Sprawdź, jaką jesteś liczbą! Podlicz cyfry daty swojego urodzenia, sprowadzając je do pojedynczej cyfry.
Jedynka – Przewodnik stada
Racjonalna, sprawna intelektualnie. Bardzo samodzielna i energiczna. Musi stać na czele. Ma potrzebę bycia docenioną i zauważoną. Ambitna. Czasami jest zbyt pewna siebie.
Dwójka – Serce na dłoni
Subtelna, prostoduszna, solidna. Empatyczna. Czasami cierpi na kompleks niższości. Jej misją jest pomagać i rozumieć. Nie lubi podejmować decyzji. Często ludzie wykorzystują jej dobroć.
Trójka – Dusza towarzystwa
Pogodna i optymistyczna. Potrafi cieszyć się życiem. Towarzyska, w samotności więdnie. Uwielbia zwracać na siebie uwagę. Pełna inwencji i pomysłów, urodzona artystka.
Czwórka – Twórca i budowniczy
Jest solidna, odpowiedzialna, zdyscyplinowana. Zazwyczaj dużo i ciężko pracuje. Koncentruje się na materialnej stronie życia. Lubi porządek. Surowy sędzia. Zawsze walczy o sprawiedliwość.
Piątka – Poszukiwacz przygód
Jest spontaniczna, entuzjastycznie nastawiona do życia. Gotowa rzucić wszystko, aby zakosztować nowych doświadczeń. Nuda ją zabija, musi mieć pracę, która ją pochłonie.
Szóstka – Filar rodziny
Łagodna, szlachetna, skromna. Dla rodziny skłonna jest zrobić wszystko, wyrzec się nawet własnych potrzeb. Społecznik. Uwielbia piękne rzeczy. Potrzebuje miłości, bez niej cierpi.
Siódemka – Samotnik z wyboru
Najbardziej uduchowiona z liczb. W naszym zakręconym świecie nie czuje się najlepiej. Ma skłonności do mistycyzmu. Indywidualistka. Rzadko ważne są dla niej sprawy materialne.
Ósemka – Nieustraszony wojownik
Najpotężniejsza wibracja z liczb. Pracowita, wytrwała, pełna pasji. Często nie potrafi cieszyć się tym, co ma, ciągle chce więcej.
Dziewiątka – Misjonarz
Jej życiowym zadaniem jest służyć ludzkości. Bywa egzaltowana, lubi przesadzać. Ma głęboką potrzebę bycia wolną. Na zewnątrz wesoła, towarzyska, naprawdę jest nerwowa i drażliwa.
(shutterstock.com)
Czy te liczby dotyczą tylko kobiet, czy facetów też?
Jestem siódemką!
:chleje:
troche sie zgadza...jestem 8...ale i 4 pasuje jak tez troche 7...
;)
Gabiffm napisał:
troche sie zgadza...jestem 8...ale i 4 pasuje jak tez troche 7...
;)
Gabi! Ty miałaś tylko dodawać, a nie odejmować i dzielić jak popadnie!
Matematyka lubi porządek i systematykę!
przecie pisze zem 8...ale mam tez cus z innych cyferkow...
z pewnoscia kazda cyfra nie oznacza tego,ze jestesmy do niej bezwarunkowo przyporzadkowani..czekaj no..niech rzuce oczkiem...Kurti...ty masz jak nic cus z 9!i z 1 tez by sie chyba cus znalazlo....?
:P
Gabiffm napisał:
przecie pisze zem 8...ale mam tez cus z innych cyferkow...
z pewnoscia kazda cyfra nie oznacza tego,ze jestesmy do niej bezwarunkowo przyporzadkowani..czekaj no..niech rzuce oczkiem...Kurti...ty masz jak nic cus z 9!i z 1 tez by sie chyba cus znalazlo....?
