfKAylq0

DR Bodnar wRealu24! Dlaczego Rząd PiS uderza w AMANTADYNĘ!? Polacy masowo oszukani?!

Nie tylko w Polsce oszukani...

Meli - 2021-12-25 15:52:52

Kawałek naszej narodowej Epopei wyśpiewany...

Meli - 2022-04-26 14:52:43



Powstań Polsko...bo zbliża się kres

Meli - 2022-06-08 15:30:31

Meli - 2023-04-03 17:05:53

Anglosasi po raz kolejny postanowili rozegrać Polskę przeciwko Rosji, tak jak to zrobili w latach 30. XX wieku

Zinkiewicz: Gotowanie żywej żaby…

Od samego początku specjalnej wojennej operacji na Ukrainie, uważnie analizuję ocenę jej przebiegu, na podstawie wypowiedzi polskich ekspertów. Polskich emerytowanych generałów, politologów, polityków itp., dostępnych w publicznych mediach.

Po kilkunastu miesiącach wysłuchiwania tychże ekspertów dochodzę do wniosku, że w ich ocenie Rosjanie powinni przegrać już w pierwszych tygodniach tego konfliktu. Wywołuje to u mnie dysonans poznawczy. Zważywszy, że obecna sytuacja ukraińskich wojsk jest skrajnie krytyczna. Wymagająca jeszcze bardziej bezpośredniego wojennego wsparcia z Zachodu.

Z nami Śmigły-Rydz…
Coraz częściej kojarzę zaistniałą sytuację, ze wspomnieniami moich śp. Teściów, powstańców warszawskich. Szczególnie istotne są zapamiętane przeze mnie wspomnienia mojej śp. teściowej, córki kapitana Marynarki Wojennej.

W 1939 roku zdała maturę i dostała się na medycynę. Pierwszy wrzesień bezpowrotnie rozwiał jej plany. Zamiast na studia, wraz ze swoją matką została brutalnie wysiedlona z Gdyni.

Przed wybuchem wojny, Polacy karmieni byli antyniemiecką, prowojenną propagandą. Wmawiano Polakom, że są silni, zawarci, gotowi… Wmawiano, że nie grozi Polsce nic, bo „z nami jest Śmigły-Rydz” itd., itp… Natomiast w ówczesnych kręgach wojskowych było przeświadczenie, że w przypadku niemieckiej inwazji na Polskę, to maksymalnie w trzy dni, Wielka Brytania i Francja, zaatakuje Niemcy…

Wróg u obu bram
Kolejny raz Polacy zostali rozegrani przez Anglików i Francuzów, podobnie jak to przed wiekami czynił z Polakami Charles-Maurice de Talleyrand-Périgor (ur. 2 lutego 1754 w Paryżu, zm. 17 maja 1838 tamże), uznawany za twórcę współczesnej dyplomacji. Potrafił on znakomicie rozgrywać Polaków, twierdził, że Polacy jako naród są nie do wytrzymania, że z Polakami nie da się nic zrobić prócz bałaganu. Żeby Polaków zjednać, wystarczy im pochlebiać i „okazywać wzgardę Rosjanom”. I wpajać przekonanie zagrożenia ze strony, zarówno wschodnich, jak i zachodnich sąsiadów. Uzyskał w ten prosty sposób, oddanych sojuszników do napoleońskich wypraw wojennych.

Sanacyjna propaganda w międzywojennej Polsce zasadzała się właśnie na istnieniu zagrożenia z obu stron naszych granic.

Zbiórki na armię, obozy dla krytyków
W dniu 25 lutego 1939 roku, rozpoczęła się wizyta włoskiego ministra spraw zagranicznych Galleazo Ciano. Była to wizyta ostatniej szansy dla Polski, stworzonej na żądanie Adolfa Hitlera. Po odrzuceniu złożonych propozycji przez stronę polską Niemcy przystąpili do realizacji planów inwazji na Polskę.

Polska również zaczęła przygotowywać się do wojny z Niemcami. Zaczęto organizować zbiórkę pieniędzy na zakup broni. Organizowano więc bale dobroczynne, których celem było zebranie pieniędzy na broń. Uczestnictwo w nich dla oficerów WP miało charakter przymusowy. W balach tych między innymi uczestniczył ojciec mojej teściowej, kapitan Marynarki Wojennej z Gdyni.

Zaś krytycy ówczesnej sanacyjnej polityki pozbawiani byli pracy i osadzani (bez wyroku sądu) w Berezie Kartuskiej. Polacy pragnący pokoju byli zastraszeni.

Uściski według starych wzorców
Współczesna polska propaganda polityczna, podobnie jak w czasach sanacji, opiera się na takich samych zasadach, czerpiąc pełnymi garściami wzorce – również z słusznie minionego ustroju.

Niezmiernie wzruszają mnie wystąpienia współczesnego polskiego męża stanu, ściskającego się z ukraińskim przywódcą. Z uwagi na mój wiek i wynikającą z tego pamięć, wspomnienia przeszłych lat jako żywo przypominają mi między innymi powitania Ukraińca Leonida Breżniewa z Niemcem Erichem Honeckerem.

Zaś knajackie zawołanie „nie strasz, nie strasz…”, przypominają mi kadry z sitkomu Sami swoi. Ten sam styl, ta sama prostota i chłopska rubaszność przekazu.

W zasadzie można byłoby to ludyczne zachowanie ignorować, gdyby nie fakt, że ten zwrot skierowany jest do przywódcy mocarstwa nuklearnego. Nie zaś jak we wspomnianym sitkomie od Kargula do Pawlaka.
👇👇👇

Meli - 2023-11-13 14:47:36

https://www.youtube.com/watch?v=qu1DhIm_670

:(

Luce - 2023-12-03 18:15:25

https://www.youtube.com/watch?v=kRUiS2bugM8&t=23s

Wściekły Jabłonowski Nie Wytrzymał! Wreszcie Ujawnił PRAWDĘ, Co Go Spotkało

www.tryharder.pun.pl www.kopytko.pun.pl www.ultrasforum.pun.pl www.asgmalbork.pun.pl www.poke-fan.pun.pl