:P
Jak myślisz czemu zacząłem chlać jak mi siódemka wyszła? ;)
z rozpaczy za ...3?
nie patrz tak eng...
jak bym ja tak zaczela rozpaczac to...eehhhh... ;) :mrgreen:
przecie zaden czlek nie moze zyc ino praca cale zycie...a na to mi wychodzi..czy mi sie to podoba,czy tez nie...ciagnie mnie pracy jak lemura do skoku ze skaly...schiksal...los...przeznaczenie?
nawet teraz mi trudno usiedziec w miejscu i lecialabym zas do lasu na ten piknik...dzisiaj ostatni dzien...ino sila woli siedze tu jeszcze...hehehh...
a swoja droga ciekawe czy da sie zmienic przeznaczenie...?
hmmmm... :rolleyes:
Mrukliwe cztery w porywach do sześciu.
...hmmm...ciekawa jestem, jaką cyferką jestem...ale nie wiem jak wyliczyć...nigdy z takimi czarami nie spotkałam się..
Może ktoś mi wytłumaczyć????
A jak wyliczę, przyznam się do popełnionych grzechów,,,czyli kim jestem, według tego guru...nom...
Sara napisał:
...hmmm...ciekawa jestem, jaką cyferką jestem...ale nie wiem jak wyliczyć...nigdy z takimi czarami nie spotkałam się..
Może ktoś mi wytłumaczyć????
A jak wyliczę, przyznam się do popełnionych grzechów,,,czyli kim jestem, według tego guru...nom...
Dodajesz np. 23.09.1970 to jest 2+3+9+1+9+7 daje 31 podzielone przez ich liczbę tj.6 daje 5,166666667
Jeśli wyjdzie Ci dwumiejscowa, to dzielisz ją jeszcze przez dwa i masz jedną.
Jezeli wyjdzie dwumiejscowa,to obie liczby się dodaje
jestem siodemka...i to chyba w duzej mierze prawda o mnie..
choc moglabym miec cos ,z troszke bardziej "materialnych" liczb bo jako siodemka to ja chyba nigdy jakiejs porzadnej kasy miec nie bede.. :D
znam faceta osemke i okropnie mi sie podoba..droga redakcjo czy razem bedziemy szostka???? :)
Ja jestem 2...nic nie piszą,ale jestem straszną materialistką...nie cierpię nie mieć pieniędzy.Ale rozrzutna nie jestem.Jako dziecko miałam portmonetkę w kształcie buta i tam zawsze coś,nigdy nie była pusta.Stałam w kolejce i ktoś mi ją ukradł.Wtedy (serio)mój świat się zawalił,że ktoś drugiego okradł...miałam wtedy może 12 lat i to uczucie bezsilnej złości i żalu,pamiętam do dzisiaj.
Jestem "5"...ciekawe spostrzeżenie...hmmm....nigdy o sobie tak nie myślałam, ale coś w tym jest :D :D
Dzięki Nemo, że naumiałeś mnie tych czarófff...:)
Teraz pomykam w świat, ale potem poczytam jaki jesteście, boś to magiczna prawda w tych opisach z cyferkami....nom... :tak: :D :papa:
hmmm..
moze ja sie myle oczywiscie ale mysle ze nemo zle liczy....
23.09.1970
2+3+0+9+1+9+7+0=31
3+1=4
czyli ktos urodzony 23.09.1970 jest czworka...
Toć pisałam,że Nemo źle liczy...nie dzieli się,tylko dodaje.
Violu,znałem to w ten sposób i tak dalej przekazałem.Jeśli nie po Twojej mysli-sorry.
Nemo napisał:
Violu,znałem to w ten sposób i tak dalej przekazałem.Jeśli nie po Twojej mysli-sorry.
Nie masz się co obrażać,bo tu nie chodzi,co jest po mojej myśli...ale w pierwszym poście jest napisane.Jeżeli zaczniesz dzielić,to masz i liczby po przecinku...więc bez sensu.
...no to według czarów Nemo, jestem "5", a ze zrozumienia Dagny i Violi jestem "3"...po dodaniu liczb, wyszła mi 30...
To Kto będzie tak miły i mi powie kim jestem???? :rolleyes:
Sara napisał:
...no to według czarów Nemo, jestem "5", a ze zrozumienia Dagny i Violi jestem "3"...po dodaniu liczb, wyszła mi 30...
To Kto będzie tak miły i mi powie kim jestem???? :rolleyes:
Myślę,że najważniejsze to być sobą.Jeśli sama nie wiesz kim Jesteś, to nie sądzę by ktoś mógł Ci to powiedzieć, bo każdemu nie wygodzisz i każdy znajdzie coś :D
Violaxx napisał:
Nemo napisał:
Violu,znałem to w ten sposób i tak dalej przekazałem.Jeśli nie po Twojej mysli-sorry.
Nie masz się co obrażać,bo tu nie chodzi,co jest po mojej myśli...ale w pierwszym poście jest napisane.Jeżeli zaczniesz dzielić,to masz i liczby po przecinku...więc bez sensu.
Odnosisz wrażenie,że jestem obrazony? Muszę Cię rozczarować :D
Miłego dzionka wszystkim :)
Nemo napisał:
Sara napisał:
...no to według czarów Nemo, jestem "5", a ze zrozumienia Dagny i Violi jestem "3"...po dodaniu liczb, wyszła mi 30...
To Kto będzie tak miły i mi powie kim jestem???? :rolleyes:Myślę,że najważniejsze to być sobą.Jeśli sama nie wiesz kim Jesteś, to nie sądzę by ktoś mógł Ci to powiedzieć, bo każdemu nie wygodzisz i każdy znajdzie coś :D
czytając opisy do cyfr ..naj naj 7
:tak: :) :[
:) :) :tak:
To skoro wszyscy urodzili sie 23.09.1970 to w jaki sposob wychodzi Wam rozny wynik??? :huh:
Godzina tez sie liczy??? :huh:
No bo np.jak ja sie 26.09.1970 urodzilem,to mam do tych 31 dodac 3 ?
A jak np. 16.02.1960 to mam od 2+3+0+9+1+9+7+0=31 odjac 1+6+0+2+1+9+6+0=25 czy dodac ??? :huh:
Bo jak odejme,to roznica wyjdzie 6,a jak dodam,to 56,a 5+6=11 i nie ma opisu do 11 :cry:
Duchu witaj.Powinieneś 1 +1 liczyć i jesteś dwa.
Nemo napisał:
Duchu witaj.Powinieneś 1 +1 liczyć i jesteś dwa.
Dokładnie
:applause:
...serwus Nemo i Vola... :D
no ok,a jak urodzilem sie 16.02.1960 to suma cyfr jest 25 czyli 2+5=7
a umarlem 26.09.1970 to suma cyfr jest 34 czyli 3+4=7
to teraz mam odjac urodziny od zgonu albo odwrotnie? :huh: wyjdzie mi 0:-tego tez nie ma w opisie :cry:
a jak dodam to bedzie 14 :cry:
:D :P
mialo byc :-Viola :D
sorki,amiga znow sie przegrzewa :wkurzony:
Duchu :) :)
Jak masz 14,to dodajesz 1+4=5
Duch napisał:
...serwus Nemo i Vola... :D
no ok,a jak urodzilem sie 16.02.1960 to suma cyfr jest 25 czyli 2+5=7
a umarlem 26.09.1970 to suma cyfr jest 34 czyli 3+4=7
to teraz mam odjac urodziny od zgonu albo odwrotnie? :huh: wyjdzie mi 0:-tego tez nie ma w opisie :cry:
a jak dodam to bedzie 14 :cry:
:D :P
Tak daleko Duchu, to ja jeszcze nie mogę liczyć.Jeszcze źipam. :please:
Duch , to jakiś wrodzony matematyk...może coś wynajdzie...bo jak wspomniał już po śmierci i liczę...
...no tak, jego nocna godzina nastała,,,
:beer: :chleje:
Gdzieś wcięło tego ducha...Sarcia,może go w jakiejś szkatułce zatrzasnęłaś?...trza go wypuścić :tak:
:mrgreen:
Ano wcięło,nawet napić nie ma się z kim. :(
Witam ludków..i życzę miłej nocki...kolorowych snów..
http://www.youtube.com/watch?v=Z1SJvdfk … 9&index=45
Duchu, chodź do nas!!!
Czary pary przybywaj !!! ... opowiedz gdzie byłeś jak Cie nie było????
...gdzie straszyłeś, lub opokę dawałeś ..:) :)
http://www.youtube.com/watch?v=Z1SJvdfk … 9&index=45
Kolorowych snów...dla wszystkich bez wyjątku.. :*
Oooohh...wkleiło mi się to samo...sorry...
Dobranoc...i zmysłowych snów...
...serwus... :D
to ja juz nie wiem czy 2 jestem czy 5 czy cos innego :cry:
jak by tych cyfrow bylo 7 to se bym na kazdy dzien tygodnia poustawial inna,a tak nie ma co zrobic z pozostalymi :cry:
do studni wpadlem,bo mi powiedzieli,ze tam woda jest.byla,ale nisko i to nie ta dla mnie,a taka co dzieci tez pic moga;to mie przegiblo i wpadlem.
siakas stara baba mnie kijem wyciagla i chyba do rodziny jej podobny jestem,bo jak zobaczyla to sie wydarla-ło maaatko!!!i pobiegla gdzies.juz jej nie widzialem.
no to
:beer:
Witaj Duchu.Z tego co widzę nie próżnowałeś i trochę orzeżyciów doznałeś :D :beer:
Acha,co do tej liczby, to Ty chyba 1 będziesz,bo drugiego takiego nie znandziemy. ;)
Serwus Nemo.Ja to juz sam nie wiem jaki numer ociec wykrecil ;)
Duch napisał:
Serwus Nemo.Ja to juz sam nie wiem jaki numer ociec wykrecil ;)
Czy to takie ważne? Ważne że wogóle jakiś wykręcił. :)
Maxio,to numerologiczna 1
Osoby z wibracją cyfry 1, to urodzeni przywódcy, którzy nie znoszą autorytetów nad sobą i za wszelką cenę pragnące zachować swoją niezależność. Pewne siebie, przebojowe, skuteczne w działaniu, pełne charyzmy jedynki, mają w sobie naprawdę duży potencjał energetyczny i poczucie samodzielności. Odczuwają silną potrzebę samodoskonalenia się. Są bardzo kreatywne, potrafią wykazywać własną inicjatywę, nie mają problemów z komunikatywnością, potrafią wspaniale przemawiać. Najlepiej wychodzi im realizacja krótkoterminowych działań.
Siła charakteru, indywidualność, chęć tworzenia, twórczość, dominacja, śmiałe pomysły,dar przekonywania, charyzma i wybitne zdolności przywódcze pomagają im w zjednywaniu ludzi, którym jedynki wskazują drogę postępowania. Jedynki zazwyczaj cieszą się dużym autorytetem i często stanowią wzory postępowania
dla innych. Posiadają zmysł praktyczny, silną wolę, zdolności organizacyjne, ale mniejsze zdolności wykonawcze. Są to natury dynamiczne, cechuje ich spontaniczność, skłonność do ryzyka. Numerologiczne jedynki to osoby ambitne, posiadające umiejętność samorealizacji i talent organizacyjny. Są one przedsiębiorcze i inteligentne, odczuwają wysoką potrzebę władzy,osiągnięcia wysokiej pozycji społecznej.
Jedynki dążą do perfekcji, są samokrytyczne. Źle znoszą krytykę ze strony innych. Ich słabe strony, to apodyktyczność, skłonność do egocentryzmu,dominacji,arogancji, ryzykowne zachowania, skłonność do narzucania własnych opinii, niecierpliwość.
Niepowodzenia potrafią wywołać w nich uczucie frustracji, zbytnią nerwowość i wybuchowość. W partnerstwie łatwo okazują uczucia, czują wielką potrzebę docenienia, mogą być nadmiernie zazdrosne, wręcz zaborcze. Ciężko jedynkom zdobyć się na kompromis, wolą one narzucić swoje poglądy i sposób widzenia.
hmmm...znaczy sie -maly despota?
:mad:
Ano...chiba tak :mrgreen:
nie ze mna te numery...nie uda mu sie i juz!
:P
A to ja-magiczna 11:
Znaczenie liczby mistrzowskiej 11
Numerologiczna Jedenastka to wyjątkowa osobowość w… zwyczajnym świecie, dlatego nie sposób jej nie zauważyć. Liczba mistrzowska 11 oznacza ni mniej, ni więcej, że dana osoba posiada niespotykane zalety duchowe i umysłowe, nieporównywalne z innymi ludźmi, dlatego znaczenie liczby 11 rozpatruje się głównie we wskazanych aspektach. Każda Jedenastka jest obdarzona wspaniałym umysłem, bystrością oraz jasnością myślenia, ma bardzo rozwinięty zmysł wyobraźni. To silne osoby, pełne inteligencji, szlachetne, odważne a przy tym wrażliwe i umiejące łatwo odkryć, co gryzie drugiego człowieka. Empatia i intuicja to wielkie przymioty Jedenastek, które wiedzą, czym są ideały, myślenie humanitarne i współczucie.
Numerologia 11 mówi, że ludzie z tą wibracją są urodzonymi szczęściarzami, którzy często wpadają w kłopoty ze względu na niezłomny charakter, ale zwykle w finale spadają na cztery łapy. Jedenastki umieją być czułe i troskliwe, ale potrafią ostro zawalczyć o to, czego pragną, są nieustępliwe i zahartowane, ale nieobce jest im poświęcanie się dla dobra innych. Mimo tego, że liczba 11 wskazuje na ogólne powodzenie, to niestety z pominięciem sfery finansowej, w której te osoby nie zaznają stabilizacji. Mimo kłopotów natury materialnej, Jedenastki nigdy się nie poddają i często odnoszą wielkie sukcesy, paradoksalnie nie zawsze poparte wzrostem stanu konta. Niemniej osoby, którymi opiekuje się liczba 11, są niezwykłe – pełne zrozumienia i tolerancji, wszechstronnie utalentowane, bezinteresowne i skromne.
W miłości Jedenastki są świetnymi partnerami – wymagającymi, ale kochającymi, wiernymi i czułymi. Numerologia 11 podpowiada, że osoba z taką liczbą może szukać ideału, ale wrodzona inteligencja i intuicja uświadomi jej w końcu, że ktoś taki nie istnieje. W tym właściwym związku Jedenastka ceni to, co sama daje – oddanie, monogamię, namiętność i poczucie emocjonalnego bezpieczeństwa.
Wśród licznych wielu zalet, jakie posiadają Jedenastki, od czasu do czasu trafiają się i wady – wszak nie ma ideałów. Liczba 11 to także egocentryzm, snobizm, krótkowzroczność, zapalczywość i duża nerwowość. Jedenastki bywają także zamknięte w sobie, co utrudnia ich poznanie i docenienie przymiotów, zdarza się im również chorobliwa nieśmiałość – czują się wyjątkowe a jednocześnie boją się oceny innych lub porażki. Takie skraje emocje to charakterystyczne zjawisko dla osoby z numerologiczną 11 – wahania to naturalny element ich osobowości, dlatego bywają czasem chwiejne i niezdecydowane.
dzisiaj swietujemy Andrzejki...
https://www.youtube.com/watch?v=_c6_rYVhpNg
wierzyc...nie wierzyc....
:hmmm:
https://www.youtube.com/watch?v=gkoMvt4Z1EE
podoba mi sie ten facet...
:mrgreen: